Kołodko: W strefie euro powinniśmy być rok temu
Money.pl
/ 2008-09-12 07:21
Haman
/ 2008-09-14 00:39
/
Bywalec forum
Nie mam racji. Niektórzy z nas się mylą, niektórzy z nas kłamią. Celowo. Bo wiemy, że się mylimy. Jestem jednym wielu takich ekonomistów, którzy pracują na rzecz grup interesu. I nie troszczę się o interes Polski,gospodarki i ludzi.
Pasuje jak ulał do pana Kołodki :-))))
Haman
/ 2008-09-14 00:36
/
Bywalec forum
"Nie mają racji. Niektórzy z nich się mylą, niektórzy z nich kłamią. Celowo. Bo wiedzą, że się mylą."
Ś
profesor nie polski ekonomii
/ 83.8.55.* / 2008-09-13 22:51
Zgadzam się i bylibyśmy gdyby nie Pan Profesor polityk nie ekonomista.
nhx
/ 85.222.86.* / 2008-09-13 18:13
Brawo,Panie profesorze.
sceptyk
/ 2008-09-13 18:12
/
Tysiącznik na forum
Kto to jest "Kołodko"?
Kto zrobił go "profesorem"?
I od czego to "profesor"?
I czy on taki sam "profesor" jak wybitny absolwent matury "profesor" Bartoszewski?
Handel wyrokami 1
/ 83.26.28.* / 2008-09-12 22:19
Kolodko dwa razy wyciągnał z grobu polską gospodarkę. I dwa razy odniósł sukces. Wprost niewiarygodne !
Warto poważnie przyjrzec sie temu co mówi.
Ja takze uwazam ze cała hołota analityków i "ekonomistów" to zwykli lobbysci.
Krótko mówiąć sprzedajni kłamcy i manipulanci na obcym żołdzie zasługujący na stryczek.
pracownik us
/ 83.8.55.* / 2008-09-13 22:52
Jestes z PIS - ekonomia to ekonomia - nie polityka.
novic -ire
/ 89.101.186.* / 2008-09-12 22:02
Ten człowiek zyje w jakims wirtualnym swiecie, gdzie jego dydrymały moze sie sprawdzają. Jak był ministrem to cykr w finansach sięgnął szczytu. Swoją książkę chciał podarować Jaksonowi, a exporterom niby nie opłacało sie produkować po Euro niższym niz 4,3zł.
MASAKRA PANOWIE:)
złotoeuro
/ 84.234.10.* / 2008-09-12 19:07
Jest budowany eurokołchoz, lub jak kto woli eurokibuc, przez pogrobowców Stalina i Hitlera? Jest. No to elementarna logika podpowiada, że Euro to jedno z narzędzi ubezwłasnowolnienia poszczególnych narodowych państw w Europie. Euro to kaganiec na gospodarki poszczególnych euro-kiibuco-landów. I tyle a panu Kołodce najlepiej wychodzi pajacowanie z krojeniem chleba przed kamerami.
Raczejjj
/ 77.253.84.* / 2008-09-12 16:09
Czemu kraje nie-strefy euro rozwijają się szybciej niż kraje strefy euro? Czemu azjatyckie tygrysty gospodarcze nie utworzyły wspólnej waluty aby rzekomo zwiększyć tempo wzrostu PKB?
Waluta to rzecz ważna ale cenniejsza jest liberalna gosp. wolny rynek i brak biurokracji. Nawet z euro taki kraj jak Niemcy to gospodarczy trup, mający ujemne tempo wzrostu PKB.
a szkoda gadać
/ 83.11.121.* / 2008-09-12 15:26
Brawo panie Kołodko , wreszcie ktoś mówi do rzeczy !
" Ekonomiści są częstokroć lobbystami. Nie mają racji. Niektórzy z nich się mylą, niektórzy z nich kłamią. Celowo. Bo wiedzą, że się mylą. Jest wielu takich ekonomistów, którzy pracują na rzecz grup interesu. I nie troszczą się o interes Polski, gospodarki i ludzi".
Ps.
Gdyby pan nie był z komuną to niegłupi z Pana facet.
scorpion1
/ 195.38.12.* / 2008-09-12 13:29
No swoją drogą to świetna argumentacja, że "skoro nie prowadzimy polityki proeksportowej (która jest podstawą funkcjonowania każdej gospodarki) to powinniśmy przyjąć Euro"..... To w takim razie skoro po co nam złotówka to ja się zapytuję Panie Kołodko to po nam ten cały rząd???? Może powinien się rozwiązać jeżeli niczym się nie zajmuje? Po co płacimy grube pieniądze Tuskom, Niesiołom, Palikotom..... Jakby rząd przekazać Brukseli byłoby taniej!!!
JX
/ 212.191.170.* / 2008-09-12 19:47
Scorpion1, o to właśnie chodzi, aby ludzie tak zaczęli myśleć: " Niech już przyjdzie obcy i zrobi porządek". Zawsze źle to się kończyło dla Polski: zaproszono Krzyżaków, był Walezy, Sasi. Było dobrze, póki rządził Polak. Poza tym, zwróć uwagę na zręczność tego sformułowania Kołodki.
scorpion1
/ 77.113.7.* / 2008-09-12 22:07
Marionetkowy, medialny rząd jest rządem polskim.....???
JX
/ 212.191.170.* / 2008-09-13 20:35
Ile i co wypiłeś, żeby dojść do takich wniosków?
scorpion1
/ 77.114.115.* / 2008-09-13 23:37
A Ty kiedy w końcu wytrzeźwiejesz? Nazywasz każdego kto tylko potrafi mówić i pisać po polsku, ma polskie obywatelstwo Polakiem. Polak to szeroko pojęte określenie. Wg ciebie zatem każdy UBek też nim jest, on zresztą to potwierdzi. Lecz cóż dla nich znaczy to określenie, co znaczy Karol Wojtyła czy Piłsudski? Na tym forum są sami Polacy..... Najlepiej zapytaj o to takich Polaków jak maa, man13, KAP..... Płaskunia też możesz zapytać! Oni dadzą ci wykładnie polskości.....
JX
/ 212.191.170.* / 2008-09-19 21:14
Scorpion, nie złość się. Zgadzam się z Twoimi argumentami. Masz rację, chociaż nie zrozumiałeś mnie.
JX
/ 212.191.170.* / 2008-09-12 10:33
Jestem pod wrażeniem argumentacji. "Utrzymywanie waluty krajowej byłoby lepsze tylko pod jednym warunkiem. Bank centralny, rząd sterowałby kursem pieniądza po to żeby osłabiać nacisk importu, dający pracę ludziom za granicą, a zwiększać eksport, dający zatrudnienie i pieniądze ludziom w Polsce. Ale my nie prowadzimy takiej polityki". To czyje interesy reprezentuje rząd nasz i partie nasze? Wreszcie ktoś dostrzegł interes Polski i zwrócił uwagę na ekonomistów-lobbystów. Mnie przychodzi na myśl (chociaż bronię się!) Filar i Noga z RPP, lobbujący za dalszym podnoszeniem stóp.
rozwado
/ 2008-09-12 10:59
/
Tysiącznik na forum
Podnoszenie stop to polityka monetarna a nie lobbying. Kolodko ma na mysli lobbying na rzecz grup interesu. Ale o co i o kogo konkretnie chodzi? Czyje interesy zaleza od silnej zlotowki?
JX
/ 212.191.170.* / 2008-09-12 11:29
Przeczytaj jeszcze raz cytat z Kołodki, w cudzysłowiu. W uproszczeniu: mocny złoty wspiera import i daje pracę ludziom za granicą. Słaby złoty wspiera eksport, czyli rodzimą produkcję i zatrudnienie.
man13
/ 2008-09-12 14:05
/
Tysiącznik na forum
Mocny złoty wzmacnia jego właścicieli, słaby złoty osłabia.
Floyd
/ 2008-09-12 12:51
/
Tysiącznik na forum
To wszystko prawda co JK pisze, tyle tylko, że każde rozwiązanie zadowala jakąś część społeczeństwa. Nie ma takiego rozwiązania które zadowoliło by wszystkich. :)
andowc
/ 83.30.121.* / 2008-09-12 09:57
Każda "sroka", swój "ogon" chwali.
Niko9
/ 83.24.31.* / 2008-09-12 09:18
Trudno się nie zgodzić. Silna złotówka jest w tej chwili tylko dobra dla firm zagranicznych sprzedających na naszym rynku. Wypowiedzi naszych przedsiębiorców/producentów o konieczności wprowadzenia Euro i popierające idiotę za sterami świadczą tylko o tym że mają dość prowadzenia swoich firm i chcą zamykać. Przecież to tylko umacnia złotówkę i obniża ich dochody. Aco z pieniędzmi z Unii na drogi, dla rolników itd... Przecież to uderza w podstawy bytu wszystkich.
plk
/ 85.221.231.* / 2008-09-12 14:33
Jest tez dobra dla tysiecy polskich kredytobiorcow.
MN4
/ 80.51.231.* / 2008-09-12 07:21
Osłabiać zlotówkę, osłabiać złotówkę. Co to za szkoła? Wartość waluty zależy głównie od wydajności pracy. W USA wydajność pracy była 2 razy niższa i dolatrpoleciał w dół. W Chinach wydajność pracy jest 2 razy wyższa niż kilka lat temu i juan idzie w górę.
Ten mechanizm nie jest życzeniowy. Jeżeli podnosimy wydajność produkcji złoty idzie w górę i bardzo dobrze.
iii
/ 79.188.61.* / 2008-09-12 12:34
W podreczniku wyglada to pieknie , prawda? Zapominasz jednak o kilku rzeczach . Mamy olbrzymie dotacje z EU, Polacy z Europy przysylaja zarobki do domu , a koncerny sporo inwestuja . Co to oznacza? Ano to ze w obiegu pojawia sie mnostwo EURO lub innych obcych walut które trzeba wymienic na PLN. To także mocno przekłada się na zawyżoną wartość złotego .
es1963
/ 83.18.7.* / 2008-09-12 13:28
No i co z tego? Pomyśl o całym kraju jak o własnym domu.
Przecież najczęściej produkujemy i zarabiamy "za granicą" czyli w fabrykach, a nie we wlasnym domu. Do domu zwozisz kasę i towary. Jest to kwestia tylko odległości. I to samo dotyczy kraju. Celem jest zwożenie towarów do domu, a nie produkcja. Jak zabraknie pieniędzy to ludzie pojadą do fabryk, gdy koszt pobytu za granicą będzie zbyt wysoki, pojawią się u bram fabryk w Polsce. osłabianie złotówki to okradanie tych którzy z wielkim trudem wykonali towar dla zagranicznego odbiorcy. harowali, a tu myk kołodko chce im zabrać kasę. bandytyzm.
Pismack
/ 83.20.47.* / 2008-09-12 08:35
Panie Profesorze pamietam panską wypowiedz - kupujccie dolary taniej nie bedzie. Wtedy kurs dolara był ok.3.70.
I jak pan dzisiaj to skomentuje???
solar
/ 77.252.18.* / 2008-09-13 20:01
podnoszenie stóp to ochrona silnej złotówki ok, ale też ochrona przed inflacją