leiho
/ 2008-08-20 23:09
/
"Tu Ne Cede Malis"
nie masz pojęcia kolego o czym piszesz. Banki mająPOTWORNE kłopoty przez spadajace ceny nieruchomosci, w ktorych to cenach i hipotekach na nich maja zabezpieczone miliardy dolarów, dodatkowo są to miliardy którymi mocno spekulowano, to tak w uproszczeniu. Teraz kiedy wierzyciele chcą swoich pieniedzy, banki wracaja po pieniazki, tyle ze przy spadajacych cenach nieruchomosci ciezklo je odzyskac. Wiec spirala sie zaciesnia, ida po pieniadze do innego banku, ale inny bank TEZ chce swoich pioeniedzy - powoli zaczyna brakowac dawców. Jesli padnie jeden duzy bank, za chwile padną ich dziesiątki. A to oznacza MASOWY kryzys, o jakim Ci sie nie sniło. Oczywiscie, ja jako libertarianin jestem za tym by spekulanci i ryzykanci placili SAMi za swoje ryzyko -ale jest jeden haczyk. jesli cos takiego sie stanie, zaczną sie masowe bank-runs, czyli ludzie w panice bedą wyciągac oszczednosci z banków. To wlasnie stało sie z Northern Rock w Angliniecaly rok temu, gdzie omal nie doszło do masowej paniki. To samo mniej wiecej dzieje sie wlasnie z UBS, najwiekszym szwajcarskim bankiem, ponoc jednym z lepszych na swiecie - klinci JUZ wyciagneli kilkadziesiat miliardó z takich banków i coraz mocniej brakuje kapitału. I to jest błedne kolo, bo jak jeden bank padnie, za nim pojdą następne, to są naczynia powiązane. A jesli sie to stanie, i panika, nie daj Boze zawita do Polski - to zycze Ci, zebys szybko zdązył wyciagnąć pieniadze i zamienił je na złoto chyba. Ja tak wlasnie zrobie w razie paniki, jesli zdaze przed jej wybuchem. Alew mam andzieje, ze do tego nie dojdzie ,bos kutki takiego kryzysu czulibysmy przez 5-10 lat. Jesli nie wiesz o czym mowie, poczytaj sobie historie wielkiej depresji - to był b. podobny mechanizm - banki umoczyly strasznie, cały kraj popadł w ruine, z bezrobociem w USA na poziomie 30 % (i to mezczyzni, bo kobiety siedzialy i tak w domach) - to tak jakby w Polsce nie pracowało dzis 60 % ludzi. Mozesz sobie wyobrazic taki kryzys?