Forum Polityka, aktualnościKraj

Kto pierwszy zapozna się z zapisami czarnych skrzynek?

Kto pierwszy zapozna się z zapisami czarnych skrzynek?

Wyświetlaj:
patriota 01 / 84.10.89.* / 2010-06-01 13:30
Dane ze skrzynek są własnością państwa polskiego, a państwo to naród- czyli my. Żądamy prawdy, wystarczy ostatnie 30 min. nagrań rozmów w kabinie. Nie zasłaniajcie się bzdurami a rodziny za ból dostały już odszkodowania z naszych podatków.
cyna 1 / 195.189.43.* / 2010-06-01 09:32
Kopie to se wsadzcie do du-py . Tylko oryginały się liczą !!!
em96 / 151.82.32.* / 2010-05-31 01:23
"...Jeden z czytelników „GP” z USA potwierdził bezpośrednio w spółce Universal Avionics Systems of Tucson, że wszczęła ona własne wewnętrzne dochodzenie w sprawie tragedii pod Smoleńskiem. Ani Rosjanie, ani Polacy nie zaprosili jednak Amerykanów z Tucson do pomocy w śledztwie prowadzonym na terenie Rosji..."
"...Ślady katastrofy – szczątki samolotu wskazują, że samolot w ostatniej chwili zmienił prawidłowy kurs, a nie – jak sugerowano zaraz po wypadku – próbował trafić w pas startowy. Przy widoczności 500 m pilot musiał dostrzec zabudowania. Po co miałby więc skręcać w lewo? "

http://media.wp.pl/kat,1022943,page,4,wid,12211780,wiadomosc.html
Elendir / 2010-05-31 07:31 / Łowca czarownic
Chyba rozumiesz bezpośredni interes producentów systemu TAWS w odniesieniu do tej katastrofy?
em96 / 151.81.187.* / 2010-05-31 12:15
Rozumiem lepiej od Ciebie. Od początku instalowania tego systemu w samolotach - ok. 10 lat nie wydarzył się ani jeden wypadek rozbicia samolotu podczas lądowania, aż do 10 kwietnia, więc jak widać, system sam się doskonale reklamuje, a Twoja sugestia... - sam widzisz - nie możesz się powstrzymać od pokrętnej manipulacji wpojonej Ci przez Twoich "kłamliwych" mocodawców...
Ale to co najistotniejsze, to nasz interes w wyjaśnieniu sprawy i postawieniu na forum międzynarodowym. Ot tak dla jasności, żeby wykluczyć późniejsze manipulacje, jak w przypadku pomordowanych w Katyniu czy lustracji w Polsce, oraz to, która opcja rządząca, czyje interesy reprezentuje, byśmy później nie musieli słuchać , jak w przypadku Jaruzelskiego, że to w interesie kraju nie dopełniono podstawowych obowiązków wynikających z ogólnie przyjętych norm międzynarodowych...
Elendir / 2010-05-31 21:05 / Łowca czarownic
A ile było lądowań w tego typu warunkach? Normalnie piloci w takich warunkach nie lądują.
Elendir / 2010-05-30 23:09 / Łowca czarownic
Byłby to całkiem ciekawy ruch - na miejscu premiera podrzuciłbym to kukułcze jajo RBN. By wszyscy się dowiedzieli co jest w czarnych skrzynkach, ale nie w wyniku decyzji premiera.
em96 / 151.82.32.* / 2010-05-31 01:27
"...Na ślady tego rodzaju ingerencji można natrafić poprzez dokładną analizę zawartości czarnych skrzynek. Niestety – wkrótce po katastrofie trafiły one w ręce Rosjan, którzy mieli i czas, i możliwości, by w razie potrzeby sfałszować zapisy rejestratorów dotyczące działania urządzeń pokładowych..."
"...Jedną z nich jest „meaconing”. Polega on na ukradkowym nagraniu sygnału satelity i ponownym nadaniu go (z niewielkim przesunięciem w czasie i z większą mocą) na tej samej częstotliwości w celu zmylenia załogi samolotu. W przypadku Tu-154, podchodzącego właśnie do lądowania, wystarczyłoby niewielkie przekłamanie sygnału, by doprowadzić do tragedii. Dziwne zachowanie się pilotów i maszyny – a więc próba podejścia do lądowania 1,5 km (!) przed lotniskiem i ze sporym odchyleniem od właściwego kursu – wskazywałyby na taką właśnie możliwość. – Katastrofę można było spowodować także przez „spoofing”. Chodzi o wysłanie sfałszowanego sygnału satelitarnego o większej mocy niż prawdziwy i o identycznej strukturze. Takiego ataku można było dokonać zarówno z lasku, w którym rozbił się Tu-154, jak i oczywiście przy użyciu bardziej zaawansowanych metod, z dalszej odległości – twierdzi nasz rozmówca. .."

http://media.wp.pl/kat,1022943,page,4,wid,12211780,wiadomosc.html
em95 / 89.77.4.* / 2010-05-31 02:25
Zapomniałeś jeszcze "wyjaśnić" jak rosjanom udało się wysłać Błasika do kokpitu i namówić go na naciskanie na pilotów na lądowanie w bardzo trudnych warunkach. Może całą robitę wykonał rosyjski agent o pseudonimie "little duck"? Domyslam się, że mgłę wywołali rosjanie przy pomocy urządzeń zwanych "easy fogging".
Blanka111 / 82.143.151.* / 2010-06-01 14:20
Czy gdyby coś działo się z samolotem,lub były jakiekolwiek problemy z posadzeniem samolotu, nie powinien gen. Blasik tym się interesować?? przecież to oczywiste, że powinien tam wtedy być!!
em96 / 151.81.187.* / 2010-05-31 12:30
A to już jest Twoje sianie dezinformacji opartej o jakże "wiarygodne" - co udowodnili nam w przeszłości i udowodniają nadal - kolejnymi odkrywczymi informacjami...
"little duck" - służy raczej do oczyszczania "atmosfery" - Wam POPZPR... - raczej przeciwnie... na prowokacji...
Elendir / 2010-05-31 07:21 / Łowca czarownic
Tak się z tą mgłą postarali że widoczność 300-400 m to była 10 km od lotniska. W dodatku pewni byli że mimo wszystko pilot wyląduje, ale na tyle inteligentni by czarne skrzynki przygotować zawczasu to już nie byli...
em96 / 151.81.187.* / 2010-05-31 13:06
Jak wynika z Twojej wypowiedzi, która zbyt dobrze o Tobie nie świadczy, są bardziej inteligentni od Ciebie, bo takie pomysły nawet im do głowy nie przyszły... (- znowu dostaniesz reprymendę od swoich mocodawców za samodzielne myślenie...)
Skąd mogli wiedzieć jakie będą parametry lotu przed samym lotem np. którędy poleci, o której wystartuje, jakie będą warunki pogodowe...etc., a co dopiero w czasie przygotowywania takich skrzynek i zsynchronizowania tego wszystkiego razem...?
- To musisz wiedzieć tylko Ty...
Elendir / 2010-05-31 21:11 / Łowca czarownic
Jak samolot leciał na autopilocie to zdaje się nie było to aż tak trudne. Poza tym spokojnie jego trajektorię lotu mogliby śledzić i nagrywać skrzynki w trakcie. Jest dużo możliwości - w każdej skrzynki byłyby bardzo szybko gotowe.
Łowca SBków / 83.26.111.* / 2010-05-30 23:48
Kto ci płaci za takie mętne wpisy? Od dzisiaj Elendir jesteś na czarnej liście agentów mącicieli.
A Wam internautom proponuję wpisać w google LIST DYSYDENTÓW ROSYJSKICH oraz SMOLEŃSKIE KŁAMSTWO WSI.
Elendir / 2010-05-31 07:27 / Łowca czarownic
Chociaż zrozumiałeś co napisałem? Czy tylko chodziło Ci o propagowanie tekstów do których w innym razie nikt by nie zajrzał?
janiszek72 / 2010-05-30 18:50 / Tysiącznik na forum
Wpis usunięty ze względu na złamanie regulaminu forum.
Korwin / 83.20.35.* / 2010-05-30 18:45
Niemiecki cieć rozgrywa partię pokera z Polakami.
INFO2010 / 83.26.111.* / 2010-05-30 22:43
Jaki frajer uwierzy w zapisy skrzynek, które dopiero po 50 dniach czegoś na kształt sowieckiego "śledztwa" zostaną komisyjnie skopiowane na nośniki elektroniczne? Bezkrytyczni czytelnicy GW na pewno i to bez mrugnięcia okiem. A WY wpiszcie w google: SMOLEŃSKIE KŁAMSTWO WSI.
Elendir / 2010-05-30 23:12 / Łowca czarownic
Jeżeli byś założył że to był zamach, to musiałbyś przyjąć że czarne skrzynki byłyby gotowe już na moment katastrofy. Ich "odczytywanie" poszłoby wtedy bardzo sprawnie. Tak więc to, że trwało to aż tyle dni bynajmniej niczego nie kwestionuje.
em96 / 151.82.150.* / 2010-05-31 13:50
Daruj sobie tą "logikę inaczej".
Odpowiedź masz wyżej...
INFO2010 / 83.26.111.* / 2010-05-30 23:26
Anodina przecież powiedziała, że nie odda nam nigdy oryginałów czarnych skrzynek. Dostaniemy jedynie kopie cyfrowe, jeśli najjaśniejszy Putin pozwoli. Czyli fragment naszego samolotu na zawsze pozostanie w rękach rosyjskich, a w zasadzie nadal sowieckich (KGB=FSB). Tobie to nie daje do myślenia ? Nawet dysydenci rosyjscy dziwią się, że Polska tak walkowerem oddała Putinowi całe śledztwo. Może musiała? Przecież ludzie WSI = milusińscy Komorowskiego, który ich zażarcie bronił w sejmie, to wyciągnięta ręka KGB, a teraz FSB. Byłaby wielka afera. Zacznijmy ludzie myśleć, bo to już naprawdę nie jest zabawne.
Elendir / 2010-05-31 07:14 / Łowca czarownic

Anodina przecież powiedziała, że nie odda nam nigdy oryginałów czarnych skrzynek.

Możesz podać źródło?
em96 / 151.81.187.* / 2010-05-31 12:49
"...jesteśmy „równoprawnymi uczestnikami”. Anegdota powiada, że nasi śledczy wracają z Moskwy z sinymi rękami. Nie, nie z powodu chłodu. Żalą się, że gdy tylko wyciągną po coś rękę, to przyjacielscy partnerzy rosyjscy walą ich po łapach bez zastanowienia. Stąd ta sinizna..."
;-)
em96 / 151.82.150.* / 2010-05-31 14:06
a tu źródło....

http://wzzw.wordpress.com/2010/05/24/tatiana-anodina-z-prymitywnym-klamstwem-w-tle/
Elendir / 2010-05-31 21:17 / Łowca czarownic
Tekst bardzo tendencyjny, w wielu momentach łągodnie mówiąc kwestionowalny, ale akurat bzdury o której napisałeś nie zawierał.
WIERNY KOMOR / 85.198.213.* / 2010-05-30 18:02
Macie kogo pytać o poważne sprawy - ten ciec robi tylko to na co my HYŻY pozwoli lub co mu karze powiedzieć .
niewierzący ateusz / 83.4.97.* / 2010-05-30 17:56
no chyba żeby się przeciągnęło do 3 lipca, to zresztą też sobota
a szkoda gadać / 83.28.171.* / 2010-05-30 16:49
Jak to kto ?
Ruscy !
Ile razy dane były skompresowane i co wtedy można zrobic ?
kokpic / 83.10.139.* / 2010-05-30 16:47
będzie kolejne picu, picu, picu - już premierek oznajmił, że jest tak duże zaszumienie, że nie wszystko dalo sie odcyfrować - SKĄD WIEDZIAŁ, razem z Putinem pewnie odsłuchali. Bedzie bredzenie, że piloci sie nie sprawdzili. ale jakże mieli sie sprawdzić, jak do ostatnich chwil przed kontrolowanym rozbiciem, byli przekonani że SĄ NAD PASEM STARTOWYM LOTNISKA i WSZYSTKIE DANE SĄ BEZBŁĘDNE.
sde34899 / 195.116.98.* / 2010-05-30 16:33
Ze względu na rodziny pilotów zapis rozmów z kokpitu nie powinien być w ogóle ujawniany publicznie
...
www.tnij.org/superforum2011
em96 / 151.82.150.* / 2010-05-31 13:55
Ale muszą to zrobić, żeby się uwiarygodnić publicznie przynajmniej u tych "kumatych po ichniemu"..., którym wmówili, że są wyhrztauconom elytom...
a szkoda gadać / 83.28.171.* / 2010-05-30 16:48
Jak to kto ?
Ruscy !
Ile razy dane były skompresowane i co wtedy można zrobic ?

Najnowsze wpisy