pojawił się taki flavio popisał kilka tygodni o
zwale na 2200 i tyle go widzieliśmy...
jeśli rynek weryfikuje gościa negatywnie to nie pozostaje nic jak dyskretnie zniknąć
myślę, że po prostu ci kolesie nie wytrzymują presji wzrostów i w końcu kupują akcje, potem nie mają już o czym pisać (jeśli napisaliby tu, że kupili
akcje to tym samym przyznaliby, że się mylili) i na co pomstować bo stają się po prostu kimś innym a rynek połyka ich niczym wielki wieloryb ławicę płotek. stąd ta ciągła rotacja takich jak flavio
zauważcie że nawet podczas rajdu w 2009 pojawiły
się nowe gwiazdy forum - nieuk i tomok a teraz? nikt nowy tutaj się nie rejestruje
coś ci chyba umyka, falami pisze tu masa nowych ludzi a to że wielu nieologo to inna sprawa
największa aktywność na forum jest w okresie korekt i spadków, ci co mają
akcje bywają wtedy chętniejsi do polemik w obronie hossy a ci co ich nie mają wreszcie mogą dać upust swej zawiści i odżywa w nich nadzieja na zwałę i tanie zakupy, na które czekają od dwóch lat
aktualnie forum opustoszało bo rynek po okresie wielomiesięcznej konsolidacji wreszcie wyszedł górą z kanału. jako, że jest tu więcej bessiarzy to gdy oni milkną w okresie wzrostów to i forum pustoszeje, milkną też byki bo nie mają czego bronić (rynek wtedy sam spektakularnie broni hossy), generalnie zanika konflikt będący najlepszą motywacją do ożywionej dyskusji i polemiki
ale jak tylko nadejdzie korekta znów nagle pojawią się tu krzysie, brydzie, kenusie i wysyp nowych nicków nielogo tak jak flavio nie wierzących w hossę - zobaczysz