Dziwi mnie jedno. Jak można zrównywać negocjacje, w świetle kamer, kierownictw partii po wyborach w sprawie podziału stanowisk w przyszłym rządzie, z proponowaniem pojedynczym posłom (w tym z opozycji) w zaciszu pokoi hotelowych profitów w postaci stanowisk czy "kasy w różnej postaci".

Baedzo się cieszę, że Wprost zmieniło zdanie i zaczyna się troszczyć o PiS.....8-))

Bo to partia kolesiow... w dodatku w wiekszosci nierozgarnietych za bardzo kolesiow...

Nakrecona spirala nienawiści z byle petekstu, ciekawe że
targi Komorowskiego i Tuska o stanowiska nie były
korupcją polityczną. Każdy pretekst jest dobry,prawda?
Ale na szczęscie to juz nie czasy obalania rzadu Olszewskiego
i wydaje się że ten przekręt się nie uda. A wyrzucić to równie
dobrze mozna Tuska i Rokitę za targi i przetargi o stanowiska.

Dlaczego to właśnie TVN kręciło całą aferę? Czyż panowie Walter i Wejchert to nie koledzy pana Kwaśniewskiego? Czy obleśne targi polityczne mają byc podstawą do rozwalenia rządu? Własnie teraz kiedy (powtórnie) juz wiemy kto był zleceniodawcą śmierci gen. Papały, kiedy wiemy już czyim skarbnikiem był (ułaskawiony) Vogel, kiedy siedzi (i zacznie sypać) Wąsacz itd.

:)
Ładne igrzyska. Wszyscy rzucili się na sensację,
jak psy na kość. Igrzyska w pełni a ile emocji i gadaniny.
Ile przelewania z pustego w próżne. Na czatach przewaznie wiadomo co kto powie, bowiem stronników tej czy innej opcji juz poznałem.
Mam tylko jedno spostrzeżenie .. a mianowicie .. zapomniał wół jak cielęciem był. Wszak to co zostało sfilmowane to polityczna norma, tajemnicą poliszynela są negocjacje polityków. Tak było za poprzedniej kadencji i jeszcze poprzedniej. Zapomnieliście juz jak to było wcześniej ? A nawet teraz stosunkowo niedawno rok temu po wyborach .. jakie były negocjacje np pomiedzy PO i PiS ???
O co były targi .. o Marszałka Sejmu, o resorty siłowe itp itd. a później z Samooobroną i LPR-em .. o co? O kwiatki na rabatkach ? A sposób prowadzenia tych "negocjacji" i język używany to jak sądzicie jaki jest/był ???
Inaczej mówiąc dopóki to było tajemnicą poliszynela to wszystko wporządku ? a teraz jak to zostało ujawnione to be, to jest afera (ale jak jest napisane .. słomke w oku drugiego widzisz a belki w swoim nie dostrzegasz).
Wszak to co obserwuję to jedno zakłamanie połączone z tzw filozofią kalego (jak kali ukradnie krowę dto dobrze .. ale jak kalemu ukradną to źle).
Odbieram ta całą "aferę" jako rozgrywkę pomiedzy róznymi grupami nacisku i interesów. jak nie wiadomo o co chodzi to chodzi o pieniądze i władzę.
Interesuje mnie tylko czy wskutek ujawnienia tych "codziennych" praktyk negocjacyjnych pomiedzy "naszymi" politykami .. czy coś się zmieni .. czy raczej jak to wszystko przyschnie .. wszyscy obecni i przyszli gracze scen politycznych wróca do starych praktyk.
Nie zapominajcie kochani że jesteśmy tylko mięsem wyborczym .. tylko plebsem .. a plebs dostaje infofmacje juz przecedzone . jeżeli jest jakis "przeciek' to znaczy że ktos miał w tym interes .. .
Nie łudźcie się że o Wasz interes idzie bój .. Wasz/nasz interes to tak przy okazji interesów tych co mają władzę.
Dlatego proponuję .. wziąć głęboki oddech .. policzyć do 10 i zpowrotem... uśmiechnąc się .. wyjrzec przez okno..
i robic swoje .. :) kierowac sie własnym rozsądkiem .. nie poddawac się krzykom mediów .. i innym p**** ...łom.
a jhak przyjda te tzw wybory .. to wziąść w nich udział.
jak nie bedzie żadnej opcji która odpowiadała by naszym potrzebom czy przekonaniom to nie wybierajcie mniejszego zła .. przekreślcie kartke wyborczą i wrzuććie do urny. to też jest głos .. głos ostrzezenie dla tych którzy chcą nami rządzić.
Pozdrowienia wszyskim dyskutantom .. wszystkich opcji :)
Wiecej dystansu do tego naszego piekiełka .. a może bedzie lepiej :)

P.S.
PO miało kiedyś ciekawy projekt tzw jednomandatowych okręgów wyborczych .. co z tym projektem się dzieje?
Wszak to jest szansa na prawdziwą demokrację na prawdziwe wybory .. a nie na układy kolezenskie kolegów partyjnych z tzw list partyjnych.
Kto boi sie jednomandatowych okregów wyborczych ??

Już wczoraj mówiłam, że pan Lipiński powinien natychmiast podać się do dymisji. To pozwoliłoby Premierowi zbić tezę, że o wszystkim wiedział. Jak grać, to grać do końca! Poza tym niektórym posłom zakazałaby wypowiadanie się przez najbliższe dwa tygodnie. Przede wszystkim panu Suskiemu. Media i tak mają "pożywkę" z pani Beger, po co jeszcze pan Suski do tego. Przez takich rozmyciu ulega sprawa weksli, czyli niewolnictwa posłów. Andrju triumfuje, bo w tej sytuacji najlepszym wyjściem dla niego jest samorozwiązanie Sejmu - weksle podrze i nie było sprawy! Wprawdzie układ przyszłego Sejmu zaczyna ulegać zmianie - weszłoby SLD, ale PO nie ma jak na razie sondażowej większości, a układu z SLD nie wybaczą wyborcy. Ordynacja większościowa panowie z PO - wtedy możecie śmiało przeć do wyborów.