Amigo11 [SAMA PRAWDA]
/ 94.254.65.* / 2009-07-28 23:43
– Piję bo lubię... a poza tym jak siedzę ze znajomymi w parku i oni popijają browar, to nie będę odstawała i ,,zamulała”. Ale to nie oznacza, że nie mam swojego zdania, nikt mi na siłę do gardła wlewać nie będzie, jak nie chcę czasami pić to nie. Zresztą co komu zaszkodzi piwo lub kieliszek wódki? – pyta 16-letnia Karolina. Zapytana, skąd ma na to pieniądze, odpowiada: kombinuję. Czasami wyciągam kasę od mamy, mówię np. że potrzebne mi są nowe buty i ona mi wtedy daje pieniądze albo czasami koleżanki poratują.
– Dla mnie impreza na trzeźwo to nuda. Po pijaku łatwiej się rozkręcić, a potem jest co wspominać - śmieję się Karol. – Po kilku browarach znikają problemy, świat się wydaje taki prosty i to jest w tym wszystkim najfajniejsze.