Według Barbary Kudryckiej, niedługo odczujemy wpływ przeprowadzonych reform szkolnictwa oraz wzrostu nakładów na naukę.
Niedługo ? To jest minimum 11 lat przy założeniu zupełnej rewolucji od 1 września od poziomu gimnazjum. I musiała by to być rewolucja polegająca na...powrocie do poziomu nauczania sprzed lat dwudziestu.
z jakim boryka się szkolnictwo wyższe, jest rozdrobnienie uczelni. W jej opinii należy dokonać ich konsolidacji -
W tej ww. kwestii nie rozumiem dlaczego ministerstwo upiera się przy łączeniu politechnik z uniwersytetami, podczas gdy większym problemem jest rozdrobnienie polegające na tym, że dana uczelnia ma liczne filie i oddziały zamiejscowe- do których kadra dojeżdża. W efekcie może i nauka jest bardziej dostępna, ale jej jakość zdecydowanie niższa.