likwidacja szkody

paweł likwidacja / 79.189.87.* / 2008-08-11 13:30
Likwidacja szkody moja zapłata
Mam taki problem 3 lata temu miałem kolizje z mojej winy niestety w
tym momencie nie posiadałem prawa jazdy i dlatego tez cale koszty
spoczywały na mnie. Jednak nie bylem w stanie zapłacić tej kwoty, kwota - 5.000 zł
napisałem do PZU list z prośbą anulowania lub przedłużenia terminu
zapłaty nie dostałem odpowiedzi, nie wiem co robić?
był u mnie Pan z PZu sparwdzając moje warunki mieszkaniowe, od tego czasu zadnej informacji
Czy jest coś
takiego jak przedawnienie sprawy po np 5 latach? Czy np. może dojść do
tego że za jakiś czas odezwie sie PZU i każe mi zapłacić sumę z odsetkami
jak naliczane sa odsetki od tej kowty??? ile może wynieść po już 5 latach, ile po dlaszych.
nadal nie jestem w stanie spłacić zobowiązania
Wyświetlaj:
gostek337 / 37.235.48.* / 2018-01-02 10:24
Jeśli coś się dzieje to w tym momencie sens ma tylko jedno - dzwonisz po Unique Service Partner i w ten sposób ogarniasz cały temat. Tzn. oni robią wszystko za ciebie. Dostajesz auto zastępcze, korzystasz z niego do momentu usunięcia szkody. Mocno się pozmieniało, ale tak powinno być. Osoba poszkodowana nie powinna tracić dodatkowo czasu na naprawdę, bo jakim prawem? Ale problem tkwi w tym, że mało kto o tym wie. Jaki procent kierowców zna Unique Service Partner? No właśnie...
marek.m / 83.28.123.* / 2008-08-19 22:03
przypuszczam, że ten pan nie był z PZU tylko z Funduszu Gwarancji Ubezpieczeniowych. Oni to właśnie pokryli za Ciebie stratę i będą się domagać zwrotu tej kasy. Sprawa trafi do sądu a potem do komornika; odsetki ustawowe.
ankieterka / 83.31.227.* / 2008-08-20 10:22
Prośba O Podzielenie Się Opinią

Witam, robię badanie na temat satysfakcji z procesu likwidacji szkód komunikacyjnych przez Towarzystwa Ubezpieczeniowe. Chciałabym poznać opinie osób, które w przeciągu ostatniego roku likwidowały ww. szkodę. Byłabym bardzo wdzięczna za pomoc. Osoby zainteresowane proszę o kontakt na priva.
SYLWESTERMEN / 83.175.191.* / 2008-09-22 18:14
ergo hestia-mam o nich fatalne zdanie,sprawca posiadając ich ubezpieczenie najechał na mój tył,oczywiście rzeczoznawca był dość szybko:około 2 dni-wycenił tak ze szło zrobić(2200zł),lecz dwa tygodnie pózniej zniżyli do 1500zł-koszt naprawy wyszacowany przeze mnie 1700 bez podatku i mnóstwo mojej pracy,lecz z wypłatą odszkodowania czekam równe 2 miesiące(60 dni)i jak do tej pory to słyszę tylko jedno,że czegoś im brakuje,oczywiście nic ode mnie ani od sprawcy-według mnie gra na czas.W swoich ogłoszeniach piszą że wypłacają do 30 dni,tylko maja dopisane niżej że okres ten może zostać wydłużony do 90 dni i z tego bardzo sprytnie korzystaja.Dopisze jak wogóle dostane pieniądze
Aga1112 / 83.17.45.* / 2008-08-25 08:56
Nigdy nie ubezpieczać w PZU-zaniżają ogromnie wartość szkody mnie zaniżyli z wyceny innego rzeczoznawcy z wartości 15.000 na 500 zł. Czy rzeczoznawca z PZU zdaje sobie sprawę, że wartość mojego nowego auta spadła?, pomijająć fakt ,że będę naprawiać samochód w miejscu mojego zamieszkania i nie zaprowadzę samochodu o wartości 200tys. zł do bylejakiego zakładu naprawczego i za jego wyliczoną kwotę 500zł. nie zrobię nigdy samochodu. się co
Sisek / 83.26.220.* / 2011-01-03 23:52
mam podobny problem PZUogromnie zaniżają wartośc szkody rzeczoznawca w serwisie opla wycenił moją szkode na kwotę 3860zł,natomiast pzu przyznało mi kwotę917zł obojętnie jaki zakład naprawczy nie chce podjąc się naprawy za taką kwotę napewno bedę pisał odwołanie i czy może ktoś wie czy mogę zarządać ponownych oględzin pojazdu proszę o podpowiedz.
Sylwek111 / 83.26.222.* / 2011-02-07 20:26
Wcale w to nie wątpię, ale dlaczego bezczelnie czyimś kosztem!!!
aaudytor / 2011-01-29 19:00 / Bywalec forum
A skąd wiesz , że np warsztat nie kombinuje,żeby kasę wyciągnąć?
jkl;' / 78.30.114.* / 2011-01-09 20:31
h'i
o]p\[]
'

Najnowsze wpisy