Koniec taniego sprzętu w sieci?
Money.pl
/ 2009-12-29 08:58
vzxc
/ 79.184.90.* / 2009-12-29 12:20
co za bzdurny artykuł. tego portalu nie da się już czytać...
bcvxcbxcb
/ 79.110.13.* / 2009-12-29 12:16
Debile....
A nie wpadli na pomysł że różnice cen (sklep/e-sklep) wynikają z kosztów działalności???
E-sklep może wysyłać towar od dostawcy bezpośrednio do odbiorcy, podczas gdy sklep tradycujny musi:
- kupić towar
- zmagazynować go
- rozesłac do punktów sprzedaży
- ponieść koszty transaportu i pracowników
- wynająć lub zbudowac sklep i go wyposażyć
- utrzymać, ogrzać i oświtlić sklep.
itd.....
Jak się sklepom nie opłaca to niech się zajmą sprzedażą przez internet.
Tak zresztą większość sieci robi i ma różne ceny w sklepie i e-sklepie.
OCZYWISTA OCZYWISTOŚĆ jak mawia klasyk gatunku.
Idąc tym tokiem rozumowania ceny powinni sprowadzić do najdroższego sklepu w POLSCE.
Ceny będą takie same wszędzie - TO JUŻ PRZERABIALIŚMY PRZEZ 50 LAT.
kaczordonald
/ 86.140.171.* / 2009-12-29 10:58
Na tym to polega ze jest taniej. W UK AGD i RTV w sieci mozna dostac do 20% taniej za te same modele kupowane przy glownej ulicy.Jest to czywista oczywistosc i nikt ze sklepowych sprzedawcow nie smie otwierac mordy.Rowniez w polsce sprzedaz w necie bedzie szybko rosla a uliczna malala.Ale ze Polska to kraj ktory okrada swoich obywateli warto sprawdzic czy nie bylo by taniej kupowac w zagranicznych sklepach internetowych.
Robert R
/ 83.142.207.* / 2009-12-29 10:25
Duże sieci sklepów, np. Sklepy Komfort, znam też kilka sklepów z AGD i RTV, mimo wielu sklepów sprzedają ten sam towar w Internecie. I nawet pracownicy tych sklepów prezentując sprzęt mówią, że w ich (tej sieci) sklepie internetowym można kupić taniej. Wilk jest syty, owca cała. Lepszy wróbel w garści (mała marża) niż gołąb na dachu (niż brak marży = niesprzedany towar).
kaliks
/ 78.159.65.* / 2009-12-29 09:40
Proszę podać nazwę producenta, który na siłę chce ukraść moje pieniądze za pomocą zaprzyjaźnionych sklepów. Nigdy więcej nie kupię takiej marki.
eklient
/ 83.31.246.* / 2009-12-29 09:20
Nie ten to inny dostawca. Producenci strzelą sobie w kolano
wujo Moshe
/ 212.160.183.* / 2009-12-29 09:05
"Wyborcza" chciałaby takiej komuny, natomiast takie "pomysły" pochodzą raczej od tradycyjnych salonów sprzedaży, niż producentów - producent sprzętu chce go sprzedać, a w internecie e-sklepy nie pobierają takich drakońskich marż, jak "zwykłe" sklepy... Wniosek jest jeden - do salonu chodzi się oglądać sprzęt z bliska (internet nie zawsze to umożliwia), natomiast kupuje się w internecie, gdzie jest o 20% taniej... I tyle :)
Sanos
/ 193.24.24.* / 2009-12-29 08:58
To raczej zapowiedzi na wyrost. Producenci,którzy skutecznie (co łatwe nie jest) nałożyliby ograniczenia wypadną po prostu z e-rynku...
ghjfg
/ 83.28.134.* / 2009-12-29 11:23
Niekoniecznie. Mogą sobie na to pozwolić tylko najlepsi jakościowo i duzi. JA wole iść do sklepu kupić towar dobrej marki i dobrej jakości niż kupowac przez sieć kota i chin