Forum Polityka, aktualnościKraj

LEWICOWOŚĆ PO POLSKU

LEWICOWOŚĆ PO POLSKU

eGrant / 89.72.24.* / 2012-05-22 18:51
Trwające ostatnio przepychanki na lewej stronie naszej sceny politycznej i próby definiowania po naszemu co to jest lewicowość, są obliczone na robienie ludziom zmieszania w głowach i ośmieszają ideały światowego ruchu lewicowego po to aby czasami się nie odrodził. Nawet nasz światowej sławy mędrzec europy mówił kilkakrotnie w tv , że według niego lewica to ludzie którzy nie wierzą w Boga i są przeciw prywatnej własności. Cóż jak się nie wie co powiedzieć to się mówi co się wie. Tak też od pewnego czasu zaistniał medialny konflikt ideowy na temat tego czy Ruch Palikota to lewica, czy nie i na ile różni się od SLD. Pan Palikot krzyczał , że Leszek Miller ma krew talibów na swoich rękach, chociaż nie odważył się powiedzieć tego Amerykanom , bo jeżeli nawet na polskiej ziemi ktoś miał ich krew na rękach to właśnie oni. Działacze SLD odwzajemniali tą nienawiść wyzywając posłów tej formacji od zaćpanej chołoty a wicemarszałek sejmu tej formacji użalał się w tv , że brzydzi się słowem Palikot . Można by rzec że wszystko to źle świadczy o tej części tzw. klasy politycznej i nie przysłuży się budowaniu lewicowej alternatywy dla istniejących i obumierających rządów postsolidarnościowej i styropianowej elity i ich wychowanków. Zgodnie z zasadami dialektyki rozwoju społecznego, lewica to ta część społeczeństwa , która ze względu na panujący ustrój społeczno-polityczny jest pozbawiona środków produkcji i kapitału i aby żyć musi sprzedawać swoją siłę fizyczną lub kwalifikacje intelektualne, nie posiadając jednocześnie na zachowania kapitału żadnego wpływu. W warunkach polskich jest to większość naszego społeczeństwa, rozbita i poprzyklejana do pozostałych istniejących partii i ugrupowań, umiejętnie przez te partie pozyskiwana do wyborów i oszukiwana po wyborach. Losu tych ludzi nie poprawią prawicowe PO, PIS czy PSL a co się tyczy SP czy PJN to zupełnie nie ma o czym mówić. Potrzebna jest nowa wielka siła polityczna która będzie zdolna do przejęcia władzy i zbudowania nowego, sprawiedliwszego ładu gospodarczego. Taką siłą może być właśnie przyszła koalicja RP i SLD. Pierwsze ugrupowanie nie jest klasyczną lewicą i nie musi wcale nią być, powinno to być ugrupowanie o charakterze ludowym będąc połączeniem drobnego i średniego kapitału, zagrożonego przez rekinów finansjery i rynku i ruchu robotniczego, dla którego zagrożenia ekonomiczne także płyną z tego właśnie kierunku. Pierwsi zyskają silne wsparcie w walce o władzę a drudzy możliwość realizacji części swoich postulatów ekonomicznych. Jest to zgodne ze światową tendencją walki o byt i przetrwanie pokoleń. Co się tyczy SLD to nie ma co wymyślać własnej ideologii tym bardziej że jeżeli na czele takiego zespołu stoi ekonomista to od razu wiadomo , że nic z tego nie będzie. Co zatem tej partii pozostaje? – moim zdaniem najlepszy byłby powrót do korzeni, czyli przemianowanie się na partię czysto socjalistyczną i przyjęcie wzorem francuskich socjalistów doktryny politycznej socjalizmu demokratycznego. Jeżeli kiedykolwiek nastąpi w Europie ostry zwrot na lewo to właśnie doktryna socjalizmu demokratycznego będzie jego ideową podstawą. Nie kłóćcie się państwo o drobnostki , zbliża się czas wielkich przemian , historia wymaga od was abyście szli razem i nie przeszkadzali sobie wzajemnie. Dla obydwu ugrupowań jest miejsce na polskiej scenie politycznej i zdezorientowany elektorat czekający na zagospodarowanie. Nie powinniście go nigdy zawieść .

Najnowsze wpisy