Forum Polityka, aktualnościKraj

Lewicki: Wikileaks przyprawia gębę Waszyngtonowi

Lewicki: Wikileaks przyprawia gębę Waszyngtonowi

Wyświetlaj:
paulbociek / 2010-12-01 02:13 / Bywalec forum

Lewicki: Przecieki Wikileaks bez znaczenia. To tylko czarny PR

To wg szanownego Pana Lewickiego bez znaczenia jest czy tajne materiały są należycie chronione czy nie...
A, że gębę przyprawia - no cóż - skoro Waszyngton na to pozwala...
Joann / 203.33.167.* / 2010-11-30 23:23
No tak...ale widac ze Lewicki nie czytal o kompromitujacych depeszach dotyczących spraw w Iraku. Typowa ignorancja. Wejdzie sobie na link:

http://www.youtube.com/watch?v=It0LCqnsgNg
chłop jag / 84.234.10.* / 2010-11-30 14:49
Wiecie, że mówi się - ogon wywija psem. Ten wyciek TO WŁAŚNIE SPRAWKA WSPOMNIANEGO OGONA!
Może dowiemy się, że dziadek Thuzka był w SS a nie w Wehrmacht'cie a babka była w NKWD a nie w Abwerze. Kto wie? Kto wie?
przechodzien / 83.4.129.* / 2010-11-30 11:58
Te informacje dla przecietnego Amerykanina nie maja znaczenia:on zawsze jest przekonany o swojej wyzszosci nad innymi.Guantanamo,tortury w Abu Ghraib i Bagram,tajne katownie CIA,zabijanie ludnosci cywilnej staja sie norma.
A w kazdym kraju znajdzie sie taki Pan prof.Lewicki,ktory w sposob wywazony,rozsadny a przede wszystkim "obiektywny" to wyjasni.
Wykształciuch / 79.162.18.* / 2010-11-30 10:54
Szanowny Panie Profesorze, treść tego co wyciekło, to rzeczywiście - w większości - bzdety (ale dotarło do nas, że montaż tarczy antyrakietowej w Polsce zależy od zgody Rosji, a nie od tego co bajał minister Waszczykowski), ale sam fakt wycieku o rozmiarach Pacyfiku, to jednak gigantyczna kompromitacja naszego nowego "Wielkiego Brata".
liberalne barachło? / 87.118.126.* / 2010-11-30 19:22
a pełni zachwytów dla murzynka bambo, zapomniano, że może on mieć tyle wspólnego z instynktem administratora i państwowca, co ryży ze zdecydowaniem, kompetencją i pracowitością.
zbyszek52 / 188.33.55.* / 2010-11-30 11:36
Budowa tarczy zależy od woli USA. A tej nigdy nie bylo. I dlatego jej ( tarczy ) nie ma. To cala prawda. Prosta tak, że wszyscy powinni zrozumieć.
sisley / 213.108.153.* / 2010-11-30 09:32
W końcu zdrowa reakcja specjalisty. G.Czempiński i Polko przedstawiali to zupełnie inaczej-zagrożenie, dramat itp. To już maja we krwi aby siać strach i zamęt.
O Polsce w przeciekach nie ma nic ciekawego. A co mogłoby przebić błazenadę naszej polityki?
zeb11 / 83.12.199.* / 2010-11-30 09:22
O Polscce jeszcze ani słowa a już rozpoczęto akcję dyskredytacji prawdy. Panie zbyszku, tu nie chodzi o nazwanie kogoś samcem alfa czy podobnie choć ci co sobie na to pozwalają od konkurentów oczekują poprawności politycznej i za nazwanie murzyna murzynem rządają dymisji. Co Pan powie na gorącą prośbę Arabii Saudyjskiej aby USA ich sojusznik zrzucił bombę atomową na Iran, czy to jest marzenie arabów czy może prośba marinetkowego rządu?.
raven123 / 194.1.153.* / 2010-11-30 08:14
Popłuczynami? Niezupełnie panie profesorze. Otóż potwierdza się tylko że polityka to wielkie g.
zbyszek52 / 188.33.55.* / 2010-11-30 08:18
Można tak uprościć jak ty to zrobileś. Ale można też postrzegać politykę jako wielką sztukę.
Prawiezaratrala / 77.255.124.* / 2010-11-30 23:26
Będą też tacy, którzy doczekają się potwierdzenia przypuszczeń, że tam gdzie nie walczy się o dobro - rodzi się zło. Będą też nazywać rzecz po imieniu i utożsamiać zło z żydostwem.
jq / 192.193.245.* / 2010-11-30 08:09

Mogę porównać to do pójścia do restauracji - nie radzę zaglądać do kuchni, bo zobaczymy tam rzeczy, które nie są zbyt przyjemne i mogą odebrać apetyt.

Jezeli w kuchni zobaczylbym brud, uzywanie msg czy inne niezdrowe praktyki to zrezygnowalbym z jej uslug - oczywiscie majac jakikolwiek realny wybor czegos potwierdzonego ze jest lepsze;)
Piasek_S / 212.182.98.* / 2010-11-30 14:42
Dobrze Pan zauważył, porównując dyplomację do kuchni, że lepiej tam nie zaglądać. Ale idąc tym wywodem, to ja osobiście wolałbym jednak zostać poinformowany, że na zapleczu przygotowuje się potrawy niestrawne, a być może fakt wiedzy kucharza o możliwości przecieku serwowania menu, zmusi go do zaprzestania tego procederu. Jeżeli mam rzetelnie ocenić kucharza, to chciałbym mieć rzeczywiste dane do krytyki. Myślę, że polityków mamy takie samo prawo oceniać jak i kucharza w restauracji. Jeżeli więc miałbym wybierać pomiędzy wiedzą, a niewiedzą, to oczywiście wybrałbym to pierwsze. Pozdrawiam Wszystkich.

Najnowsze wpisy