Forum Polityka, aktualnościGospodarka

Kaczyński ograł prezydenta i premiera jak dzieci

Kaczyński ograł prezydenta i premiera jak dzieci

Wyświetlaj:
M2012 / 91.210.48.* / 2012-06-02 10:26
Uważam ,że Kaczyński jest politykiem .który ma swoją filozofię działania,w przeciwieństwie do dyletanckiego systemu pseudoprezydenta i pseudopremiera POLSKI>
neros / 46.151.136.* / 2012-06-01 23:37
Co za bełkot. Jaka wygrana, jaka przegrana. Jeżeli ktoś kto miał się ze mną spotkać sam na sam nagle zaprosił by na to spotkanie ileś tam dodatkowych osób to też bym go olał. I tyle w tym temacie.
putto / 77.254.152.* / 2012-06-01 21:53
dla mnie prezes miota się a nie politykę uprawia, owszem chciał pominąć Tuska, jak niegdyś, gdy ogłosił, że woli spotykać się z szefem a nie pomocnikiem i w telewizji wystąpił i dyskutował z Kwaśniewskim, czy Tusk został tym obrażony a Kaczyński wysforował się przed Tuska wielbiciele Kaczyńskiego pewnie uznali, że tak, wyborcy uznali, że nie, polityka Kaczyńskiego to nie kończące się próby zdyskredytowania Tuska ale czy skuteczne, wątpię
AZSXDCFVGBHN / 200.222.13.* / 2012-06-01 21:08
PŁASKOŃ !!!
Bogdan 47 / 178.42.91.* / 2012-06-01 19:19
Szanowny Autorze,

Odnoszę wrażenie, że Pan już tak się dal wciągnąć w nastrój walki Po-PiS, że tylko w ten sposób umie Pan oceniać sytuację. Wygrał - przegrał. Moim zdaniem niczego J.Kaczyński nie wygrał ani nie zdobył. Prezydent go nie przyjął na spotkaniu w 4 oczy / dopiero wtedy by media krzyczały, że to J.K wyznacza spotkania a Prezydent go posłusznie słucha/. Lekceważenie Premiera przez J.K to także nic nowego. Kolejny raz i pewno nie ostatni - nikt się już tym nie przejmuje. A chodziło o spotkanie zPrezydentem, gdyż to on miał podpisać nową ustawę, a nie kto inny.
Dziwię się więc Panu, że z tych faktów usiłuje Pan sklecić sensację o kolejnym genialnym posunięciu Jarosława Kaczyńskiego. Często wydaje mi się, że to media, goniące za sensacją, usiłują kreować rzeczywistość zamiast ją rzetelnie opisywać.
apostoł / 78.8.62.* / 2012-06-01 16:28
He He, jakie to sprytne, tamtemu rączkę, drugiemu uśmiech,innego "bodiczkiem a temu nogę. Wodzu prowadź na wroga, kule nas ominą, wyprosimy,wyśpiewamy. A Ty w końcu zasiądziesz w wielkim domu.
Junosza / 83.4.225.* / 2012-06-01 15:50
Tekst powyższy napisał także mistrz...
Drogi Panie, milczenie w Pana przypadku byłoby złotem.
A Drożdziel / 89.74.137.* / 2012-06-01 14:16
- ograł by ,gdyby prezydent go przyjął ..a więc tym razem ograł siebie !
ReaLive / 83.136.224.* / 2012-06-01 13:02
Autor niczego sobie włada słowem - rośnie nam kolejny autorytet narodowy :D - ma poważne zadatki... olejnik i lis trochę podupadli ostatnimi czasy trza godnych następców!
qwa123 / 95.50.18.* / 2012-06-01 12:24
Baba z woza .....spieprzaj dziadu
pomo dore / 2012-06-01 12:12 / Tysiącznik na forum
i znowu o polityku opozycji. puk puk - od 5 lat rządzi PO i może napisac cos o sukcesach/poraznach tego rzadzenia????? Qzwa nie traktujcie mnie jak jakiegos uposledzonego floyda albo debosa- mnie takie tematy zastępcze nie rajcują.
Grzechu comeback / 83.17.233.* / 2012-06-01 09:52
A może to nie gra tylko próba przekonania argumentami, to nie miało być spotkanie w 4 oczy tylko w 6 oczu, bo Kaczyński miał pojawić się ze specjalistką. Szkoda, że money propaguje niepełne a przez to przekłamane informacje.
Do komentarza "oszołomowatego" warto dodać, że w tych finansowanych uber alles niemieckich stoczniach zatrudnienie znaleźli.... polscy konstruktorzy, no ale przecież to niewygodny temat dla ekipy Tuska a więc raczej również dla money.pl
nnnn4 / 87.205.171.* / 2012-06-01 11:08
a co zrobil piss np dla ratowania stoczni, wiesz moze grzesiu?
Doradca Donka-Donkey / 130.60.28.* / 2012-06-01 17:25
A przepraszam, czy to przypadkiem nie za rzadow/nierzadow Tuska zlikwidowano stocznie? Juz nie pamietasz? PIS stoczni nie likwidowal!!!
Grzechu comeback / 83.17.233.* / 2012-06-01 12:43
dodam tylko, że dzięki twoim kolegom z PO każde urodzone dziecko dostaje.... 20 000 PLN ALE nie + tylko -20 000PLN czyli długu do spłacenia, no ale tylko karły reakcji to widzą, lemingom nic nie przeszkadza, bo wódz im emeryturę obiecał.
Tusk zgodził się na wspólną pracę, z opozycją, przy znoszeniu ograniczeń w dostępie do zawodów.
Co z tego wyszło???? To samo, co zwykle. Kamery pokazały więc reszta to tylko haratanie w gałę!
A co jest takiego złego w systemie kanadyjskim (chodzi o emerytury), skoro tak oddanie bronisz swojego wodza? Pewnie też tego nie wiesz jak i wielu innych aspektów. To dzięki "akcji informacyjnej i szerokiej debacie" jaka miała miejsce przed głosowaniem nad reformą :)
Tak możnabyłoby rzeczowo podyskutować, ale z lemingami to niemożliwe.
jam_to ekonoimista / 194.99.117.* / 2012-06-01 13:28

dodam tylko, że dzięki twoim kolegom z PO każde urodzone dziecko dostaje.... 20 000 PLN ALE nie + tylko -20 000PLN czyli długu do spłacenia

a czy mogę zapytać, kto i w jaki sposób doprowadziłbym do nie zwiększania długu jeśli chodzi o koszty reformy emerytalnej z 99 roku? Przypominam, że większość długu właśnie z tego tytułu wynikła więc jest to kluczowy aspekt jeśli mówimy o długu. Także kto i jak zrobiłby żeby z tych ponad 300mld zrobić zero długu?
Grzechu comeback / 83.17.233.* / 2012-06-01 14:28
dziwnym trafem Balcerowicz dopiero teraz zawiesił swój zegar, dopiero teraz zauważył problem?
Stała śpiewka: "To nie my to oni".
Czego by nie dotknąć: służba zdrowia, drogi, edukacja, budżet, o co by nie zapytać, to i tak jedna możliwa odpowiedź padnie: winni wszyscy tylko nie my. Nikt nie zapyta dlaczego autorzy "sukcesssów" z poprzedniej kadencji zniknęli w tle (ministrowie). No... wiadomo to przecież fotel czyni mistrza więc po tej kadencji będzie więcej mistrzów.
"Także kto i jak zrobiłby żeby z tych ponad 300mld zrobić zero długu? "
Na to pytanie ma nie tylko odpowiadać ekipa przy żłobie. Z jakim efektem, od 5 lat? Widać. A koszt obsługi rośnie rośnie rośnie.....
Nie słyszałeś o innych rozwiązaniach? Ciekawe dlaczego ;)
jam_to ekonomista / 95.160.43.* / 2012-06-01 16:24

dziwnym trafem Balcerowicz dopiero teraz zawiesił swój zegar, dopiero teraz zauważył problem?

nie interesuje mnie kto i kiedy zauważył problem.

Stała śpiewka: "To nie my to oni".

chodzi o to że należy wiedzieć co skąd się bierze. A nie że wyczytasz że dług jest na takim a takim poziomie i od razu wiesz kto jest winny tak? Trzeba wiedzieć co i dlaczego się na to składa.

Nie słyszałeś o innych rozwiązaniach? Ciekawe dlaczego ;)

no ciekawe. Od miesięcy próbuje się tego dowiedzieć tutaj na form jednak nikt nie był w stanie udzielić odpowiedzi.
Więc pytam ciebie. Co zrobiłaby inna ekipa, żeby nie powstał dług w wysokości ponad 300mld który był wynikiem reformy emerytalnej z 99 roku? Czy zlikwidowaliby OFE i przenieśli po prostu problem na dalsza przyszłość? Słucham, masz szanse się wykazać - aha tylko taka rzecz, nie mieszaj do tego innych spraw, skoncentruj się tylko na tym jednym elemencie, który stanowi podstawę naszego długu.
zby799 / 188.47.241.* / 2012-06-01 20:01
Dziwna sprawa. Reforma z 99 roku, a zwiększyć zadłużenie musiał Tusk. I to o 300mld. Wygląda to na spisek emerytów. Nie rozumiesz na czym polegała reforma emerytalna. W 1999r przeprowadzono reformę, ponieważ obawiano się kryzysu demograficznego. W ZUS nie ma żadnych pieniędzy. Są one wydawane na obecnych emerytów. Ale rodziło się mniej dzieci, więc podjęto reformę, polegającą na daniu części pieniędzy ludziom. Żeby ich nie wydali na bieżące wydatki powstały OFE (popełniono przy tym kilka błędów). Miało to odciążyć system emerytalny. To co robi teraz Tusk polega na tym, żeby odebrać ludziom pieniądze, a dać je obecnym emerytom (ponieważ zaczyna brakować pieniędzy a reform nie potrafią zrobić). Oczywiście skoro teraz brakuje kasy, to co będzie później? Tuska to wali bo po nich choćby potop.
jam_to ekonomista / 95.160.43.* / 2012-06-02 11:52

Dziwna sprawa. Reforma z 99 roku, a zwiększyć zadłużenie musiał Tusk. I to o 300mld

chyba nie wiesz do końca jak to wygląda skoro tak piszesz. Gdybyś wiedział jak to funkcjonuje to wiedziałbyś, że wydatki na ten cel są każdego roku wyższe, bo wchodzą nowe roczniki, które zamiast wszystko do ZUS płaca część do OFE. Wiec im dalej w las czytaj im więcej lat upływa od 99 tym więcej kasy to pochłania.

Wygląda to na spisek emerytów

nie, to po prosty wygląda na twoją niewiedzę.

W 1999r przeprowadzono reformę, ponieważ obawiano się kryzysu demograficznego. W ZUS nie ma żadnych pieniędzy. Są one wydawane na obecnych emerytów. Ale rodziło się mniej dzieci, więc podjęto reformę, polegającą na daniu części pieniędzy ludziom. Żeby ich nie wydali na bieżące wydatki powstały OFE (popełniono przy tym kilka błędów). Miało to odciążyć system emerytalny.

tutaj się zgadzam.

To co robi teraz Tusk polega na tym, żeby odebrać ludziom pieniądze, a dać je obecnym emerytom (ponieważ zaczyna brakować pieniędzy a reform nie potrafią zrobić). Oczywiście skoro teraz brakuje kasy, to co będzie później? Tuska to wali bo po nich choćby potop.

a tutaj to tez trochę cię niesie na fantazji. Chyba po kaczyńskim potom, wszak to on jest zwolennikiem utrzymywania najwiekszęj ilości przywilejów emerytalnych, to on chce żeby Polacy nie pracowali dłużej, to on chce rozwinąć jak najbardziej socjal, to on nie pozostawi po sobie żadnego potomstwa, które w przyszłości będzie musiało zapłacić za jago fanaberie.
Wrócę wiec do poprzedniego kluczowego pytania, kto i jak zrobiłby żeby nie powiększać długu o te ponad 300mld?
Grzechu comeback / 83.17.233.* / 2012-06-01 12:34
to może napisz czego NIE zrobił skoro sugerujesz jakieś braki w działaniu. Przypomnę tylko, że gdy pojawiły się problemy rządziło PO, która... okłamywała Polaków, ale w kontekście "przekopywania ziemi na metr" oraz BRAKU jakiegokolwiej spełnienia obiecanek wyborczych nie powinno dziwić.
To nie opozycja jest przedstawicielem rządu w UE, to nie opozycja zamiast faktycznego poszukiwania inwestora załatwia swoim kolegom partyjnym ciekawe kontrakciki (Misiak), to nie opozycja powierzyła majątek stoczniowy firmie widmo: kapitał zaledwie 5000PLN (S. Szczecińska), w dodatku zarejestrowany PO podpisaniu umowy, siedziba spółeczki w opuszczonym budynku, dziś roważane jest zerwanie umowy (gdy się społeczeństwo dowiedziało) firemka straszy sądem, za którego wyrok zapłacisz też TY!
Co do braków działania to polecam prześledzić aktywność posłów i senatorów w opisanej powyżej sprawie dzierżawy majątku stoczniowego, kto zrobił cokolwiek w tej sprawie kto alarmował, kto pisał do premiera i.... oczywiście NIE doczekał się odpowiedzi, tego się nie dowiesz ani na money.pl ani w tefałenach, musisz sam dotrzeć do informacji. Pocieszenie: nie jest to trudne i niemożliwe.
Niemcy zrobili wszystko by ratować stocznie i u nich stocznie pracują. Anglicy zrobili wszystko by ratować politykę prorodzinną i nie podwyższyli Vat na artykuły dziecięce (też unia kazała, u nich nadal zero u nas 23%), u nas Euro nie będzie opodatkowane u innych było tak pięknie na szkodę Polaków działa rząd. Jeżeli w tym działaniu jest jakaś korzyść to mnie popraw, bardzo chciałbym się mylić.
CZekam na wskazanie kto działał z opozycji ramię w ramię z rządem, gdy ten totalnie rowalał przemysł stoczniowy???? Pewnie to tylko zaprogramowana pisofobia bez jakiego kolwiek mądrego głosu, więc odpowiedzi i tak nie będzie :)
jam_to ekonomista / 194.99.117.* / 2012-06-01 13:25

u nas Euro nie będzie opodatkowane u innych było tak pięknie na szkodę Polaków działa rząd. Jeżeli w tym działaniu jest jakaś korzyść to mnie popraw, bardzo chciałbym się mylić.

mylisz się na pewno w tym, iż to rząd PO za to odpowiada. Przypominam, że to za rządów PIS gdy kandydowaliśmy do organizacji Euro, były takie ustalenia. I to ówczesny minister finansów podpisywał gwarancje dla UEFY. Także nie wiem skąd takie manipulacje z twojej strony.
Kolejna rzecz to możesz dać jakiegoś linka informacji na temat tego że u innych było to opodatkowane, bo mi się wydaje coś innego.

Anglicy zrobili wszystko by ratować politykę prorodzinną i nie podwyższyli Vat na artykuły dziecięce (też unia kazała, u nich nadal zero u nas 23%),

Istotne jest to, że w Europejskim Trybunale Sprawiedliwości zapadł taki wyrok. Wiec czy orientujesz się co w sytuacji gdy się do tego nie dostosuje?
Grzechu comeback / 83.17.233.* / 2012-06-01 13:41
to nie żadne manipulacje li tylko wczorajsza prasa. Kto Gazetę czyta ten i Gazetę wie.
Jeden z tytułów "Austria i Szwajcaria zarobiły dzięki opodatkowaniu piłkarzy grających na Euro 2008. Polska z tego nie skorzysta"
Zapewniam, googlowanie nie boli ;) W gazetce partyjnej tego nie napiszą.
Przecież PO miało sprawić, że będzie raj! Nie potrafi poprawić tego co ktoś sp....?
No, nie. Dlaczego? Fotel przewodniczącego UE....
Dla kogo? Wiadomo :)-JEDYNEGO kandydata Europejskiej Partii Ludowej (nie liberalnej :) )

Fakt jest faktem-stawka Vat, co tu jeszcze komentować? Że niby Aglicy są idiotami?
Podobnie w przypadku Stoczni, Niemcom się udało bo winne pis? Oj lemingi lemingi, "żywią y bronią", szkoda że nie Polski.
jam_to ekonomista / 194.99.117.* / 2012-06-01 13:55
jeszcze cytat z mediów: "W przeciwieństwie do bogatych Austriaków i Szwajcarów, zarówno Polska jak i Ukraina takimi wpływami z pewnością by nie pogardziła jednak politycy Prawa i Sprawiedliwości do tego stopnia byli zdeterminowani, by urządzić w kraju EURO, że ugięli się przed UEFĄ i z tego opodatkowania zrezygnowali. Trochę w opozycji to stoi do lansowanej ciągle przez PIS postawy twardego, nieustępliwego gracza i nieustającej krytyki Tuska za uległość w polityce zagranicznej.
jam_to ekonomista / 194.99.117.* / 2012-06-01 13:49

to nie żadne manipulacje

dla osób mających problemy z czytaniem, przypominam, że o manipulacjach pisałem w kontekście winy PO za taki stan rzeczy.

Zapewniam, googlowanie nie boli ;) W gazetce partyjnej tego nie napiszą.

więc jeśli byś sobie wygooglował, bo w gazecie pseudopolskiej tego nie znajdziesz, to byś wiedział kto podpisywał gwarancję dla UEFY w 2006 roku. Także jak chcesz mieć o to pretensję to kieruj to do władz z tamtego okresu. Wiedziały na co sie godzą kandydując o organizację Euro i dokumenty podpisały.
Także lemingu przemyśl temat i wróć jak będziesz mądrzejszy
Grzechu comeback / 83.17.233.* / 2012-06-01 14:22
we wskazanym kierunku-tytuł artykułu jest WSZYSTKO napisane, kto i kiedy ALE powtórzę jeszcze raz: "miało być lepiej" ALE nie jest. Chociaż... jest, bo takie Eldorado nawet Rywinowi się nie śniło! Poniżej kolejne przykłady jak można wydoić Polskę.
Decyzje można zmieniać, nie można? O to Tusk nie jest wszech mogący :) ?
Lemingi! Czas już dorosnąć do samodzielnego myślenia i rozliczania władzy, nie opozycji bo to nie ona stoi za 14 500 000 000 PLN straty na jaką wskazywał raport NIK odnośnie stanu państwa w 2010r.! (to tylko czubek góry) Ta suma wystarczyłaby na pokrycie wszystkich obietnic wyborczych PO lub PIS. Gdyby nie taka "dziura" możnabyłoby uniknąć takiego stopnia zadłużenia państwa. Do tego stanu rzeczy NIE doprowadziła opozycja tylko ludzie na konkretnych stanowiskach.
A więc obiecane przykłady :"Kolega Tuska zarobi na Euro 2012", lub "Ujawniamy: minister Tuska w Grupie Bilderberg"
jam_to ekonomista / 194.99.117.* / 2012-06-01 15:23

we wskazanym kierunku-tytuł artykułu jest WSZYSTKO napisane, kto i kiedy ALE powtórzę jeszcze raz: "miało być lepiej

pisz sobie co chcesz ale za brak podatków od UEFA odpowiada PIS. Koniec kropka takie są fakty. Podpisali dokumenty i teraz się trzeba z tego wywiązać
Oszolomowaty / 193.110.130.* / 2012-06-01 12:15
Przypomne ci tylko, POmidorku, że gdy rządził PIS to sprywatyzował stocznię Gdańską, która działa i zatrudnia ludzi do dzis? Przez 2 lata nagonki POmedialnej udało im sie to zrobić?
Zapomniałeś o tym fakcie, czy po prostu nie wiedziałeś, zapatrziny w ołtarzyk TVN-u z głową "ojca Lisa"?
juju / 178.37.35.* / 2012-06-01 09:41
Kaczyński na pomysł na Państwo,
ale zbyt dużo dywersantów sowieckich wokół niego, ale sytuacja dojrzewa. Chociaż jesteśmy w większości głupim narodem, bo inteligencję wytłukli a gość "pywkiem" w ręku i sieczką we łbie Polski nie zbuduje, to jednak wielu się budzi. To dobrze, ale czasu jeszcze trzeba i pracu... u podstaw.
MN4 / 212.109.148.* / 2012-06-01 14:58

Kaczyński na pomysł na Państwo,

Udowodnij tezę.
Oszolomowaty / 193.110.130.* / 2012-06-01 09:30
...i jeszcze jeden temacik który POwinien zainteresować, moim zdaniem, redktorów z Money:
"...Tusk w Stralsund dowiaduje się jak Niemcy ratują swoje stocznie
1. Premier Tusk w ostatnią środę i czwartek był w Stralsund gościem na corocznym posiedzeniu Rady Państw Morza Bałtyckiego, którego gospodarzem tym razem była kanclerz Niemiec Angela Merkel.
Oprócz premiera Tuska i kanclerz Merkel uczestnikami spotkania byli premierzy Danii, Finlandii, Szwecji, Norwegii, Islandii, Litwy ,Łotwy, Estonii, a także wicepremier Rosji i szef Komisji Europejskiej.
Posiedzenie było poświęcone głównie sprawom bezpieczeństwa energetycznego w tym także poprawy współpracy regionalnej w tym zakresie, a także rozbudowy infrastruktury przesyłowej (swoją drogą Merkel musi być niezwykle cyniczna rozmawiając o bezpieczeństwie energetycznym z państwami basenu Morza Bałtyckiego po wybudowaniu Gazociągu Północnego).
2. W tym samym czasie minister gospodarki landu Meklemburgia-Pomorze Przednie poinformował, że dwie stocznie położone na jego terenie w Stralsund i w Wolgast, otrzymają z budżetu regionalnego 100 mln euro pomocy finansowej.
Co więcej stwierdził, że władze tego landu będą pomagały stoczniom tak długo jak to tylko będzie potrzebne.
Zresztą obydwie stocznie, które zatrudniają zaledwie 2 tys. pracowników już 2 lata wcześniej otrzymały ponad 300 mln euro kredytu z państwowych banków, gwarantowanego przez rząd federalny i rząd landu Meklemburgia-Pomorze Przednie.
Niemiecki rząd, przy pomocy setek milionów euro, ratował też stocznie w Rostoku i Wismarze, gwarantując także ich kredyty w państwowych bankach w wysokości aż 90% ich wartości.
3. Natomiast w Polsce mniej więcej w tym samym czasie bo w sierpniu 2009 roku tuż po wygraniu przez Platformę wyborów do Parlamentu Europejskiego, minister skarbu poinformował stoczniowców ze stoczni w Gdyni i w Szczecinie, że ostatecznie nie udało się wyłonić inwestora dla tych stoczni i w związku z tym zostaną one zlikwidowane.
Stało się to dokładnie w 29 rocznicę podpisania wywalczonych właśnie przez stoczniowców porozumień sierpniowych, które jak się powszechnie uważa stanowią podwaliny obecnej wolnej i demokratycznej Polski.
Wcześniej przy nacisku Komisji Europejskiej zdecydowano się na tzw. specustawę, która pozwoliła na pozbycie się z obydwu stoczni 8 tysięcy pracowników (wprawdzie po wypłaceniu im odszkodowań), a następnie na podzielenie majątku i jego sprzedaż w trybie przetargowym.
4. Zresztą sprawa stoczni w Gdyni i Szczecinie wydawała się przesądzona już w momencie kiedy Komisja Europejska zażądała zwrotu wcześniej udzielonej im pomocy publicznej, i nie było sprzeciwu rządu wobec tej decyzji, czego wyrazem mogłoby być jej zaskarżenie do Europejskiego Trybunału Sprawiedliwości.
Donald Tusk mimo tego, że swoją karierę polityczną zawdzięcza w jakimś sensie stoczniowcom Wybrzeża Gdańskiego, wtedy kiedy pojawiły się kłopoty z przyjęciem przez KE programów restrukturyzacyjnych stoczni, w gronie swoich najbliższych współpracowników stwierdził „niech szlag trafi te stocznie”.
Później kiedy zaczął się już proces ich ostatecznej likwidacji w jednym z wywiadów radiowych pytany o sukcesy swojego rządu powiedział, że jednym z nich jest to, że nie dopłacamy już do stoczni.
5. Wczoraj Tusk otrzymał z rąk Angeli Merkel w Berlinie kolejną niemiecką nagrodę tym razem im. Walthera Rathenaua, jak uzasadniła to sama kanclerz w wygłoszonej laudacji za zasługi dla integracji europejskiej.
Tusk jest faworyzowany przez obecną kanclerz przede wszystkim dlatego, że jest niezwykle spolegliwy wobec niemieckich pomysłów na forum Unii Europejskiej, nie sprzeciwia się niemieckim przedsięwzięciom nawet wtedy kiedy godzą w solidarność europejską i polskie interesy (jak Gazociąg Północny i ograniczenie dostępu do budowanego w Świnoujściu gazoportu), a czasami wręcz wspiera niemieckie interesy kosztem niestety tych polskich.
Takim pociągnięciem była właśnie likwidacja stoczni w Gdyni i w Szczecinie, bo w ten sposób poważnie została ograniczona konkurencja dla stoczni niemieckich ratowanych, przez niemiecki rząd przy użyciu środków budżetowych rządu federalnego i rządów landowych.
Nie sądzę jednak, żeby przy odbiorze kolejnej niemieckiej nagrody, Tusk choć przez chwilę pomyślał o losie kilkunastu tysięcy stoczniowców, którzy dzięki jego spolegliwości wobec Niemiec, zostali pozbawieni pracy w polskich stoczniach..."
Z blogu Kuzmiaka - dlaczego takiego tematu nie widzę nażadnych spolegliwych portalach POmedialnych...?
juju / 178.37.35.* / 2012-06-01 09:38
sprostowanie:
Tusk nie, że się dowiaduje, TUSK NIE CHCE RATOWAĆ STOCZNI
MN4 / 212.109.148.* / 2012-06-01 15:00
Niemcy mają stal, technologię i rynek.
My nie mamy nic. Po co nam statki? Taniej uprawiać banany.
Oszolomowaty / 193.110.130.* / 2012-06-01 09:23
Kolejny POredaktorek zarabia ciężko na kredyty. A tutaj z drugiej strony lustra o zachowaniu Wpis usunięty ze względu na regulamin forum.
"..(foto. Tomasz Hamrat/Gazeta Polska)Bronisław Komorowski wbrew wcześniejszym ustaleniom zamiast indywidualnego spotkania z Jarosławem Kaczyńskim zaprosił do Pałacu Prezydenckiego także przedstawicieli innych partii.

Politycy PiS skrytykowali zagrywkę Komorowskiego. Umówione wcześniej spotkanie z prezydentem miało dotyczyć ustawy emerytalnej, tymczasem Kancelaria Prezydenta oświadczyła, że spotkanie się nie odbędzie, a prezydent ws. reformy emerytalnej będzie się konsultował tylko prawnikami.

Zamiast spotkania prezydenta z Jarosławem Kaczyńskim, Komorowski zwołał spotkanie przedstawicieli wszystkich ugrupowań parlamentarnych, z którymi ma zamiar rozmawiać o przyszłości rynku pracy, zabezpieczenia socjalnego i polityki prorodzinnej. Politycy PiS czują sie oszukani.

- Wczoraj zostały przyjęte inne reguły. Wczoraj było umówione spotkanie dwóch osób z PiS - Jarosław Kaczyński z osobą towarzyszącą i dwóch osób ze strony Kancelarii Prezydenta - prezydenta i osoby towarzyszącej. Dzisiaj reguły zostały zmienione. To dowód na to, że słowo Bronisława Komorowskiego niewiele znaczy – tłumaczył Mariusz Błaszczak.

W związku z zaistniałą sytuacją prezes PiS nie weźmie udziału w spotkaniu przedstawicieli ugrupowań parlamentarnych z prezydentem. Reprezentować będzie go przedstawiciel klubu parlamentarnego. Jarosław Kaczyński deklaruje jednak, że jest gotów rozmawiać o reformie emerytalnej i wzywa prezydenta Komorowskiego, aby nie podpisywał ustawy „67”.

- Jesteśmy gotowi w tej sprawie rozmawiać z prezydentem RP i chciałem z tego miejsca wezwać prezydenta RP do tego, żeby nie podpisywał tej ustawy. I żeby nas, w tym także mnie, i ja jestem gotów do takiej rozmowy, przyjął; żebyśmy mogli nasze argumenty przedstawić - powiedział Kaczyński na konferencji prasowej.
.."
Pytanie za 100 pkt. - który z czerownych doradców komórkowskiwego kazał tak postapic prezydentowi POelektorat?
MN4 / 212.109.148.* / 2012-06-01 15:03
Kaczyński ustala reguły spotkania z prezydentem. Bomba.
do początku nowsze
1 2

Najnowsze wpisy