obserwator
/ 83.20.252.* / 2006-10-01 21:15
Przewodniczący Samoobrony stracił wiarygodność, nie potrafi być przywódcą z prawdziwego zdarzenia, nie potrafi pogodzić się z własną porażką, wynikającą z zapętlenia się politycznego. Jest ponadto kamieniem, ktory przywiązany do szyi topi swych zwolenników, stojących przy nim murem na dobre i złe. Samoobrona podpisała wszystkie dokumenty koalicyjne i programowe i od miesięcy wdrażała jego realizację, z dobrym skutkim, z korzyścią dla wyborców. Obecnie Przewodniczący Samobrony i jego Zastępca : szef klubu w Sejmie nakazują zaprzestać realizacji tego planu, bo obraził się Pan Lepper , bo stracił stanowiska rządowe z przyczyn dotyczących zachowania samego Leppera. Natomiast posłów Samoobrony którzy chca realizować program dalej z PiS, szantażuje wekslami. To wywracanie kota ogonem, perfidna gra z użyciem kobiety , która po wielokroć zasłynęła niekonwencjonalnym zachowaniem. Dla mnie najgorsze jest to, że zdradzila własnego dobrego kolegę i przyjaciela, nagrywając rozmowę z premedytacją bez jego wiedzy - to tak jakby zaprosiła mnie przyjaciółka do sypialni gdziekolwiek, odebrała kwiaty i hołdy przynależne kobiecie, doprowadziła do pelnej bliskości a następnie taśmy upubliczniała i wykorzystała je do rozwodu. Statystyki podają , że na 200 tysięcy małżeństw zawieranych rocznie az 50 tysięcy sie rozwodzi, czy to nikogo nie niepokoi, że jest tych rozwodów za dużo; jest ich tyle bo kobiety staja się modliszkami, bo panowie jak pokazuja żarty rysunkowe , cały mózg maja zapełniony seksem, bo tak jest świat zbudowany. Od taśm hańby wykorzystanych w polityce dużo się zmieniło, brudy wyplynęły, teraz Samoobrona pokaże swoje możliwości działania , ale juz z kimś innym , bo porzuciła realizację własnego programu razem z PiS. Czy uprawnione jest takie postępowanie nazywanie zdradą? sam sobie odpowiadam to zdrada przywódcy kóry karze wszystkich przy nim , bo łatwiej iść na dno razem z bliskimi niż samemu odpokutować własne naganne postępowanie.