Warren, napiszę to co Cię trochę zdenerwuje nie obraź się. Dziś wziąłem i wkurzyłem się na oprocentowanie mojego debetu w koncie i pomyślałem, "ja im pokaże" kto ma lepszy %. przelałem "na krechę" na rach. makl. i kupiłem ganta (patrz portfel) czekam na porządne wybicie do około 95zł, co będzie możliwe m.in. dzięki opornym a także dzięki dzisiejszym wzrostom przy taAakich obrotach. Kasę potrzebuję z powrotem na za tydzień-dwa, przez ten czas liczę na zysk który pokryje prowizję i wynagrodzi poświęcony czas. Liczę się z możliwością wtopy bo to moja pierwsza spekulacja, ustawiłem stop-loss (ale nisko). Jestem więc pierwszy i przyznaję - kupiłem
akcje na kredyt.
Swoją drogą ciekawy akcjonariat ma nasz Kancik. - Ela (kto, no powiedz kto...). STX.
Pozdrowienia dla wszystkich Ganciarzy.