co wy tu pitolicie, że gpw jedyną słabą giełdą wobec usa, tak mają wszystkie emergingi, spójrzcie sobie na indeks msci emerging markets, który od 4 stycznia spadł z 1165 do 1104, czyli ponad 5%
w tym samym czasie bovespa spadła 7%, turecki ise100 również 7%, chilijska ipsa 8,67%, rumuński bet 5%, filipiński pse 9,56%, indyjski bse30 10,99%, indonezyjski jakarta composite 8,34%, singapurski straits times 4,36%, tajwański tw 3,46%, argentyński merval 2,29%, meksykański ipc 3,97%, węgierski bux 1,85%, malezyjski klse 1,77%
w tym samym czasie usa wzrosło 5%
widać wyraźnie, że to nie przez żadne ofe u nas spada albo przez jakiś kaprys tylko kapitał sobie migruje a wcześniej czy później wróci, jak zwykle
ale tak swoją drogą ta sytuacja dobrze pokazuje, że jednak kapitał zagraniczny ma istotne znaczenie dla naszej giełdy (niby wszyscy to wiedzą). warto wyciągnąć z tego lekcję na przyszłość