marek19.53
/ 83.24.67.* / 2007-12-09 09:48
jeśli powiedzą sobie, że kandydują, będzie to oznaczać, że rok 2010 mamy stracony
Tak jak to postrzegam Tusk kampanię już rozpoczął. W połączeniu z "podziękowaniami " dla wyborców można przewidywać, że stracony będzie również 2008 i 2009.
Na razie prócz deklaracji "miłości" do Rosji, UE i Niemiec nie widać żadnej działalności rządu czy parlamentu.
Ciągle trwa kampania wyborcza, dzielenie łupów, czystki.
Ciągle nie widzę nawet projektu programu działań rządu czy deklaracji działań koalicji.
Ciągle nie mam pojęcia co ten rząd zamierza prócz administrowania na zasadzie "jakoś tam będzie"