W ocenie prezydenta, dziś obowiązuje kompromisowa wersja ustawy antyaborcyjnej. "To jest dobry kompromis...
Pozwolę się sobie z tym zdaniem nie zgodzić. Nie jest to kompromis. Nie jest dobry. Być może to subiektywne. Niestety obiektywne jest to, że nawet taki "kompromis" nie jest w kraju przestrzegany.
Zdaniem prezydenta, lepsza jest polityka, "kiedy się walczy o coś, a nie z czymś, czy z kimś". "A już próba walki z Kościołem szczególnie mi nie odpowiada" - podkreślił.
Z Kościołem ? Aborcja Kościoła nie dotyczy.