Pan Cimoszewicz się już wykazał jak robi się interesy na giełdzie wykorzystując swoje stanowisko do spekulacji na giełdzie.

a ską ty sie, wziąłeś na tym forum. pójdź do pierwszego lepszego urzędu skarbowego i zapytaj się czy jeśli ktokolwiek wpłaci na twoje konto pieniądze przekraczające kwotę 500 , 1000 lub w przypadku darowiznay powyżej 10 tysięcy będziesz zwolniony z opłaty od czynności cywilnoprawnych dawniej opłata skarbowa. no chyba że zarejestrujesz działalnośc gospodarcza i będziesz za wykonywanie usług pobierał prowizję , marżę i jesli przyniesie ci zyski odprowadzisz podatek. nie wnikam, czy wolno było cimoszewiczowi ojcu prowadzic działalnośc maklerską na rzecz syna bo na tym się nie znam. z tego co pisała prasa na taką działalnośc jest wymagane zezwolenie a nawet licencja. wracając do meritum , status majątkowy osób reprezentującuch i zarządzających ( w sensie inicjatywy ustawodawczej i podpisywania ustaw) to tylko osoby majętne , mogą gwarantować, że do żłobu nie pchają się po kasę, a tylko traktują to jako jako dalszą droę rozwoju. wielu biznesmenow po osiągnięciu sukcesu, zaczyna zupełnie inaczej postrzegać świat ,pomaga biednym ,inwesuje w ochronę środowiska, w rozwój edukacji, kultury, ochrony zdrowia itp. Bardzo bym chciał, aby nasi szanowni biznesmeni kandydaci na prezydenta oprócz zarobków ujawnili szczegółowo w jaki sposób (jeSli pomagaja) wydają swoje środki na darowizny. to byłoby bardzo ciekawe porównania. Bo jeśli np wspomaga się fundację pomagającą kotom .. wnioski każdy winien wyciągnąć sam.