w Urzędzie bywam tylko po akty Zgonu
kilka razy do roku
ponieważ krewnych nie stać na leki więc zasilają szeregi szczęśliwych aniołków w kapitalistycznym Raju w Niebie .
Z pewnością poprzez internet można wiele usprawnić
prac z zakresu dokumentacji .
Ale i tak urzędników ,posłów,senatorów,doradców prezydenta i tłumaczy dla eurodupków jest zbyt wiele jak na potrzeby OBYWATELI .,którzy są zmuszani do opłacania upośledzonych umysłowo urzędników itd.