Forum Forum inwestycyjneWydarzenia

GPW: Ostatni wzrost w tym roku?

GPW: Ostatni wzrost w tym roku?

Money.pl / 2009-12-31 07:36
Komentarze do wiadomości: GPW: Ostatni wzrost w tym roku?.
Wyświetlaj:
TOMOK / 2010-01-01 21:09 / portfel / Dziecko forum-Pogue Mahone
Cześć
Sylwestwa BIS sobie robię czyli żłopię:-)
Pozdrawiam
http://www.youtube.com/watch?v=nso6Vhg0p9k
Krzych / 2010-01-01 20:46 / Płoteczka na forum
aby nowy był lepszy - i tylko na tyle mam czas , pozdrawiam co przeżyli:)
Mieczyslaw / 2010-01-01 20:35 / Uznany Gracz Giełdowy
Co jest z Mosliszka ? zrezygnowala ze straganu ?

Jest No 1 tego forum dokladnie przewidziala od czego zaczna sie wzrosty i jakie spolki beda rosly i tak jest
modliszka nielogo / 81.219.153.* / 2010-01-02 02:28
Mieciu wszystkiegooooooooooooo najlepszego ;-))))
Jestem jestem...:-)))
modliszka nielogo / 81.219.153.* / 2010-01-02 02:35
Ach... i zadzwon...bo Twoja poczta, cos mnie zwodzi ;-)
607-491-0XX
JB / 2010-01-01 22:22
Dobrze przewidziała pierwsze pół roku, ale później przewidziała głąboką korektę w Q3... w sumie teżsie jej spodziewałem... ale nie walczyłem z rynkiem i jak korekta była płytka to odkupiłem mniej więcej po tyle co sprzedałęm i trzymam...a ona chyba nadal czeka na zwałkę. No a że ona tylko pisuje jak ma racje to teraz cicho siedzi.
bolek 77 / 2010-01-01 21:05 / Inwestor indywidualny, nie gawędziarz

7 | Mieczyslaw [ Uznany Gracz Giełdowy ]
Re: GPW: Ostatni wzrost w tym roku? [0]
Co jest z Mosliszka ? zrezygnowala ze straganu ?

Na Money jest taka swietna opcja :
http://www.money.pl/forum/autor,21,19303,1861618.html

jestes zainteresowany -po prostu zapytaj -to takie proste :D
pozdro
anonim_03 / 2010-01-01 20:27 / portfel / Uznany Gracz Giełdowy
jak już jesteśmy przy giełdzie, co myślicie o przyszłości dysków twardych ?
Kupowałem WDC w połowie 2007 po $24 i obecnie jest po $44. Panuje przekonanie, źe dyski twarde znikną, ja oczekuję, że ich znaczenie wzrośnie w związku z rozwojem multimediów i telewizji cyfrowej.
JB / 2010-01-02 01:47
Dobre pytanie.
Napewno szybkie dyski siękończą, bo na ich miejsce wchodzą SSD. Ale czasy gwałtownego rozwoju flash się powoli kończą i nie ma co marzyć o tanichterabajtowych SSD.
Myślę, że za kilka lat standardzem będzie mały szybki SSD i duży powolny i tani HDD.
W przypadku serwerów dyski SCSI 10kRPM i 15kRPM są obecnie w podobnych cenach co dyski SSD SATA mająpodobne pojemności odrobinę wolniejsze transfery i znacznie gorszy czas dostępu, tyle, że jest to rynek dośc konserwatywny, ale prędzej cz później przejdzie w pełni na SSD.
W przypadku notebooków dyski SSD mają ta samą pojemność co HDD, są sporo szybsze, mają znacznie lepszy czas dostępu, są odporne na wstrząsy i są energooszczędne. Tyle, że są sporo droższe, więc tu stopniowo będzie następowało przejście od HDD do SSD.
W desktopach HDD też zostaną zastąpione przez SSD, ale dodatkowo spopularyzują się zewnętrzne HDD podłaczane przez USB3, albo wręcz włączane w LAN i dostępne w całej domowej sieci.
Tak jak piszesz będą one dla multimediów. Blue ray wygrał z HD DVD... ale to już ostatni standard dysków optycznych przyszłość należy do ściągania filmów z internetu na dyski i nie chodzi mi o piractwo ale o legalną dystrybucję plików z DRM. Tak jak mp3 zastępuje CD. A jako, że film HD zajmuje kilka-kilkadziesiąt GB a za dekadę będzie UHD o czterokrotnie większej rozdzielczości to miejsce na te multimedia będzie potrzebne.
Amigo11 TYLKO PRAWDA / 87.207.68.* / 2010-01-01 20:45
Fascynacja elektronicznym gównem powoli przemija.
Jak dyski twarde to raczej nie do przechowywania osobistych multimediów po co to komu, teraz dyski są już wolniejsze niż sieć.
Local Prorok / 87.207.107.* / 2010-01-02 14:04
Myślę że technologia pójdzie w kierunku rozwoju ludzkiego móżgu. Będzie trzech czterech mutantów i będą pamiętali wszystko. Odporni na znane nam wirusy. Sprawę wyboru między u a ó pozostawiam barakudzie.
JB / 2010-01-02 01:52
Może i fascynacja przemija... ale staje sięona sstandardem. O ile kiedyś komputery mieli tylko hobbyści to teraz ma je praktycznie każdy.
Tanie dyski majątransfer na poziomie 100MB/s a tak szybki internet to jest dostępny tylko w niektorych miejscach najbardziej cywilizowanych krajów swiata. Do tego jakby internet mial zastąpić dyski twarde to po pierwsze wzrośnie zapotrzebowanie na dyski twarde na serwerach a te są znacznie droższe i ktośbędzie musił za to zapłacić a po drógie sieć sięzapcha i też ktos będzie musiał zapłacić... btw w NY zabronili sprzedarzy iphonów bo zapchały siećkomórkową poprzez ciągłe pobieranie danych z internetu.
Amigo11 TYLKO PRAWDA / 87.207.68.* / 2010-01-01 20:52
Zresztą wystarczy zobaczyć na kogo już z ofertą polują producenci pedalskich gadżetów - Na emerytów, dzieciakom ktore będą zaraz wydawać hajs już sie takie bzdety znudziły,
Amigo11 TYLKO PRAWDA / 87.207.68.* / 2010-01-01 20:46
Cała elektronika IT , telecomy to pieśń przeszłości. .
JB / 2010-01-02 02:00
Tak... w latach 50tych każdy już miał samochód (pomijając takie kraje jak PRL) a jednak motoryzacja nadal istnieje.
3 letni komputer to kupa złomu i to sięnie zmieni. Może i liczba aktywnych komputerów nie będzie wzrastać dynamicznie, ale ciągle bedzie zastępowanie starych nowymi. Ja co kwartał kupuję nowy dysk, bo przecież gdzieś muszę trzymac to co ściągam a ie będę kasował tego co z trudem ściagbąłem...ostatnio też zamieniłem kilka starych dysków 250 i 320GB na dwa nowe 1TB... zajmują mi mniejmiejsca... pamiętam jak miałem półszafki płyt CD i DVD... gdyby nadal trzymał dane na płytach to bym potrebował na to 2 szafek.

Poza tym w domu jest miejsce na kilka komputerów. Jeden multimedialny do kina domowego z słabym ale cichym procesorem i z kiepską grafiką, drógi wysoko wydajny do gier, laptop na wyjazdy i do przeglądania internetu leżąc w łużku. Do tego jeszcze jakiś smartfonik by się przydał z GPSem i odtwarzaczem multimedialnym... poluję na HTC HD2.
JB / 2010-01-02 02:14
A i jeszcze jedno. Powoli tracimy swoją prywatność. Rozwijają siępaństwa policyjne. Niedługo na każdym rogu będa kamery nagrywające obraz HD, który będzie przesyłany do archiwów... a później będzie można zobaczyć co siędziało w danym miejscu w dowolnym momęcie od zainstalowania kamery... będzie można prześledzić poczynania danej osoby cofając się w czasie i przeskakując od kamery do kamery.
Samochody też będą miały zaplombowane dyski twarde monitorujące poczynania kierowcy aby móc mu wlepić mandat za każde najdrobniejsze przewinienie.
Wszystkie rozmowy telefoniczne będą nagrywane i przechowywane na wszelki wypadek, by móc znaleźć na każdego pargraf.
Podobnie nasze poczynanie w internecie.

Tak więc dyski twarde mają kolosalną przyszłość.
max303 / 2010-01-01 19:33 / Pogromca naganiaczy i malkontentów
Dobry wieczór(:-),wszelkiej pomyślności życzę w tym nowym roku
Mieczyslaw / 2010-01-01 20:36 / Uznany Gracz Giełdowy
trojaczkow Maxu zycze :)))
bolek 77 / 2010-01-01 21:13 / Inwestor indywidualny, nie gawędziarz

2010-01-01 20:36:09 | Mieczyslaw [ Uznany Gracz Giełdowy ]
trojaczkow Maxu zycze :)))

jakem bolek 77 Pan Forumowicz bedzie syn !
stawiasz wódke max303 jak traf w dziesiąteczke czyli synka :)
max303 / 2010-01-01 21:34 / Pogromca naganiaczy i malkontentów
to juz wiadomo ze syn będzie
bolek 77 / 2010-01-01 21:59 / Inwestor indywidualny, nie gawędziarz

2010-01-01 21:34:28 | max303 [ Pogromca naganiaczy i malkontentów ]
to juz wiadomo ze syn będzi

na forum nikt nie wiedzial :)
dobra -wódke wypij sam :)
JB / 2010-01-01 19:11
http://demotywatory.pl/677902/Ponoc-zadna-praca-nie-hanbi
Mieczyslaw / 2010-01-01 19:26 / Uznany Gracz Giełdowy
Mam cos dla Ciebie :)

http://www.youtube.com/watch?v=7PVbTfCV8qc&feature=related
JB / 2010-01-01 19:06
Dziś powstała oficjalnie strefa wolnego handlu między Chinami a państwami ASEAN. To największa strefa wolnego handlu na świecie pod względem liczby zamieszkującej ją ludności.

Chiny i 10 państw Azji Południowo-Wschodniej należących do ASEAN zamieszkuje w sumie miliard 900 milionów ludzi, a ich łączny PKB ma wartość prawie 6 bilionów dolarów. Ponad 90 procent towarów w handlu między Chinami a Brunei, Filipinami, Indonezją, Malezją, Tajlandią i Singapurem będzie zwolnione z opłat celnych. Średnia stawka celna na import z tych państw do Chin spadnie z 9,8 procent - do zaledwie 0,1 procent, a na chiński eksport do nich z 12, procent do 0,6 procent.

-------------

Powinniśmy wypisać się z ue i zapisac do tej wspaniałej organizacji... tam nie trzeba płacić za emisję CO2 i oni pozwolili by puścić obwodnicę Augustowa przez dolinę rosputy, przy okazji osuszyli by bagno, będące wylęgarnią komarów.
Mieczyslaw / 2010-01-01 18:51 / Uznany Gracz Giełdowy
2010-01-01 17:15:55 | janlew [ Tysiącznik na forum ].

podziwiam cierpliwosc :)
janlew czy nie lepiej przy podejsciu długoterminowym
zainwestowac w społki wypłacające co roku akcjonariuszom
dywidendę i spac spokojnie :))


dywidenda to niewiele. a jak wybierzesz dobrą spółkę to i tak możesz spać
spokojnie.
----------------------------------------------

taaaaak ???? przenalizuj Zywca przez okres poprzedniej hossy , przelicz ile zarobilbys na samej dyw. inwestujac chociazby 1 mln zl w akcje tej spolki
janlew / 2010-01-01 19:25 / portfel / Tysiącznik na forum

taaaaak ???? przenalizuj Zywca przez okres poprzedniej hossy ,
przelicz ile zarobilbys na samej dyw. inwestujac chociazby 1
mln zl w akcje tej spolki


Pewnie każdy tu piszący ma milion do zainwestowania w Żywca, he he. To co przytaczasz to klasyczny "argument ze skrajności", a więc zupełnie bezużyteczny merytorycznie.

Poza tym przecież inwestuje się głównie we wzrost cen akcji a nie w dywidendę. Akcje Żywca nie rosną w sumie od 2003 roku wcale. I nie dziwię się, jakie liczby rok do roku w raportach i bilansach taki wzrost. Zysk brutto, operacyjny i netto od 6 lat na jednym poziomie - marazm, stagnacja. Przepływy netto mizerne albo ujemne. Zadłużenie 3-krotnie większe od kapitału własnego - aż się prosi o katastrofę. Kapitał własny r/r spada, spółka zwija się. Przez 6 lat zysk na akcję nie podwoił się nawet raz. Marża operacyjna, brutto i netto nie zwiększa się, marazm. Kapitał obrotowy na minusie od 6 lat. Po obliczeniu wskaźnika płynności bieżącej (aktywa obrotowe/zadłużenie krótkoterminowe) otrzymujemy zaledwie 0,86, choć 2 to minimalna dopuszczalna liczba z punktu widzenia zdrowego bilansu księgowego i w miarę poprawnie funkcjonującego rachunku zysków i strat. Wskaźnika płynności szybkiej nawet nie liczę, bo aż strach. Jak ktoś ma bańkę do zainwestowania w takie pudełko pandory tylko dla dywidend to ma albo jaja ze stali, albo kompletny brak oleju w głowie, albo wariat. Albo nadmiar wolnej gotówki. Nie sądzę, że znalazłbyś zbyt wielu na coś takiego (lub w ogóle kogokolwiek).
Mieczyslaw / 2010-01-01 20:31 / Uznany Gracz Giełdowy
to byl przyklad zarowno z kwota jak i ze spolka jak i z okresem

widze ze wnikliwie analizujesz kazda spolke, a im wiecej o niej wiesz tym bardziej boisz sie kupic akcje danej spolki , przerabialem juz to

obserwujesz jeszcze spolki czy juz cos masz ? :))) zeby tylko nie bylo ze bedziesz jednym z tych co kupia w koncowce trendu :)))
janlew / 2010-01-01 20:51 / portfel / Tysiącznik na forum

widze ze wnikliwie analizujesz kazda spolke, a im wiecej o niej wiesz tym bardziej
boisz sie kupic akcje danej spolki , przerabialem juz to

obserwujesz jeszcze spolki czy juz cos masz ? :))) zeby tylko nie bylo ze
bedziesz jednym z tych co kupia w koncowce trendu :)))


Ty mnie człeku zwyczajnie nie rozumiesz a na pewno nie czytasz do końca tego co piszę (w końcu nikt nikogo nie zmusza). Obserwowanie nie polega u mnie na tym, że szukam w nieskończoność informacji na temat danej spółki i w nieskończoność waham się nad tym czy ją kupić (jestem w stanie w jeden dzień zdecydować czy kupić czy nie, pod warunkiem, że mam jednak cały dzień na analizę). Na liście obserwowanych są u mnie spółki, które kupiłbym jeśli zaszłyby odpowiednie kryteria (niedowartościowanie, odpowiednia wartość C/Z, C/WK i kilka innych wskaźników). Aktualnie mam 11 spółek w portfelu i zastanawiam się nad kupnem dwunastej (która balansuje na granicy niedowartościowania i dowartościowania) i już jest to trochę przydużo, bo co jakiś czas trzeba śledzić sytuację w tych spółkach, czy przynajmniej nic się nie zmienia na gorsze, trzeba przynajmniej przeglądać raporty tych spółek itd. Moja strategia zakłada nie więcej niż 10 spółek a to, że mam ich obecnie 11 wynika z tego, że z jedną ze spółek chcę się pożegnać gdy osiągnie przewartościowanie, ponieważ przestała spełniać moje kryteria (zwiększa swe zadłużenie do poziomów dla mnie nieakceptowalnych). Dobrze, że duża część obserwowanych przeze mnie spółek nie spełnia kryteriów zakupu bo musiałbym zwiększyć rotację portfela i obserować jeszcze więcej. A tak będę miał nie więcej niż 10 najlepszych. Nie musisz stawiać na wszystkie konie aby wygrać, stawiasz tylko na najlepsze. Preferuję raczej bierność i cierpliwość niż nadmierną aktywność, ale to już temat na inną dyskusję.
bolek 77 / 2010-01-01 21:08 / Inwestor indywidualny, nie gawędziarz

Ty mnie człeku zwyczajnie nie rozumiesz a na pewno nie czytasz do końca tego co
piszę (w końcu nikt nikogo nie zmusza)

wielu ma te pzryoadlość
eheheheh

janlew kto to powiedzial ?

" Nie jest istotne czy inwestor ma racje czy jej nie ma ,
ale ile jest w stanie na tym zarobic "

wiesz czy nie ? nie szukaj w internecie ;)
janlew / 2010-01-01 21:29 / portfel / Tysiącznik na forum

janlew kto to powiedzial ?


Jak widzę masz taką ambicję aby do każdej mojej (i nie tylko) wypowiedzi za wszelką cenę coś przykleić. Potocznie zwie się to przekomarzaniem, zabawa taka jak każda inna, w tym zabawa własnym siusiakiem, więc nie mam zamiaru przeszkadzać ani pomagać ci, ani w jednym, ani w drugim. Miłej rozrywki.
bolek 77 / 2010-01-01 21:57 / Inwestor indywidualny, nie gawędziarz
" Nie jest istotne czy inwestor ma racje czy jej nie ma ,
ale ile jest w stanie na tym zarobic "
G.Soros

janlew :)
pamietam Twoje tyrady do JB :D
potyczki slowne z rafciem :D
sprzecznosci z brydzia :D

nie jest moja intencją umniejszac Twoja wartosc na forum , ale poniewaz oceniasz innych forumowiczow zostałes poddany ocenie .

j coś więcej, co teraz kupuje Soros, od jakich akcji zaczynał,
dlaczego kupował/kupuje spółki przede wszystkim w kryzysie, kiedy są właśnie
niedowartościowane i kiedy na to niedowartościowanie trzeba niestety
poczekać.

Mimo ,ze nadal podwazasz moja wiedze ja ustepuję :)
Mnie weryfikuje tylko Rynek .
Pomyslnosci
ps. nie oczekuj ,ze jesli bedziesz ocenial i krytykowal nie spotka Cie to samo .

Dobranoc
janlew / 2010-01-01 22:35 / portfel / Tysiącznik na forum

Mimo ,ze nadal podwazasz moja wiedze ja ustepuję :)


Nie podważam twej wiedzy, wskazuję tylko, że trzeba prześledzić całokształt strategii danego wielkiego inwestora aby uzyskać pełniejszy pogląd. Za pomocą pojedynczych zdań można dowieść co się chce, pewnie nawet to, że Hitler kochał Żydów.


nie oczekuj ,ze jesli bedziesz ocenial i krytykowal nie spotka Cie
to samo .


Czasem napiszę coś zupełnie neutralnego o rynku, kilka prostych zdań, czasem o jakiejś spółce, a zaraz znajduje się jakiś palant który wywleka moje poglądy z wiosny choć ma się to do meritum jak przysłowiowa du.pa do zupy. To nie jest już krytyka, to debilizm, zawiść, bezmyślność i polactwo.
Wiesiek_PLN / 2010-01-01 23:43 / Bywalec forum
Przyznaję, dzięki Tobie śmiecia się pozbyłem (Centrozap) i to nawet z małym zyskiem. Ale mam pytanie, czy masz w swoim portfelu PGNIG ? Myślę, że ta spółka, jesli nie spełnia twoich kryterów, to byc może jest w kręgu twoich obserwacji.
Pozdrawiam
janlew / 2010-01-02 09:13 / portfel / Tysiącznik na forum

czy
masz w swoim portfelu PGNIG ? Myślę,
że ta spółka, jesli nie spełnia
twoich kryterów, to byc może jest w
kręgu twoich obserwacji.


Nie spełnia moich kryteriów o czym już kiedyś tu pisałem i dlaczego:

Kapitał własny nie rośnie od 6 lat. Zyski operacyjny, brutto i netto albo spadają od 6 lat albo nie rosną. Poza tym zysk brutto jest wyższy od operacyjnego co wygląda podejrzanie (zdradza to podejrzenie, że firma pompuje wyniki na zysku brutto za pomocą jednorazowych odpisów). Przepływy netto od lat nie rosną albo są ujemne. Zysk na akcję od 6 lat stoi w miejscu. Marże brutto i netto zwijają się zamiast rosnąć. Ta spółka to piękny przykład stagnacji i powolnego kurczenia się (bo kto stoi w miejscu ten tak naprawdę cofa się). Nie wiem za co rynek miałby nagradzać taką spółkę ciągłym wzrostem kursu akcji, nawet jeśli kupujemy ją na long. Myślę, że w związku z nową emisją była moda na PGNIG i klasyczny bezmyślny owczy pęd z tym związany ale to tylko 5 minut i przy takich liczbach r/r może ona skończyć jak tepsa, która ma identyczne zastane liczby rok do roku i wykres stojący na jednym poziomie od wielu lat. Mamy na rynku wiele takich spółek, które mają od lat płaski wykres i takie same liczby r/r pozostając jednocześnie znanymi wszystkim molochami.

Uwielbiam duże monopolistyczne molochy ze znaną marką bo to stabilne i bezpieczne inwestycje. Ale spółka musi przejawiać ciągły rozwój a nie stagnację bo stabilny i przewidywalny wzrost kursu akcji wynika z rozwoju firmy i tylko z tego. Jeśli tak nie jest to wzrosty na danym walorze mogą być li tylko akcydentalne i uzależnione od kaprysów danego spekulanta lub grupy speków. Kupowanie akcji takich firm niczym nie różni się od kupowania losów na loterii lub żetonów w kasynie. Może kiedyś coś wygrasz ale tak naprawdę nie wiesz kiedy i czy w ogóle.

Rozpoczynając analizę spółki zawsze wpierw patrzę na kilka najważniejszych liczb r/r, tzn.:

1) kapitał własny

2) zysk na akcję

3) zysk operacyjny i brutto

4) przepływy netto

5) ROIC

6) ROA i ROE

7) marże brutto i netto

Na każdym z tych parametrów (prócz 6 i 7, tu musi być wynik przynajmniej większy od zera i stabilny) musi być przyrost nie mniejszy niż 10% rok do roku (czasem może zdarzyć się słaby rok ale nie może być ich dużo, dopuszczam nie więcej niż 2 takie lata). Jeśli tak nie jest zostawiam spółkę i szukam lepszej. A jeśli te parametry spełniają moje kryteria to kopię dalej, patrzę czy zadłużenie nie przekracza przynajmniej kapitału własnego. Potem obliczam wskaźnik płynności bieżącej dzieląc aktywa obrotowe przez zadłużenie krótkoterminowe i wynik powinien być większy lub co najmniej równy 2. Tak samo dzielę aktywa obrotowe przez zadłużenie długoterminowe i wynik musi być przynajmniej większy lub równy 1.

Jak po tych testach spółka nadal się ostała to znów kopię dalej, zaczynam analizować zarząd spółki, jego publiczne wypowiedzi, perspektywy spółki, dany rynek i jego nasycenie. Sprawdzam czy przynajmniej nie widać nic negatywnego bo jeśli liczby r/r są dobre to wystarczająco wiele mówi samo za siebie. Na końcu czytam raport spółki i analizuję wszystkie inne liczby w tabelkach, patrzę na koszty zarządu, na wartości materialne i niematerialne, czy przypadkiem spółka nie pompuje lub nie upiększa swych liczb za pomocą urojonych parametrów typu zbyt mocno wyceniona marka lub jednorazowych wydarzeń nadzwyczajnych. Po tym wszystkim, gdy wszystko gra, patrzę jak aktualnie rynek wycenia spółkę. Jeśli C/Z jest mniejsze lub równe 15 a C/WK mniejsze niż 1 kupuję spółkę. Iloraz tych dwóch parametrów powinien być nie większy niż 22. Ewentualnie odejmuję zobowiązania od aktywów obrotowych i dzielę przez ilość akcji w obiegu, patrząc jaka wtedy wyjdzie wartość jednej akcji. Jeśli jest mniejsza niż wycena rynkowa to jest to wielka okazja i tym bardziej kupuję taką spółkę. Jeśli jednak spółka jest przewartościowana i jej cena względem aktywów i wyników jest zawyżona to tylko ją obserwuję i czekam. Na rynku jest tyle okazji, że nie muszę w owczym pędzie rzucać się na wszystko jak leci, jak to robi z reguły bezmyślna ulica. Cierpliwość i rozwaga jest najważniejszą cechą inwestora.

Nie musisz mieć zbyt wielu akcji, wystarczy, że postawisz na najlepsze konie. Powyższy filtr pozwala mi wyłowić tylko tych najlepszych na rynku i odsiać złoto. Możesz z niego skorzystać w związku z tym, że go dość szczegółowo opisałem, lub opracować jakiś inny filtr, swój. Trzeba mieć strategię, bycie na rynku bez strategii i na czuja to nieuchronna droga do ciągłego wtapiania, bo wtwedy rynek jest jak kasyno a w kasynie nikt się jeszcze nie dorobił. Czasem coś tam zarobisz ale wtopisz dziesięć razy tyle.
max303 / 2010-01-01 19:32 / Pogromca naganiaczy i malkontentów
"więc zupełnie bezużyteczny merytorycznie. " byłeś całą wiosnę 2009
janlew / 2010-01-01 19:39 / portfel / Tysiącznik na forum

byłeś całą
wiosnę 2009


pobudka - jest zima 2010, w zauważeniu czego być może przeszkodził ci kac
max303 / 2010-01-01 19:42 / Pogromca naganiaczy i malkontentów
nie zmieniaj tematu(:-))))))))))))))))),ja nie mogę pić bo w każdej chwili mogę jechać na porodówkę
Mieczyslaw / 2010-01-01 20:32 / Uznany Gracz Giełdowy
no no :))) to juz tak szybko minelo te 9 mcy :)))
max303 / 2010-01-01 21:35 / Pogromca naganiaczy i malkontentów
8
bolek 77 / 2010-01-01 19:02 / Inwestor indywidualny, nie gawędziarz

y , przelicz ile zarobilbys

niech lepiej nie liczy- bo mu puszczą nerwy jak przy wyliczeniach z rafciem
Pozdrawiam
Mieczysław :) janlew 2 lata obserwuje spolke ;)

Wszystkiego dobrego w Nowym Roku !
wszystkim -czikenom tez :))
janlew / 2010-01-01 19:45 / portfel / Tysiącznik na forum

janlew 2 lata obserwuje spolke ;)


Nie ma w tym nic dziwnego. Tacy inwestorzy jak Buffett, Lynch, Soros, obserwują coś kilka lat nim przyjdzie okazja do kupienia i dopiero wtedy kupują, ale pewnie dla ciebie to już totalna abstrakcja. No ale jak rozumiem w kasynie jest tylko owczy pęd a myślenie i jakakolwiek strategia jest w ogóle zbędna.
bolek 77 / 2010-01-01 21:28 / Inwestor indywidualny, nie gawędziarz

Soros,


Soros, obserwują coś
kilka lat nim przyjdzie okazja do kupienia


The Alchemy of Finance"
" Moje podejscie do transakcji walutowych było raczej orientacyjne, oparte bardziej na intuicji niz na przekonaniu .
Zgodnie z moim temperamentem byłem zawsze bardziej zainteresowany znajdowaniem punktu zwrotnego niz podązaniem za trendem. "

inwestujesz ? -powodzenia
ja gram na krótko dla mnie miarą moich dokonan jest PIT i doswiadczenie wyniesione z błedow bo takie tez mam.

chcesz sie zmierzyc ? czekam ale na PITy
wiec nie pisz do mnie dyrdymałów i pustosłowia .
janlew / 2010-01-01 21:39 / portfel / Tysiącznik na forum

Soros,
"Zgodnie z moim temperamentem byłem zawsze bardziej zainteresowany znajdowaniem
punktu zwrotnego niz podązaniem za trendem. "


Odosobniona wypowiedź, jedna z wielu różnych wypowiedzi, wyjęta z kontekstu. Poczytaj coś więcej, co teraz kupuje Soros, od jakich akcji zaczynał, dlaczego kupował/kupuje spółki przede wszystkim w kryzysie, kiedy są właśnie niedowartościowane i kiedy na to niedowartościowanie trzeba niestety poczekać. Jego spektakularne sukcesy na walutach oparte na typowo kontrariańskim i intuicyjnym podejściu to już trochę późniejsze dzieje.


chcesz sie zmierzyc ? czekam ale na PITy


Nie bierz mnie na ambicję, jak małolat co chce się bić lub siłować na rękę aby w tak prymitywny sposób wykazać swą wyższość nad kimś kogo nie lubi, bo jest to co najmniej infantylne. A jesteśmy przecież dorośli.

Granie na krótko to ryzykowna sprawa, tym bardziej teraz, gdy wielki kapitał zadecydował o zmianie długoerminowego kierunku na rynkach. Mimo to szczerze powodzenia życzę, jak nie przystało na Polaka z krainy zawiści.
Mieczyslaw / 2010-01-01 18:57 / Uznany Gracz Giełdowy
Kupuje się przyszłość a nie co było, coś co jest dziś na 0% nie musi być 0% jutro.
Pamiętaj, że zawsze najwięcej zarabiają ci co są na początku trendu i przewidzą
jego wystąpienie a nie ci co dołączają na końcu trendu gdy jest już oczywisty,
gaśnie i niewiele pozwoli tak naprawdę zarobić (za to może sprawić, że wszystko się
straci).
-------------------------------------------------------------

to co piszesz to oczywista oczywistosc, tylko ze nikt tak do konca niest w stanie stwierdzic kiedy trend sie zasczyna a kiedy konczy , mozna tego dowiesc wtedy kiedy juz jest za pozno

a jak dlugo zamierzasz jeszcze obserwowac Getin i Zelmer ??
janlew / 2010-01-01 19:38 / portfel / Tysiącznik na forum

to co piszesz to oczywista oczywistosc, tylko ze nikt tak do
konca niest w stanie stwierdzic kiedy trend sie zasczyna a
kiedy konczy , mozna tego dowiesc wtedy kiedy juz jest za
pozno


dlatego lepiej nie szukać dołków i górek tylko przyjąć jakieś kryteria zakupu, np. niedowartościowanie.


a jak dlugo zamierzasz jeszcze obserwowac Getin i Zelmer ??


Getin kupuję od wiosny więc obserwuję tę spółkę już tylko głównie fundamentalnie.

A Zelmer jest przewartościowany - C/Z aż 81 a C/WK aż 2,10. Póki przynajmniej C/WK nie spadnie poniżej 1 lub w okolice nie kupuję. Wyższy C/Z można jeszcze przeżyć bo on patrzy w przeszłość a rynek kupuje przyszłość, no i zyski to dość zmienna sprawa, ale C/WK jest dla mnie najważniejszy. Ostatecznie można podzielić aktywa obrotowe (po odjęciu od nich zadłużenia krótkoterminowego) przez ilość akcji i zobaczyć co wyjdzie względem ceny rynkowej. Rynek zawsze w końcu sprowadzi spółkę w okolice wartości i do niskiego C/Z przy okazji jakiegoś wydarzenia. Ostatecznie można przemnożyć C/Z przez C/WK i zobaczyć ile wyjdzie (powyżej 22 to dla mnie już nie okazja).
anonim_03 / 2010-01-01 19:01 / portfel / Uznany Gracz Giełdowy

Pamiętaj, że zawsze najwięcej zarabiają ci co są na początku trendu

dość zabawnie to brzmi w ustach osoby, która wyśmiewała i znieważała każdego, kto w marcu, kwietni, maju, czerwcu napisał o trendzie wzrostowym. Chłopak przyznał, że jest trend wzrostowy dopiero przy 2200 na wig20.
janlew / 2010-01-01 19:41 / portfel / Tysiącznik na forum

dość zabawnie to brzmi w ustach osoby, która wyśmiewała i
znieważała każdego, kto w marcu, kwietni, maju, czerwcu
napisał o trendzie wzrostowym.


jak zwykle nie jesteś w stanie wypocić z siebie nic merytorycznego poza antypersonalką nawiązującą do zamierzchłych wydarzeń (wiosna 2009 to dla rynku już prehistoria).

Powodzenia w kupowaniu poziomów na wig20 - ja poza 20 spółkami widzę więcej spółek i więcej rynku.
max303 / 2010-01-01 19:47 / Pogromca naganiaczy i malkontentów
jak ktos pisze że całą wiosnę pisałeś bzdury to jest niemerytoryczny ? (:-)))))),naprawdę myslisz ze czytają to wyłącznie idioci twojego pokroju? (:-))))))))))))


WIOSNĄ 2009 BYŁEŚ NAGANIACZEM NA SPADKI !!!
janlew / 2010-01-01 19:59 / portfel / Tysiącznik na forum

całą wiosnę



WIOSNĄ 2009 BYŁEŚ


Jest zima 2010 a wiosna 2009 to z rynkowego punktu widzenia już prehistoria. Od tamtej pory wydarzyło się milion rzeczy a milion ludzi na rynku zmieniło poglądy, niektórzy nawet milion razy.

Prawda jest taka, że mamy nowy 2010 rok a jesteśnie nadal tak samo prymitywni i zawistni jak w 2009, 2008, 2007 itd. "Modlitwa Polaka" nadal pozostaje w mocy. Nie jesteście stanie merytoryczie pogaworzyć o rynku zamiast tego klasyczna polska zakompleksiona zawistna mentalność nakazuje wam od razu dziobać każdego kto jakkolwiek wystaje z jakiejś konformistycznej płaszczyzny. I to wszystko oczywiście mimo tego, że jeszcze wczoraj składaliście wszystkiego najlepszego bliźnim, nawet na tym forum. Po raz kolejny okazało się, że to tylko puste słowa bez jakiejkolwiek treści. A potem się dziwić, że uważają nas wszędzie poza nadwiślańskim zadupiem za istnych pi.erdo.lców i kompletnie niepojętych kosmitów w skali społeczności ziemian.
janlew / 2010-01-01 21:17 / portfel / Tysiącznik na forum

czerwiec i lipiec to juz lato


W lato to ja już pisałem o odwróceniu się długoterminowego trendu spadkowego na wzrostowy.

Wszystkie te cwaniaczki, które teraz piszą, że na wiosnę już "wiedzieli", że rozpoczyna się hossa, tak naprawdę tego nie wiedzieli bo tak naprawdę pisali o hossie całą bessę za każdym razem jak tylko rynek odbijał na zdechłym kocie (a było tak wiele razy - wrzesień 2009, marzec 2008, lipiec 2008, styczeń 2009 itd). Na wiosnę 2009 nie było sygnałów odwrócenia trendu bo skala odbicia była wtedy nie większa niż klasyczne odbicia zdechłego kota tak liczne w całej bessie i rozsądne było nie wcyhodzić ponad logiczne przesłanki w analizie rynku. W lato było już widać, że mamy do czynienia z czymś więcej niż z typowym odbciem zdechłego kota i wtedy zmieniłem zdanie co do trendu na wigach. Ale poszczególne spółki nadal są w bessie więc tak naprawdę trend wcale nie odwrócił się do końca.

Ciekawe, że wszyscy zawistnicy zarzucają mi mylenie się na wiosnę ale to, że mam rację od lata do teraz już pomijają. Cóż, zawiść i obiektywizm to już zasadniczo dwie zupełnie różne bajki.
pindziu / 2010-01-01 21:48
w siierpniu zaczales pisac o trendzie wzrostowym i w sierpniu miski zakonczyly wzrosty
janlew / 2010-01-01 22:08 / portfel / Tysiącznik na forum

w siierpniu zaczales pisac o trendzie wzrostowym i w sierpniu
miski zakonczyly wzrosty


Widzę, że masz bardzo linearne wyobrażenie o trendach giełdowych.

Ja piszę o trendach długoterminowych a one przebiegają różnie. Nie można dzień w dzień tylko rosnąć lub tylko spadać, trend to bardzo złożony proces i dopiero w dłuższej skali widać kierunek. Długoterminowy trend spadkowy 2007-2009 też nie przebiegał w jednym kierunku. W międzyczasie były okresy długich boczniaków albo nawet wzrostów (odbicia zdechłego kota, vide choćby lipiec 2008). Pamiętasz? Ja tak. Choćby po pierwszej fali spadkowej pod koniec roku 2007 rynek zatrzymał się i kisił się długo w męczącym boczniaku w rejonie 3000 (w20) od stycznia 2008 aż do czerwca, kiedy zwalił się do 2404. Pamiętam to mocno.

To co dzieje się teraz postrzegam jako lustrzane odbicie poprzedniego trendu spadkowego. Wzrosty będą falami, przeplatane okresami długich boczniaków a po drodze nawet spadków, które będą jednak dobrymi okazjami inwestycyjnymi i zarazem półkami wykorzystywanymi do dalszych wzrostów. Będzie jak w poprzednim trendzie, rynek znów będzie wysyłał mylne sygnały i wpędzał w straty tych, którzy nie dbają o to, że porusza się on w długotrwałych trendach o wyraźnie określonym kierunku, choć nie zawsze widocznym, i grają przeciw trendowi. Rynek ma pewną manierę i należy jej się z pokorą uczyć a nie próbować być od niego mądrzejszym i walczyć z danym trendem.

W tym roku jak sądzę czeka nas co najmniej jeden duży spadek, korekta (może w lutym, może na wiosnę, nie wiem), taka jak w czerwcu 2006, ale myślę, że kierunek na północ został już określony i długotrwała tendencja nie zmieni się.
anonim_03 / 2010-01-01 21:35 / portfel / Uznany Gracz Giełdowy
od lata to więcej spółek spada niż rośnie ...
http://stooq.pl/q/?s=adline&c=1y&t=l&a=lg&b=1
janlew / 2010-01-01 21:52 / portfel / Tysiącznik na forum

od lata to więcej spółek spada niż rośnie ...


co też odnotowałem


W lato było już widać, że mamy do czynienia z czymś więcej niż
z typowym odbciem zdechłego kota i wtedy zmieniłem zdanie co do trendu
na wigach. Ale poszczególne spółki nadal są w bessie więc tak naprawdę
trend wcale nie odwrócił się do końca


Ciekawe, że zawsze zawistnie polujesz na choćby najmniejsze moje potknięcie i musisz napisać coś co w jakiś sposób mnie skontestuje. Jak trzeba wykazać, że się myliłem, bo rynek rośnie, to rynek rośnie od wiosny, w lato, itd., bo wig20 rośnie od wiosny. Ale jak zacząłem twierdzić w jakimś tam momencie sprzed miesięcy, że rynek rośnie, to wtedy też źle, bo większość spółek.... spada. Innymi słowy zawsze się mylę. To tak jak u Kena, rośnie rentowność obligacji w USA - źle, bo kredyt drożeje. Ale jak rentowność spada to.... też źle, bo kapitał ucieka z akcji do obligacji. Zachowujesz się mniej więcej tak samo.

Dziękuję za jeszcze jedną dawkę klasycznej nadwiślańskiej zawiści i zarazem serdecznie pozdrawiam. Szczęśliwego Nowego Roku, tak po polsku, oby ci się wiodło.
bolek 77 / 2010-01-01 22:08 / Inwestor indywidualny, nie gawędziarz

Dziękuję za jeszcze jedną dawkę klasycznej nadwiślańskiej
zawiści i zarazem serdecznie pozdrawiam.

Zauwaz prosze ,ze to Ty jestes zrodłem " tej "dawki

zostałes poddany ocenie przez forumowiczow i nie udaj teraz ofiary

a obrazasz prawie wszystkich -oto cytat
"Generalnie to forum jest dla mnie benchmarkiem ulicy, poza
nielicznymi wyjątkami typu Szymon, Long (czasem Ken poda
jakieś ciekawe dane, gorzej już z jego interpretacjami),

merytoryki tu zero, głupoty i nieuctwa bezmiar "


tak po polsku, oby ci się wiodło.
janlew / 2010-01-01 22:26 / portfel / Tysiącznik na forum

Zauwaz prosze ,ze to Ty jestes zrodłem " tej "dawki

zostałes poddany ocenie przez forumowiczow i nie udaj teraz
ofiary


Nonsens, to nie "ocena", to zwykła zawiść pokazująca prymitywizm i bezmyślność autora zarzutu. Bo jaki sens ma wyrzucanie komuś ciągle dawnych i nieaktualnych już poglądów? Od momentu jak ktoś zmienia poglądy sam je tym samym potępia i nie ma sensu potępiać go za coś co sam potępił. Poza tym każdy zmienił zdanie w jakiejś kwestii i będzie to robił do końca swego życia. To naturalny, ludzki, zupełnie logiczny proces niezbędny na drodze postępu. Pewnie jeszcze w 2011 ktoś będzie mi tu pisał, że na wiosnę 2009 miałem inny pogląd w jakiejś kwestii. Przecież to głupie a jak tego nie zauważasz to stawiasz się na równi w szeregu z tymi jacy nie myślą.


a obrazasz prawie wszystkich -oto cytat


Prawie czyni wielką różnicę. Na każdym forum są ludzie mądrzy ale i debile. Debili jest oczywiście statystycznie więcej bo masy są głupie a każde forum to benchmark mas. I to nie wina tego forum. Samo to, że na tym forum w modzie jest wyrzucanie komuś wypowiedzi sprzed miesięcy czy nawet lat wystarczająco mówi samo za siebie.
anonim_03 / 2010-01-01 21:58 / portfel / Uznany Gracz Giełdowy
nie trzeba polować :-))

czas źe wszystko rosło skończył się gdzieś latem, pod koniec sierpnia
zabawne, źe gdzieś wtedy, gdy zaczołeś pisać o wzrostach
obecnie rosną jedynie wybrane społki
teraz kluczowe jest wybranie silnych sektorów.
janlew / 2010-01-01 22:15 / portfel / Tysiącznik na forum

nie trzeba polować :-))


ale to robisz.


czas źe wszystko rosło skończył się gdzieś latem, pod koniec
sierpnia
zabawne, źe gdzieś wtedy, gdy zaczołeś pisać o wzrostach
obecnie rosną jedynie wybrane społki


zabawne to jest właśnie to, że ciągle czegoś nie kumasz (qrwa, że też ciągle muszę się użerać z jakimś troglodytą i wyjaśniać proste znaczenie swych poglądów, cóż, nikt nie mówił, że edukacja w tym zakładzie pracy chronionej będzie przebiegała gładko). Ja nie piszę o wzrostach dzień w dzień w dzień wszystkiego, ja piszę o odwróceniu się *długotrwałego* trendu spadkowego na wzrostowy. I ten nowy wzrostowy trend wcale nie musi polegać na wzrostach dzień w dzień wszystkiego. Jak długoterminowy trend spadkowy nie polega na tym, że tylko spada dzień w dzień, bo w międzyczasie nawet rośnie albo boczy się, tak jest i przez analogię do długoterminowego trendu spadkowego. Polecam moją powyższą odpowiedź do pindziu.
janlew / 2010-01-01 22:17 / portfel / Tysiącznik na forum
Errata:


tak jest i przez analogię do
długoterminowego trendu spadkowego*


*wzrostowego.
rafcio55 / 2010-01-01 18:05 / Tysiącznik na forum
Jako że mam dzisiaj dobry humor to podam wam jeszcze wstępną prognoze odnośnie PKB za czwarty kwartał...

Założyłem na oko że produkcja wzrośnie o 4% r/r a sprzedaż 3% r/r w grudniu

i przy takich założeniach PKB za IV kwartał 2009 wyniesie koło 3,3% r/r.
Mieczyslaw / 2010-01-01 18:42 / Uznany Gracz Giełdowy
przy obecnej sytuacji i coraz lepszych danych prpgnozty PKB beda z miesiaca na miesiac coraz wyzsze,

jednak bez jakiejs glebszej korekty na GPW sie nie obejdzie. nie spodziewalbym sie jednak spadkow w ujeciu calej korekty rzedu 10-15%
bolek 77 / 2010-01-01 18:54 / Inwestor indywidualny, nie gawędziarz

2010-01-01 18:42:12 | Mieczyslaw [ Uznany Gracz Giełdowy ]
przy obecnej sytuacji i coraz lepszych danych prpgnozty PKB beda z miesiaca na miesiac
coraz wyzsze,

co Ty gadasz ?
idąc Twoim tokiem myslenia to w sierpniu ile bedzie ? a w listopadzie ? :))

jednak bez jakiejs glebszej korekty na GPW sie nie obejdzie. nie spodziewalbym sie
jednak spadkow w ujeciu calej korekty rzedu 10-15%

szklana kula ? :)
zielona herbata z bławatkiem zanim odpiszesz :)
Mieczyslaw / 2010-01-01 19:02 / Uznany Gracz Giełdowy
kazdy widzi to co chce widziec , za duzy kapital jest juz w grze, zeby wywolywac panike , nie po to przez kilka ostatnich miesiecy bylo uspokojenie, nie widzisz coraz leoszych danych ? nie widzisz pierwszych reklam f inwest w TV ? powiedz pod co ma spadac > i ile ? oczekujesz korekt po -15 -20 % na jednej sesji ?

oczekujesz dalszych problemow sektora finansowego ? itd itp
Mieczyslaw / 2010-01-01 19:05 / Uznany Gracz Giełdowy
terasz jest lepszy klimat dla wzrostow niz spadkow , watpie zebys sie ze mna nie zgodzil :)

pzdr
Amigo11 TYLKO PRAWDA / 87.207.68.* / 2010-01-01 18:23
Czyje PKB leszczyku?
rafcio5 do bytomia / 188.33.139.* / 2010-01-01 18:34
witaj bytomiu oczywiscie Polski :)
bolek 77 / 2010-01-01 18:56 / Inwestor indywidualny, nie gawędziarz

2010-01-01 18:34:56 | 188.33.139.* | rafcio5 do bytomia
witaj bytomiu oczywiscie Polski :)

Marsjan
eheh
rafcio5 do mordeczki / 188.33.139.* / 2010-01-01 18:59
to już wiemy gdzie wylądowałeś biorac te psychotropy :))
rafcio55 / 2010-01-01 17:44 / Tysiącznik na forum
To ja podziele sie moja wizją na 2010 którą napisałem u lebowskiego :)

a więc szczyt tej mini
hossy będzie w I kwartale 2010 ...po czym zaczną sie powolne spadki i rok 2010 zakończymy
neutralnie na poziomach zbliżonych do dzisiejszych, dołek spadków będzie prawdopodobnie w
połowie roku 2011 i wtedy zejdziemy z indeksami odpowiednio poniżej 2000pkt na WIG20 i
30000pkt na WIG
bolek 77 / 2010-01-01 17:57 / Inwestor indywidualny, nie gawędziarz

2010-01-01 17:44:53 | rafcio55 [ Bywalec forum ]
Re: GPW: Ostatni wzrost w tym roku? [0]
To ja podziele sie moja wizją na 2010 którą napisałem u lebowskiego :)

napisałes tam logo czy nie logo jako szydercaa ?
heh

hossy będzie w I kwartale 2010 ...po czym zaczną sie powolne spadki i rok 2010
zakończymy
neutralnie na poziomach zbliżonych do dzisiejszych, dołek spadków będzie prawdopodobnie
w

a ta wizja niby twoja, to jest zgodna z opinią 80% analitykow -
no popatrz konczyli szkoły wyzsze a ty siup i wszystko wiesz :)

czy lubi pani seks ?
40 % -tak
30%-nie
30%-nie mam zdania
eheheh
rafcio55 / 2010-01-01 18:03 / Tysiącznik na forum

napisałes tam logo czy nie logo jako szydercaa ?
heh

Ciesze sie że jesteś w humorze chłopaku, sprawdź w archiwum a znajdziesz odpowiedź

a ta wizja niby twoja, to jest zgodna z opinią 80% analitykow -
no popatrz konczyli szkoły wyzsze a ty siup i wszystko wiesz :)

daj jakiegoś linka do tych analityków bo widze mądrzy ludzie bo ja czytałem tylko takich co wróżą wzrost giełdy w 2010 o jakieś 10% i powrót hossy....


czy lubi pani seks ?
40 % -tak
30%-nie
30%-nie mam zdania
eheheh

swoje seksulane problemy mogłeś sobie darować chłopaku ;)
bolek 77 / 2010-01-01 18:08 / Inwestor indywidualny, nie gawędziarz

czy lubi pani seks ?

a to ty jestes pani ? poczulas potrzebę odpowiedzi :D
eheheheh
rafcio55 / 2010-01-01 18:11 / Tysiącznik na forum
no nic widze ze tylko marnuje czas bo rozmowa z tobą to jak ze ścianą ;) trzym sie chłopak i gratuluje "dowcipu"
bolek 77 / 2010-01-01 18:15 / Inwestor indywidualny, nie gawędziarz

8:11:46 | rafcio55 [ Bywalec forum ]
no nic widze


0:25 | rafcio55 [ Bywalec forum ]
Widze

nie widze wiec widze
heheheh
chłopaku
rafcio55 / 2010-01-01 18:18 / Tysiącznik na forum
Ty już lepiej odstaw te psychotropy na dzisiaj ;))
bolek 77 / 2010-01-01 18:28 / Inwestor indywidualny, nie gawędziarz


2010-01-01 18:18:58 | rafcio55 [ Bywalec forum ]
Ty już lepiej odstaw te psychotropy na dzisiaj ;))

do lustra to mowisz ale nie pisz tego na forum :)
bez odbioru
rafcio5 / 188.33.139.* / 2010-01-01 18:34
o widze ze trafiłem :)) milego trzeźwienia mordeczko, pa
topol2 / 2010-01-01 17:03 / Tysiącznik na forum
Najlepszego w nowym roku. Życzę zakupu spółki, która będzie hitem 2010 roku .
Pozdr
http://topol2.blogspot.com/
bolek 77 / 2010-01-01 17:09 / Inwestor indywidualny, nie gawędziarz

Życzę zakupu spółki, która będzie hitem 2010 roku

kupić tę społke jak juz bedzie hitem ??
:)
Pozdr
rafcio55 / 2010-01-01 17:19 / Tysiącznik na forum
witaj chłopaku!

Masz może swoja wizje odnośnie sytuacji na giełdzie w 2010? Jak tak to może podzielisz sie? :)
bolek 77 / 2010-01-01 17:30 / Inwestor indywidualny, nie gawędziarz

2010-01-01 17:19:51 | rafcio55 [ Bywalec forum ]
witaj chłopaku!

Masz może swoja wizje odnośnie sytuacji na giełdzie w 2010? Jak tak to może
podzielisz sie? :)

http://demotywatory.pl/542469/Polska-zyczliwosc

nie ma mowy chłopaku -szyderco ? :)
bedziesz za mna chodził jak za Lebowskim ?
kolo weź i dorosnij :)
rafcio55 / 2010-01-01 17:40 / Tysiącznik na forum
Widze wszyscy żyją teraz demotywatorami, tak jak kiedys naszą klasą ale zawsze to jakiś postęp ;)

No szkoda miałem nadzieje że masz coś w tej główce a tu widze pustka

Za nikim nie chodze no chyba że jakaś ładna dziewczyna ;)

Dzięki za złote rady odnośnie dorastania chłopaku :D
jan20 / 78.88.78.* / 2010-01-01 14:39
Rozpoczelo sie chwalenie ile miasta wydaly na ta noworoczna hucpe.Krakow wydal 5 milionow,warszawa,lodz jeszcze wiecej zapewne.Ale jak trzeba wydac pieniadze na odsniezanie,jakas pomoc szkolom,bezdomnym,itp to placz ,awantura ze budzet miasta pusty.Popieprzone to wszystko.
Ewelina 55 / 89.167.36.* / 2010-01-01 13:02
Pomocy - co zmienic w ustawieniach zeby moc ogladac film z blue ray'a na duzym
ekranie - TV Sony HD, laptop Sony VAIO z WinDVD BD polaczone kablem HDMI. Dziekuje osobie o nicku "Krakow City" za wczorajsza rade - kombinacja klawiszy Fn+F7 pomogla - byla wizja ale bez glosu, cos jeszcze musze przestawic tylko nie wiem co?!
Pozdrawiam i dziekuje za rady i pomoc.
PS. Dziekuje za podpowiedzi JB, creditsuisse oraz "problem jest typowy". Kabel HDMI jest, i wizja jest nie ma jedynie glosu.
c
Czy ma ktos 40" Sony'ego HD coby wspomogl w zmianie ustawien aby i glos wydobyc z niego?
JB / 2010-01-01 19:01
Może być problem z driverami audio albo z ustawienniami w tych driverach.

A tak swoją droga to Sony to firma mocno marketingowa, która od jakichś 15 lat zamiast w jakośc inwestuje w reklamę marki. Za mniejszą cenę można kupić lepszy sprzęt innej firmy. Chyba tylko lustrzanki robią o dobrym stosunku jakości do ceny.
creditsuisse / 2010-01-01 13:08 / Bywalec forum
Zobacz tutaj :

http://hdtvpolska.com/lofiversion/index.php/t15417.html

JB ,jednak chodzilo o telewizor,niepotrzebnie sie dopisalem.Pozdrawiam was oboje .
szadybiber / 79.191.43.* / 2010-01-01 13:08
kup kabel audio
creditsuisse / 2010-01-01 12:21 / Bywalec forum
Na Nowy Rok przygotowalem maly prezent.Byc moze przyda sie wszystkim zagubionym wsrod nadmiaru informacji i wszystkim niezdecydowanym.
Oto portfel najlepszego funduszu akcji polskich,Aviva (dawniej CU) i udzial procentowy
Ambra...............7,66
Amrest....................7,04
AssecoPolska...... 9,99
Bogdanka...............6,29
Cersanit................10,08
Echo ponad ...... 10,00
Elbudowa ponad13,00
Elektrotim ponad ..6,00
Elstaroil....................5,2
Emperia..................11,89
Erbud.........................5,43
Eurocash..................5,75
Famur........................5,09
Getin..........................7,44
Grajewo.....................9,93
GTC............................6,83
INGBSK.....................6,53
Intercars....................5,06
IVMX...........................6,68
Kety............................5,30
Kopex.........................5,09
LCC..........................11,01
Millenium...................6,47
Nepentes...................5,79
Novitus.......................5,32
Orbis.........................10,13
Polimeks....................5,91
QumakSek.................8,05
Sfinks........................10,02
Swiecie.......................6,11
Tell...............................6,69
Ulma...........................5,67
Wawel.........................7,00
Zelmer........................9,21
Byc moze to zestawienie pomoze wielu uwolnic sie z zakletego i bezsensownego kregu paru spolek walkowanych na tym forum.
Przy okazji informuje,ze nasza strona zostala zamknieta do odwolania,wszystkich zainteresowanych przepraszam.
Szczesliwego Roku 2010 , a bedzie bardzo dobry dla gieldy.
bolek 77 / 2010-01-01 18:13 / Inwestor indywidualny, nie gawędziarz

Byc moze to zestawienie pomoze wielu uwolnic sie z zakletego i bezsensownego kregu paru
spolek walkowanych na tym forum

Dzięki w imieniu wielu forumowiczów za bezinteresowna pomoc :)

A formulka zeby nikt sie nie czepiał ani do Pana, ani do mnie :):)


Wpisy na forum dyskusyjnym Money.pl stanowią wyraz osobistych opinii i poglądów ich autorów i nie powinien być traktowany jako rekomendacja kupna bądź sprzedaży papierów wartościowych. Money.pl nie ponosi za nie odpowiedzialności.
bolek 77 / 2010-01-01 18:09 / Inwestor indywidualny, nie gawędziarz
tylko Polimex :)

Wpisy na forum dyskusyjnym Money.pl stanowią wyraz osobistych opinii i poglądów ich autorów i nie powinien być traktowany jako rekomendacja kupna bądź sprzedaży papierów wartościowych. Money.pl nie ponosi za nie odpowiedzialności.
bolek 77 / 2010-01-01 16:51 / Inwestor indywidualny, nie gawędziarz

2010-01-01 12:21:04 | creditsuisse [ Bywalec forum ]


Szczesliwego Roku 2010

Szczęsliwego Nowego Roku



ze nasza strona zostala zamknieta do odwolania,wszystkich
zainteresowanych przepraszam.

Wielka strata dla tych ,którzy szukaja wartosciowych info.
Szkoda ,bo adres strony powinien byc rowniez umieszczany dla chcących uczyc sie podstaw AT .( ABC Gieldy ).
( niektórzy skopiowali cenne informacje , ale nie w celu ich rozpowszechniania ;)
-jakby przewidzieli zamkniecie strony :))
i żal pięknych zdjęć.


2010 , a bedzie bardzo dobry dla gieldy.

pozwole sobie miec inne zdanie -moze byc dobry, bo bardzo dobry nie będzie :)
za rok zobaczymy kto mial rację ;)
Wszystkiego dobrego !

No Sfinks to niezbyt dobra propozycja, łagnodnie mówiąc
bolek 77 / 2010-01-01 17:01 / Inwestor indywidualny, nie gawędziarz

No Sfinks to niezbyt dobra propozycja, łagnodnie mówiąc

to miało byc do janlew przy uwzglednieniu faktu ,ze jest on inwestorem nie graczem :)
pozdro :)
janlew / 2010-01-01 15:00 / portfel / Tysiącznik na forum

Byc moze to zestawienie pomoze wielu uwolnic sie z zakletego i
bezsensownego kregu paru spolek walkowanych na tym forum.


No Sfinks to niezbyt dobra propozycja, łagnodnie mówiąc, to potencjalny bankrut. Ale inne nie takie złe. Z tej listy mam Elektrotim, Eurocash i Getin. Tell, Ulma, GTC, Qumak i Zelmer są na mojej liście obserwowanych spółek od prawie dwóch lat a Nepenets prawie bym kupił niedawno (świetne liczby rok do roku) ale C/WK = 4,90 to dla mnie przegięcie i ostatecznie zrezygnowałem, choć nadal obserwuję tę spółkę i czekam na przecenę na tym walorze.

Siedzenie na tym forum nie oznacza, że kupuje się tylko to o czym tu piszą najczęściej.
creditsuisse z daleka / 94.75.121.* / 2010-01-01 17:13
Nie zrozumielismy sie Janie. Nie napisalem,zeby kopiowac...podalem tylko sklad portfela.Po to,zeby kazdy sobie go obejrzal i ewentualnie cos wybral.
Oczywiscie ze Sfinks nie jest dobra propozycja,ale to widac dopiero teraz,z perspektywy czasu.Niemniej takze i on po roku jest jednak na plusie ,podobnie jak wszystkie inne spolki wybrane przez Avive,a to wyjatek wsrod portfeli funduszow.
Nie robie reklamy,tylko podzielilem sie informacja,a kto zechce,skorzysta,latwiej przeciez wybrac cos stad niz z calego WIG.Warto tez zauwazyc,ze wiele z tych spolek ma roczne zyski duze ale jeszcze nie tak bardzo wyciagniete i zachowaly potencjal wzrostowy.
Ta lista to tylko material wyjsciowy,dalej trzeba sobie obejrzec wykresy ,chocby za miesiac i za rok i wskazniki cena/zysk i cena/wartosc ksiegowa,a to znow te liste skroci.
Ponownie wszystkiego najlepszego i dotyczy to takze bolka 77 (ze spacja)
Co do perpektyw roku 2010 ,co bedzie to bedzie i zobaczymy.Ale rok 2009 juz miniony
byl dokladnie taki,jak pisalem ze bedzie ,tak wiec ja zostaje przy swojej prognozie.
Wszystkiego najlepszego i do poczytania za rok.
janlew / 2010-01-01 17:28 / portfel / Tysiącznik na forum

Nie robie reklamy,tylko podzielilem sie informacja,a
kto zechce,skorzysta,latwiej przeciez wybrac cos stad niz
z calego WIG.


Z całego WIG nie tak trudno wybrać :) Średnio jeden dzień zajmuje mi przejrzenie bilansu liczbowego r/r wszystkich spółek z WIG a robiłem to razy kilka. W ten sposób już można wstępnie odsiać złoto. Nie mamy wielu spółek na rynku, co to jest WIG przy takim RUSSELL2000 albo SP500. Teraz mam skopiowaną alfabetyczną listę wszystkich spółek do pliku txt i będę tylko co jakiś czas sprawdzał, czy nic nowego nie doszło. A jak dojdzie to nie będzie trzeba tracić czasu na analizowanie wszystkiego od nowa, tylko sprawdzi się bilanse tych nowych spółek i już. Zresztą lubię to robić i nie męczy mnie to.
bolek 77 / 2010-01-01 17:33 / Inwestor indywidualny, nie gawędziarz

Nie mamy wielu spółek na rynku, co to
jest WIG przy takim RUSSELL2000 albo SP500. Teraz mam skopiowaną alfabetyczną
listę wszystkich spółek do pliku txt i będę tylko co jakiś czas spraw

naprawdę ? :)
na czym zarobiłes janlew w 2009 ? bo nie piszemy ile :)
piszesz prawdy oczywiste -gosciu co z Tobą ? :)
janlew / 2010-01-01 18:36 / portfel / Tysiącznik na forum

piszesz prawdy oczywiste


nie odpisywałem do ciebie więc nie przyjmuj błędnego założenia, że jeśli coś jest oczywiste dla ciebie to takie jest dla wszystkich bo jak widać nie dla każdego wyszukiwanie perełek z WIG-u jest takie łatwe, skoro woli podkradać pomysły fundom, których listę spółek kopiuje do publicznej wiadomości jako talerz z jakiego trzeba wybierać potrawy.

pytanie ile zarobiłem i na czym w 2009 jest ni przypiął ni przyłatał w tym kontekście ale skoro pytasz to od miesięcy jawnie piszę tu co kupuję więc nie trudno się domyśleć, że zarobiłem np. na Lotosie czy Pkobp, które kupowałem grubo poniżej obecnych cen i zachęcałem do tego innych. Zresztą rozpatrywanie zysków jedynie w skali rocznej mija się dla mnie z celem, bo dobrej spółki nie opłaca się trzymać tylko rok, chyba, że masz za cel dorabianie przede wszystkim biur maklerskich prowizjami a nie siebie. Policz sobie ile zarobiłbyś gdybyś kupił LPP w 2000 roku i trzymał do teraz a będziesz wiedział o co mi chodzi (to tylko jeden z wielu przykładów).
bolek 77 / 2010-01-01 18:51 / Inwestor indywidualny, nie gawędziarz

perełek z WIG-u jest takie łatwe, skoro woli
podkradać pomysły fundom, których listę spółek kopiuje do publicznej
wiadomości jako talerz z jakiego trzeba wybierać potrawy


np. na Lotosie czy Pkobp,
które kupowałem grubo poniżej obecnych cen i zachęcałem do tego innych

tytułem komentarza
ale janlew p.i.e.r.d.o.l.i.sz.

do pierwszego cytatu -podane jako przyklad !-dla leszczy jako wskazowka -jaki kuźwa talerz ?
czy Ty grasz czy tylko piszesz ,ze grasz ?
do drugiego cytatu -zachecales zeby kupic i trzymac do konca roku ?
bo takich nie ma co kupili w dolku i trzymali do konca roku -prosta prawda
przyznaje dotyczy rowniez mnie -ale ja gram czy tez handluje jak twierdzi brydzia

a takie ogolne Twoje ględzenie to wiesz gdzie gracz ma ? :))

sorry za okreslenie dzis Twojego myslenia, ale jest takie jak wtedy gdy bzykałes zone w obcasach
:D

ps. brydzia ma racje ,ze Ciebie op.i.e.p.rza
janlew / 2010-01-01 19:03 / portfel / Tysiącznik na forum

ale janlew p.i.e.r.d.o.l.i.sz.


teraz to już się zaplułeś piana zalała ci oczy więc zbyt wiele za merytorycznie to my już nie pogadamy (większość tego co piszesz jest zwyczajnie niezrozumiałe, a powoływanie się na brydzię to sorry, żadna wyrocznia to nie jest).

Nigdzie nie pisałem ani, że:

1) kupiłem w dołku,

2) żeby trzymać tylko do końca roku.

W ogóle nie wiem o co ci biega.

Moja strategia w ogóle czegoś takiego nie zakłada, gdyż szuka niedowartościowania, dobrych perspektyw i rozwoju a nie dołków i "gry do końca roku". Dla mnie to nie kasyno.
bolek 77 / 2010-01-01 19:32 / Inwestor indywidualny, nie gawędziarz

2010-01-01 19:03:40 | janlew [ Tysiącznik na forum ]

ale janlew p.i.e.r.d.o.l.i.sz.


teraz to już się zaplułeś piana zalała ci oczy

janlew Ty tak miałes jak wyzywałes rafcia?
bo to jest zdanie oznajmujace bez wykrzyknika :)

(większość tego co piszesz
jest zwyczajnie niezrozumiałe,

postaram sie następnym razem pisac jak do dziecka i tłumaczyc jak dziecku ;)

większosc tego co Ty piszesz ,to wodolejstwo czy jak kto woli bla bla bla

merytoryczny to jest Mieczysław

Pozdrawiam
bez odbioru
janlew / 2010-01-01 20:24 / portfel / Tysiącznik na forum

janlew Ty tak miałes jak wyzywałes rafcia?


Każdego czasem ponosi a to jest wyjątowo perfidny i złośliwy gad.

Zauważ, że nie byłeś w stanie wznieść się ponad rozumowanie w stylu "ty też jesteś beeee". Jak w przedszkolu, gdzie dzieci pokazują na siebie tylko palcem bo nie stać ich na wyższą formę oceny etycznej.


postaram sie następnym razem pisac jak do dziecka i tłumaczyc
jak dziecku ;)


to będę bardziej dosadny - to co piszesz to niezrozumiały bełkot pisany polszczyzną na poziomie samouka z zerówki.


większosc tego co Ty piszesz ,to wodolejstwo czy jak kto woli
bla bla bla

merytoryczny to jest Mieczysław


Mam nadzieję, że zdajesz sobie sprawę z tego, że ta ocena nie ma dla mnie żadnej wartości. Takie bla bla bla.

Generalnie to forum jest dla mnie benchmarkiem ulicy, poza nielicznymi wyjątkami typu Szymon, Long (czasem Ken poda jakieś ciekawe dane, gorzej już z jego interpretacjami), merytoryki tu zero, głupoty i nieuctwa bezmiar a obserwowanie reakcji na to co piszę jest formą bezcennego eksperymentu, który tylko utwierdza mnie w przekonaniach na temat rynkowego tłumu nabytych kilka lat wcześniej.
bolek 77 / 2010-01-01 21:11 / Inwestor indywidualny, nie gawędziarz

ż, że nie byłeś w stanie wznieść się ponad rozumowanie
w stylu "ty też jesteś beeee".

to juz bylo do rafcia

poziomie samouka z zerówki.

takich ludzi nie ma :)

Long (czasem Ken poda
jakieś ciekawe dane, gorzej już z jego interpretacjami),

a to dowcipne :))
pozdro
janlew / 2010-01-01 17:19 / portfel / Tysiącznik na forum

Oczywiscie ze Sfinks nie jest dobra propozycja,ale to
widac dopiero teraz,z perspektywy czasu.


Bankructwo Sfinksa to sprawa znana już od dawna, od stycznia 2009.

Kiedyś chciałem kupić trochę Sfinksa bo liczby niezłe r/r, ale liczby to trochę za mało, ta reszta zdecydowała, że nie kupiłem.
creditsuisse nielogo / 94.75.121.* / 2010-01-01 17:19
Do bolek 77 ( ze spacja) ; strona jest zamknieta ,poniewaz na razie zalatwiam sprawy prywatne w kraju a potem sa inne plany i nie ma czasu na zabawy.Raczej jej juz nie otworze. Poniewaz poczytalem ostatnie pare dni informuje ,ze troll_killer i podobne to NIE ja. Pomylka ! Pozdrawiam serdecznie i do uslyszenia.Kiedys -:-)))
bolek 77 / 2010-01-01 17:48 / Inwestor indywidualny, nie gawędziarz

ej juz nie otworze.

to błąd -strata dla początkujacych i szukających wiedzy-
to nie pochlebstwo to komplimeta :)

troll_killer i podobne to NIE ja.

to oczywiste dla kazdego myslącego forumowicza i czytelnika forum
Ken na forum jest potrzebny -bez strachu podejmuje sie zbyt pochopne decyzje

niech straszy to jego rola a zadaniem czikenów przezwyciezyc strach by podjąc słuszna decyzję
Pan to wie i ja tez czyli Ci co grają -choc z pewnoscią wartosc portfela mamy kosmicznie różną :)
Pozdrawiam i zyczę sukcesów :)

uslyszenia

to niemozliwe z prostej przyczyny -nikt nie ma mojego nr telefonu
udzielam sie tylko na forum :)
więc " do poczytania " .Wkrótce -:-))
bolek 77 / 2010-01-01 16:57 / Inwestor indywidualny, nie gawędziarz


No Sfinks to niezbyt dobra propozycja, łagnodnie mówiąc, to potencjalny bankru


2010-01-01 15:00:36 | janlew [ Tysiącznik na forum ]

zgoda

na mojej liście obserwowanych spółek od prawie dwóch lat

podziwiam cierpliwosc :)
janlew czy nie lepiej przy podejsciu długoterminowym zainwestowac w społki wypłacające co roku akcjonariuszom dywidendę i spac spokojnie :))

Siedzenie na tym forum nie oznacza, że kupuje się tylko to o czym tu piszą
najczęściej.

jak mawia klasyk -przeciez to oczywista oczywistosc :)
Pozdrawiam
janlew / 2010-01-01 17:15 / portfel / Tysiącznik na forum

podziwiam cierpliwosc :)
janlew czy nie lepiej przy podejsciu długoterminowym
zainwestowac w społki wypłacające co roku akcjonariuszom
dywidendę i spac spokojnie :))


dywidenda to niewiele. a jak wybierzesz dobrą spółkę to i tak możesz spać spokojnie.
bolek 77 / 2010-01-01 17:35 / Inwestor indywidualny, nie gawędziarz

dywidenda to niewiele. a jak wybierzesz dobrą spółkę to i tak możesz spać
spokojnie.

na pewno ( z przekąsem ) w 2008 spałes spokojnie
hehhehe
janlew / 2010-01-01 18:55 / portfel / Tysiącznik na forum

na pewno ( z przekąsem ) w 2008 spałes spokojnie


To popatrz sobie jak wyglądał w 2008 wykres choćby Mennicy czy Eurocash. Ci co mieli te akcje nie tylko mogli spać spokojnie ale wręcz nie musieli włączać notowań cały 2008 rok. Kto ma dobre spółki ten śpi spokojnie. Wtedy nawet jak ciut spadną to jest to dla niego okazja do kupna i promocja a nie tragedia.

Piszesz jakbyś kupował w szczytach hossy totalnie przewartościowane spółki w owczym pędzie a potem miał problem jak rynek sprowadza je do rozsądnej wyceny.

Ja w hossie sprzedaję a kupuje na rynku niedźwiedzia lub na jego pobojowisku i nie mam takich problemów. To kwestia nawet nie bystrości i superinteligencji ale prostej konsekwentnej strategii opartej na dyscyplinie i kilku prostych liczbach. Kupować zacząłem dopiero pod koniec 2008 a wcześniej od dawna nie byłem na rynku, bo spółek przewartościowanych nie kupuję i nie trzymam, chyba, że coś naprawdę jest the best. Zawsze szukam wpierw niedowartoścowania. A nawet w 2008 w czasie krachu wiele spółek wciąż było przewartościowanych.

Tak więc to kwestia strategii. nie wiem jaką masz strategię ale ja mam taką, że nie idzie od przewartościowania do niedowartościowania, tylko na odwrót, więc spadki mnie omijają. To kwestia trzymania się kilku zasad i prostych liczb ale jakże skuteczna. A że większość w ogóle nie podchodzi do rynku w ten sposób tylko łapie byle co byle kiedy, z reguły w stanie totalnego przewartościowania, to ich taki rynek jak rynek 2008 może zabić. Tylko, że większość ludzi na rynku nie ma po prostu żadnej strategii, wystarczy choćby poobserwować to forum, które jest niezłym benchmarkiem ulicy. Tylko owczy pęd lub pytanie innych co akurat kupić. Więc jak przy takim braku zasad nie stracić w takim roku jak 2008. I większość traci. A ja wtedy co najwyżej wrócę do stanu zerowego.
anonim_03 / 2010-01-01 11:40 / portfel / Uznany Gracz Giełdowy
Witam w nowym roku !
Poczyniłem dwa wpisy na blogu:

Podsumowanie roku 2009
http://wykresygieldowe.bblog.pl/wpis,podsumowanie;2009;roku,39472.html

i podsumowanie dekady:
http://wykresygieldowe.bblog.pl/wpis,minela;dekada,39452.html
Amigo11 TYLKO PRAWDA / 87.207.68.* / 2010-01-01 12:22
Dekada kończy się za rok.
Wpisy na forum dyskusyjnym Money.pl stanowią wyraz osobistych opinii i poglądów ich autorów i nie powinien być traktowany jako rekomendacja kupna bądź sprzedaży papierów wartościowych. Money.pl nie ponosi za nie odpowiedzialności.

Najnowsze wpisy