Kenobi
/ 2007-04-18 19:02
/
Uznany malkontent giełdowy
Widać, że sam się pogubiłeś, bo kontynuując ten wątek Twojego rozumowania, że jak jest bessa i tłumaczy się ludziom, żeby kupowali, a oni nie chcą, to jak jest hossa, mocno dojrzała jak twierdzą analitycy na całym świecie, to logicznie powinno być - to tłumaczy się ludziom, że powinni sprzedawać, a oni nie chcą i dalej kupują. Jak wiadomo w hossie nie mają znaczenia żadne fundamenty, rośnie właściwie wszystko, w końcówce tylko dzieją sie różne dziwne rzeczy i już nie rośnie, tylko mielą się różne rzeczy, najczęściej z niższej ligi. Jak przychodzą spadki, to też spada wszystko, dobre wiadomości są ignorowane, jak w hossie złe. Mistrzostwa będą jeszcze nie raz dyskontowane, choć stopniowo w sposób coraz bardziej przemyślany. Ale hossa jaka była, też nadaje się do porządnego skorygowania, o czym mówi i pisze wielu znawców i ja się z tym zgadzam.