a Japońce teraz te 300 mld $ strat muszą sprzedać na rynkach światowych w swoich inwestycjach , pomyślcie co będzie leciało

RSI 70 na dziennym jeszcze mnie nigdy nie zawiodło


2010-12-13 14:27:08 78.8.116.* | DJones -9% w 1sesję
RSI na dziennym na S&P jest 70 więc to długo nie potrwa , ta 5 tka już się kończy w
USA i nasi to czują , poza tym naszym śmieciem mogą w 1 sesję nadrobić 5 % w górę więc
po co marnować kasę

2010-12-13 10:44:53 78.8.116.* | DJones -9% w 1sesję
no to Lotos odbił od góry klina , a RSI na dziennym 80 hahahahah tylko dla
hossiarzy z OFE


2010-12-09 16:04:26 78.8.117.* | IDZIE BIDA
na Lotosie też radzę sprzedawać RSI 80 , brać zyski 20% w 5 sesji


2010-12-09 16:02:53 78.8.117.* | IDZIE BIDA
to jest końcówka 5 fali z ABC , i teraz przynajmniej będzie 30% w dół , spokojnie
wyczekać NAPALEŃCÓW , a od stycznia to arbotraż wszystkie te akcje zbierane przez pół
roku będzie wywalał naszy debilom z OFE które mają 37% w akcjach poziomy ze szczytu
hosy z 2007 roku ,
RSI na dziennym prawie 70 , max. kilka sesji i będzie wodospad
IDZIE BIDA


2010-11-04 08:57:15 78.8.124.* | Jankrut w szpilkach z koszem prawdziwków po halucynogenach
RSI na ESF na dziennym w USA jest na takim poziomie jak w kwietniu , co było potem
wszyscy wiemy ,
kupujemy na Full LEwar

gospodarka to system naczyń połączonych. Fizyczna redukcja mocy produkcyjnych Japonii o 20% miesiącami będzie nam wychodzić bokiem. Trzeba być prawdziwym leszczem aby uważać że nic się nie stało.

jak LONGTERM kupuje OPTIMUSA po 1500% wzroście to giełdy muszą sie zawalić

a pisałem że RSI 70 na dziennym jeszcze mnie nigdy nie zawiodło , no ale tutaj sami fachowcy od ZDZID , GWIAZD , MŁOTKÓW

Koniec mitu Japonii jako solidnego producenta. Są gorszymi tandeciarzami od Chińczyków. Wszak, chińskie elektrownie atomowe nie wybuchają.

Swojądrogą warto siorbać Intela, który po kiepskim kwartale wywołanym wpadką z nowym chipsetem, obecnie będzie miał doskonały kwartał. Drugim głównym produktem Intela są pamięci Flash, na tym rynku do zeszłego tygodnia 40% miała Toshiba, która teraz ma 0%. Intel i Samsung mogą spokojnie dyktować ceny.

W niezłej sytuacji jest też GM, którego Vauxhal stał sienajwiększym producentem samochodó z kierownicą po prawej stronie, co więcej w zeszłym tygodniu ubyło kilkadziesiąt tysięcy takich samochodó. Vauxhal pewnie jużpakuje całą produkcje na statki by sprzedaćje w Japonii z gigantycznym zyskiem.

O kolkanaście procent spadła podaż paneli LCD, to świetne wieści dla Samsunga i LG, do tego koreańskie elektrownie atomowe nie wybuchają wiec Samsung i LG są synonimem solidności. Sony, Panasonica, czy Sharpa bym nie kupił, bo kto wie czy jak się go nie potrąci to nie wybuchnie.

Zastanawiałem sięjaki kupić następny samochód. Cóz nie będzie to Infiniti G37, pewnei by siegotował co 5 minut. Więc kupię Hyundaia Genesis Coupe, wyprodukowanego w kraju, gdzie elektrownie atomowe sie nie gotują.

Co prawda japoński ale produkujący w Tajlandii Nikon sporo zyska po tym jak stanęły japońskie fabryki lustrzanek Sony i Canona. Do tego kto by kupił lustrzankę, robioną przez tandeciarzy, którzy nie potrafiąostudzićreaktora.

Kończy sieczas hybrydowych samohodó. Baterie do nich robią Japończycy, widzieliśmy już Toyoty bez hamulców tylko czekać, aż baterie w hybrydach zaczną eksplodować na wyboistej drodze. Zresztą parę lat temu baterie do notebookó Sony wybuchały. Swojądroga Sony do zeszłego tygodnia miałspory udziałw produkcji baterii. Już nie ma.

Tak wiec światowa gospodarka zyska krocie na nieudolności japońskich leszczy.