acomitam
/ 91.238.233.* / 2012-09-14 14:08
Tyle lat a UB-eki z SLD ciągle robią w gacie na myśl, że jakiś smrodliwy dech może wydostać się z archiwów na świeże powietrze. Ale niech będą spokojni. W tej sprawie i UB-ecja z SLD i zaprzaństwo z PI i PSL a także quasi opozycja z PiS idą ręka w rękę, czego najlepszym dowodem była dwuznaczna postawa w sprawie IPN ś.p. Lecha Kaczyńskiego. Gdy chodzi o sprawy zasadnicze, które sprowadzją się utrzymania status quo osiągniętego podczas magdalankowego spektaklu wyreżyserowanego przez tow. Kiszczaka, władza i "opozycja" mówią jednym głosem, nawet gdy zamienią się miejscami.