Jest sprawa odpowiedzialności pośredniej, przede wszystkim rozdzielania tych dwóch wizyt (premiera 7 kwietnia i prezydenta - 10 kwietnia - PAP) i tu już jest polska odpowiedzialność.
Polska, czy ś.p. prezydencka ???
"Moskwa podjęła decyzję o tym, że samolot, wbrew opinii ludzi na wieży, ma być sprowadzany". "To informacja niezwykłej wagi. Pokazuje, kto tutaj jest winien" - dodał.
Kto ? Równie dobrze może ten, kto stosunki polsko-rosyjskie tak napinał, że nawet 'Moskwa" nie brała pod uwagę jakiegokolwiek utrudnienia mu wylądowania tam, gdzie chciał ?