wiekszosc tego typu funduszy inwestuje jednoczesnie w
akcje firm budowalnych i w developerke - kupuja powierzchnie na wynajem itp. nie znam funduszy ing, mozesz mi napisac czy to typowy fund inwestycyjny (z jednostkami uczestnictwa) czy moze zamkniety z certyfikatami?
przykład owczego pędu i wiary w budowlanke:
na przełomie grudnia/stycznia ludzie masowo zaczeli wychodzic z akcji i zaczeli pakowac sie w fundusze nieruchomosci, rowniez w zamkniete, ktore notowane sa w postaci certyfikatow na gpw. np arka f. rynku nieruchomosci miesiac temu byl po 140zł a teraz jest po 180zł. natomiast ostatnia wycena tego funduszu to ledwo 102zł (a cena emisyjna to az 97zł - 2004rok ). moge sie załozyc ze wiekszosc z tych ludzi nie zdaje sobie sprawy, ze w terminie wykupu, fundusz wykupi certyfikaty wg ich wyceny. i wtedy moze byc płacz gdy sie kupiło ww certyfikat na gpw po duzo wyzszej cenie i nie zdarzyło sie znalezc na niego kupca przed terminem wykupu (fakt ze to dopiero rok 2012 +/- 2lata).
dalej uwazam ze tego typu sektorowe tradycyjne fundusze sa dobre, ale jako dywersyfikacja inwestycji.