LOL
Którego Kowalskiego stać na dodatkowe wydanie 5.000?
Kiedy mediana (nie średnia, która jest mocno myląca) naszych wynagrodzeń to minimalna krajowa to przynajmniej połowa naszego społeczeństwa dostaje 1.000 lub mniej.
Jak uda się im kupić komputer za 1000 i do tego muszą dorzucić 5000 na soft to niestety pukną się w głowę.
I naprawdę proszę nie bredzić o oprogramowaniu alternatywnym, skoro w szkołach i pracy jest Office i Windows, to w domu też tak musi być, bo nikt nie będzie pracował na dwóch rożnych programach/systemach...
Nieświadomość też jest tu problemem marginalnym, to problem wynagrodzenia tegoż Kowalskiego.
No ale ono się raczej nie zmieni - nie przy promowaniu taniej krajowej siły roboczej i rynku pracodawcy.
A korporacjom i partyjniakom w to graj. :)