Przecież tam wskażniki się poprawiają od ponad roku ,a ty z ożywieniem , chłopie ożywienie to zawitało do EU.W USA jest powrót koniunktury , to proste.
Bredzisz indolencie, PKB w 2010 roku w USA było prawie 4% a dziś ledwie zipie w rejonie 1% więc gospodarka już kończy cykl wzrostowy a ty w ogóle nie kumasz takich zagadnień jak cykle koniunkturalne, co mnie nie dziwi przy twoim analfabetyzmie giełdowym
Dwa kwartały PKB z rzędu poniżej 2%, jak to ma miejsce obecnie, zawsze kończyło się recesją w USA
Historically, when the economy has fallen below a 2% growth rate for more than 2 quarters it has generally been coincident with the onset of a recession
http://www.streettalklive.com/daily-x-change/1778-post-gdp-revisions-reveals-weaker-economy.html
W 1929 roku też była na szczytach.
w 2007 roku też
To sobie popatrz ile to lat , chociaż to bez większego znaczenia
To tylko przykłady indolencie, bessy są statystycznie co 5 lat
Akurat od poprzedniej bessy w USA mija właśnie 5 lat a ty się jak zwykle zapakowałeś w
akcje na końcu wzrostów
Mit sprzedawany frajerom, co udowadniałem tu setki razy
Żyjesz od KRACHU do BESSY i to sekularnej.Sam się w nich gubisz
W niczym się tu nie gubię, to ty się gubisz i regularnie nie rozumiesz co ja piszę, ale przy twoim rozumku kubusia puchatka to mnie nie dziwi
Oba już tylko drukują
I to że nie dostrzegasz różnicy
Oba już tylko drukują i oba mają długi nie do spłacenia - reszta różnic nieistotna