Ponad 11 proc. straciły wczoraj
akcje Famuru, po tym jak zarząd poinformował, że zamknął transakcję zabezpieczającą, na której firma zanotuje prawie 52 mln zł straty.
Zrobił tak, ponieważ odwleka się realizacja kontraktu w Chinach, którego podwykonawcą jest spółka zależna Fazos. Ta zabezpieczyła się przed wahaniami kursu przy cenie 2,17 zł za dolara. Głównym wykonawcą jest Kopex, którego
akcje potaniały wczoraj o ponad 14,6 proc. Również ta firma zawierała transakcje zabezpieczające przychody z chińskiego kontraktu, wartego łącznie 85 mln USD. Kopex nie widzi zagrożeń realizacji zlecenia i zroluje zawarte forwardy. Obie firmy zrekompensują powstałe straty w chwili realnego przepływu gotówki z chińskiego kontraktu.