Tyle pieniędzy na projekt dużo bardziej polityczny, propagandowy niż realnie gospodarczo potrzebny. Jak hitlerowska autostrada przez Wrocław do Bytomia.
Smaczku sprawie dodaje to, że nadal rozważa się różne koncepcje przebiegu i niewykluczone, że kompromisowa linia z terenu Litwy nie 'trafi' na kompromisową z Polski.