a czyja to zasługa? przecie są to wskazniki za 2006, a pis dopiro zaczynał rządzic.troche trzezwości prosze

Różne wskaźniki ,zwłaszcza gospodarcze, mają to do siebie,że można interpretować je różnie. Jeżeli wszystko byłoby tak oczywiste to np. polityka monetarna nie wymagałaby RPP lecz wystarczyłoby aby jeden człowiek na podstawie wskaźników ustalał poziom stóp procentowych. Przedstawiony przez Ciebie wykaz zawiera jednostronną opinię a najczęściej ich brak. I tak:
1. Stopa bezrobocia spadła , to fakt , lecz wystarczy sięgnąć do tego co mówił premier Belka o wpływie koniunktury na spadek bezrobocia. Stwierdził on ,że w perspektywie kilku lat w Polsce braknie rąk do pracy. Wniosek : spadek bezrobocia zasługą tego rządu nie jest. To samo byłoby gdyby rządy sprawowała każda jedna opcja. Winą zaś tego rządu jest zaniechanie reform co zdecydowanie opóźnia proces spadku bezrobocia. Jeszcze raz powtarzam: wpływ na to ma dobra koniunktura na świecie , środki unijne itp.
3.Nigdy wzrost inflacji nie powoduje wzrostu gospodarczego. Wyzsza inflacja to przecież wyższe ceny ( niższa konsumpcja) , wyższe stopy procentowe ( wyższy koszt kredytu) co powoduje zmniejszenie wydatków na inwestycje i inne negatywne efekty. Np. w chwili obecnej FED nie obniża stóp ( nb znacznie wyższych niż u nas) z uwagi na groźbę inflacji mimo ,że gospodarka jest słaba.
4. Mocna złotówka jak każdy kij ma dwa końce. Jest dobra dla importerów , turystów itp lecz niezbyt korzystna dla eksportu. Ponadto jednym ( z wielu ) elementów jej siły jest napływ środków od naszych rodaków , którzy wyjechali pracować za granicę . Oni wymieniają zarobione funty , euro ,franki itp na złotówki , które tu , w Polsce wydają ich rodziny. Tak na marginesie -jednym z powodów zmniejszenia bezrobocia jest masowa ( niespotykana w powojennej historii Polski) emigracja właśnie z przyczyn ekonomicznych.
5. O żadnym gwałtownym napływie inwestycji nie ma mowy. Jeżeli chodzi o te inwestycje to od kilku lat utrzymują się na mniej więcej tym samym poziomie ( notabene porównywalnym do znacznie mniejszej Rumunii) - proszę staranniej sprawdzić sobie te dane. Jeżeli zaś chodzi o inwestycje portfelowe to akurat kapitału zagranicznego w Polsce prawie nie ma (!). Przyczyną są coraz mniej atrakcyjne rentowności papierów dłużnych oraz przewartościowanie akcji na GPW. Naprawdę , proszę staranniej dobierać dane gdyż inwestorów portfelowych z Polski wręcz wymiotło.
7/8/9/. Wzrost faktycznie jest wysoki i to dobrze. Trzeba jednak stwierdzic ,że jest to efektem zjawisk o których pisałem wcześniej. Jakoś bowiem nie przypominam sobie ,żeby rząd przeprowadził jakąkolwiek ustawę , która by ten wzrost mogła wzmocnić. Gdzie obiecana obniżka podatków , zapisy ułatwiające życie przedsiębiorców itp. Wystarczy spojrzeć na statystyki mówiące o konkurencyjności gospodarek. Tu niestety wypadamy bardzo słabo. Ponadto wystarczy porównać ten wzrost z innymi krajami regiony. Tu również wypadamy słabiutko wyprzedzając jedynie Węgry będące zresztą w permamentnym kryzysie spowodowanym między innymi przez wysoki poziom inflacji. Wzrost PKB za I kw. był pewnie dość wysoki . Wcale nie zdziwiłbym się gdyby wyniósł 7,3-7,5 %. Ostatnie dane dot. dynamiki produkcj przemysłowej czy sprzedaży detalicznej były jednak znacznie poniżej prognoz . Świadczyć to może niestety o wytracaniu impetu. Reszty może dokonać efekt bazy co może spowodować ,że PKB nie przekroczy 7% r/r na koniec roku.
10. Rosnąca ilość budowanych mieszkań i tak w niewielkim stopniu poprawia sytuację na rynku. Do tego aby sytuacja uległa diametralnej poprawie potrzeba programów rządowych wspierających budownictwo i dających pomoć w uzyskaniu własnego mieszkania młodym ludziom. Tego ( jak narazie ) nie ma. Jak się czegoś robiło mało to niewiele trzeba aby taką figurę zwiększyć nawet o 100%. Na tym właśnie polega efekt bazy.
Można pisać tak dalej , choćby o nadwyżce budżetowej , podwyżkach lecz po co? Nietrudno zauważyć co się dzieje w służbie zdrowia czy szkolnictwie. Lekarzom czy nauczycielom , jak widać , same wskaźniki nie wystarczą. Oni coś z tego chcieliby mieć dla siebie ( akurat dzisiaj bylem zmuszony skorzystać z państwowego systemu opieki zdrowotnej - dramat!).
Cała Twoja wyliczanka przypomina metodykę stosowaną przez "ekonomistów" socjalistycznych z epoki E. Gierka. Wtedy też serwowano takie wyliczanki : 3 pozycja w uprawie ziemniaków , 3 wydobycie węgla , 6 produkcja statków itd.Myślę ,że obecnie mamy inny czas i nie należy korzystać z tego typu wzorców propagandy sukcesu , kiedy to ludziom żyło się dostatnio ( jak mówili partyjni ideolodzy) tylko niestety ludzie jakoś tego dostatku nie zauważali.

No cóż, zamiast komentarza zacytuję:
". Stopa bezrobocia spadła , to fakt , lecz wystarczy sięgnąć
do tego co mówił premier Belka o wpływie koniunktury na
spadek bezrobocia. Stwierdził on ,że w perspektywie kilku lat
w Polsce braknie rąk do pracy. Wniosek : spadek bezrobocia
zasługą tego rządu nie jest."

A zatem wystarczyło, że Belka kiedyś to powiedział i miało to moc sprawczą boga. Hmmmm.

Tym bardziej powiedział kiedyś kolejny prawie bóg: jesteśmy 6. tą potęgą, albo dogonimy Japonię.

Taka wiara jest godna podziwu.

Czemu zatem wszystko się nie zawaliło - te same autorytety (prócz Gierka, ale za to wsparte Tuskiem i Olejniczakiem, Geremkiem, Olechowskim etc.) twierdziły, że w ciągu pół, najdalej roku wszystko się zawali.
A tu kicha.

Infantylizm argumentów godny podziwu

sorki, miało być: z pkt 3. zgodzę się.

A cóż to za zwierz, ten LABORAT?

Buuuuchachacha!!!

janru - najbardziej skompromitowany wykształciuch wszechczasów:

http://www.google.pl/search?hl=pl&q=laborat+elaborat&btnG=Szukaj&lr=lang_pl

:-D

obal choć jeden punkt, bałwanie

a zatem - skoro czerwona hołota ustawiła się (wiadomo: złodziejstwem i na ludzkiej krzywdzie) - to chyba jest jasne, dlaczego tyle uczciwych, okradzionych z szans ludzi musiało szukać swej szansy zagranicą, a nie w swym kraju, w którym SLDowska sitwa rozkradła, co tylko można było rozkraść...

a wiesz co to jest bezwładność gospodarki? Gdyby nie złodziejskie rządy postkomunistycznej sitwy i mafijnej agentury po 89 roku - to przykładowo średnia krajowa byłaby obecnie dużo większa i część osób nie pojechałoby na zmywak - bo i po co.

a Teletubiś to pedał
To jest jedyne osiągnięcie tej koalicji, no może jeszcze ministerstwo fal i plażowego piachu i kilku wszechpolskich pryszczatych onanistów we władzach TVP

Komuchem nie byłem i nie jestem za dużo komuna wyrządziła Mi krzywdy,a Twoje teksty świadczą o wyjątkowo zapyziałej myśli komunistycznej, może to i nazywać się PiS.Pamiętam "ONI" zawsze mieli rację albo pałę.

Dziękuje i gratuluje ogłady no i błysku inteligencji.Nadajecie się.

Jak dla mnie może być i pedał - ja jako hetero go obracać nie będę. Ale widzę, że tobie to nie jest obojętne. Napisz jak było.

Chyba na Wschód

kARTOFLANA TO MOŻE BYĆ ZUPA PACANIE! JEŻELI MILLER DOBRZE RZADZIŁ WEDŁUG CIEBIE, TO SAM WYSTAWIASZ SOBIE CENZURKĘ. ZA MILLERA TO JA NIE PŁACIŁEM ZŁOTÓWKI PODATKÓW, BO MIAŁEM STRATY!!!! ZA MILLERA BYŁA BEZNADZIEJA.

kARTOFLANA TO MOŻE BYĆ ZUPA PACANIE! JEŻELI MILLER DOBRZE RZADZIŁ WEDŁUG CIEBIE, TO SAM WYSTAWIASZ SOBIE CENZURKĘ. ZA MILLERA TO JA NIE PŁACIŁEM ZŁOTÓWKI PODATKÓW, BO MIAŁEM STRATY!!!! ZA MILLERA BYŁA BEZNADZIEJA.

"Historia ING w Polsce
Grupa ING działa w Polsce od 1991 roku. Obecnie zatrudnia ponad 12 tysięcy pracowników. Od początku swego funkcjonowania w Polsce zajmuje czołowe miejsce w poszczególnych sektorach rynku usług finansowych.
to tylko tyle info na stronie ING -I TYLE WYSTARCzy !