sfera2
/ 2010-09-12 15:56
/
Pan Forumowicz (ponad 500 wypowiedzi)
Tak to wygląda, kiedy państwo staje się wyznaniowe, a fanatyzm bierze górę nad rozumem. Prawdę mówią spalić można tylko książkę, Koran jest praw wiary i dokąd ma wyznawców zawsze będzie w ich sercach. Koran książka, jest tylko symbolem wiary wyznawców Allacha i nie może być narzędziem do walki wyznaniowej. Pod pałacem prezydenckim mamy do czynienie z podobnym niszczeniem symbolu wiary, jakim jest krzyż, zawłaszczony przez garstkę fanatyków który go nie bronią tylko profanują. Inaczej niemożna nazwać symbolu miłości i wiary w dobro, które stało się miejscem nienawiści i szantażu.