Kto pisal te wypociny?osmiolatek?

witam chciałbym nakleić reklame na moim aucie

Autor tego tekstu proponuje ciekawą pracę... m.in. namawia do łamania prawa ,,zostań kierowcą Ubera,,.
Proponuję iść krok dalej... po co pracować skoro można okraść kogoś na ulicy?. Wyjdzie na to samo. A potencjalnym kierowcą Ubera i wszelkiej maści przewozów życzę, iz w czasie kiedy oni świadczą usługi transportowe ktoś inny będzie zatrudniony na ich miejsce w ich firmie. Ciekawe, czy im się spodoba?

Dlaczego o człowieku, który żyje z odszkodowań, piszecie, że je wyłudza? Jest tylu idiotów na drodze, którzy np. wymuszają pierwszeństwo, że aż się prosi, aby takich gości kasować. I nie jest to wyłudzanie odszkodowania, a zgodna z prawem procedura. Spotykasz na drodze idiotę, on doprowadza do stłuczki, której ty nie unikasz, potem odszkodowanie. Gdyby nie było idiotów na drogach, nie byłoby tego procederu.

wszędzie lecz nie w POlsce , tutaj zatrzymają cię przepisy na każdym kroku a sanepid wykończy

NIC NOWEGO

Na stłuczkę, leci baba za nami w deszczowy dzień i pedał w podłogę bo ńiby pies wyskoczył, na 4 próby w 4 odniosłem sukces. Sprowadzając auta (handluje nimi) zawsze ale to zawsze cofam zegar, mam 3 zasady albo o 100tys km albo o polowe a w autach z przebiegiem powyżej 400tys pierwsza liczbę zamieniam na 1 no bo w PL auto z przebiegiem zaczynającym się od cyfry 2 jest nie do sprzedania. Ale prawdziwa kasa leży u szkopów, niestety nie korzystam z niej za często bo Polacy tam mieszkający nie często się godzą. Durnie. Tysiąc euro płace za numer. Biorę na kogoś zjazdówki i cak zderzakiem rysuje swoje auto, w drugim które było zakupione na handel i tak z reguły trzeba lakierować wiec koszt żaden a z drugim lecę do niemieckiego ubezpieczyciela, ostatnio w BMW 320d z 2011 za 2xdrzwi i tylny błotnik wypłacili 5700euro, tysiak pacjentowi przednie drzwi do lakierowania za 300zł, tylne za 1000zł kupiłem kompletne w kolorze a na błotnik poszło trochę szpachli ale nowy nabywca nic nie wyczół (a takie miał fajne mierniki). Na czysto lekko 15tys zł plus zarobek na aucie ponad 4. Tylko jeszcze żeby szkopy hajs szybciej wypłacały a to trwa przeważnie 3 miesiące.

obniżenie kosztów własnych przejazdu. Nie piszcie bzdur, bo fiskus bezpardownowo się czai aby wycisnąć z nas każdy grosz... W najlepszym wypadku zwrócą się nam koszty paliwa. Gdzie jednak zapłata za wielogodzinną pracę kierowcy, amortyzacja pojazdu itd. Gdyby przyjąć za podstawę cały rachunek kosztów w oparciu o kilometrówkę to na każde przejechane 100km pasażerowie musieli by razem zapłacić ok 84 pln.
Zazwyczaj połowa tej kwoty jest sukcesem...

We czterech dojeżdżamy do pracy w tym samym mieście i jeździmy na zmianę swoimi samochodami co wychodzi nam znacznie taniej niż BUS czy PKP