Bessa wkrótce się skończy, dlatego warto już teraz kupować dobre
akcje – uważa Mark Mobius, dyrektor zarządzający Templeton Asset Management.
Mamy bessę, ponieważ rynek wzrósł o ponad 100 proc., a wyniki spółek nie nadążyły za tym wzrostem – powiedział Mark Mobius, dyrektor zarządzający Templeton Asset Management, w wywiadzie opublikowanym we wtorek przez dziennik „Parkiet”.
Zarządzający aktywami o łącznej wartości ok. 37 mld USD uważa, że koniec bessy jest bliski. „Bessy na rynkach wschodzących trwają krócej od 8 do 15-20 miesięcy. Mamy za sobą już 12 miesięcy. Może będzie ona nieco dłuższa, niż przeciętnie, ale z pewnością powinna trwać krócej niż połowę okresu hossy” – stwierdził Mobius.
Zarządzający Templeton Asset Management zapytany o sektory, na które inwestorzy powinni zwrócić uwagę, wymienił branże: naftową oraz wszystkie związane z paliwami, bankową i technologiczną. W Polsce szczególnie interesująca jest ta ostatnia, gdyż w naszym kraju jest wiele firm mających ciekawe pomysły w zakresie farmaceutyki oraz komputerów. Mniej potencjału niż światowe mają
akcje naszych banków.
Sam Mark Mobius przy okazji pobytu w Polsce spotkał się z przedstawicielami PKN-u Orlen, Cinema City, Petrolinvestu, Dudy, ING Banku Śląskiego oraz spółek budowlanych. Jak stwierdził, nie oznacza to, że zarządzany przez niego fundusz zakupi lub sprzeda akcje, tylko że warto wiedzieć, co w tych spółkach słychać.
Fundusz zarządzany przez Marka Mobiusa ma obecnie w Polsce zainwestowanych ok. 400 mln USD. Nie zamierza ich wycofywać, ale musi zachować ostrożność, gdyż – jak uważa Mobius - złoty jest najprawdopodobniej przewartościowany. „Nie oznacza to jednak, że straci na wartości w ciągu tygodnia” – uspokoił Mark Mobius na łamach „Parkietu”.
już wiem co napiszeci - naciągają bo chcą sprzedać drożej , ja odpowiedzi misiów znam i Ken nie wysilaj się:)