cis rudlow
/ 83.25.155.* / 2010-11-01 14:39
Witam,
Brałem udział w kolizji (jako samochód "postronny") drogowej. Jednoznacznie stwierdzono, że nie jestem winny zaistniałej sytuacji. Zderzyły się dwa samochody przede mną, a na mnie poleciały odłamki. Jednak żaden ze sprawców nie chciał wziąć na siebie winy, więc wyjaśnienie sprawy się przedłużyło. Zgłosiłem sprawę do mojego TU w celu wykonania wyceny (jako zgłoszenie z AC), żeby móc się później ubiegać o zwrot pieniędzy z funduszu gwarancyjnego. Wszystko było ok, ale mój ubezpieczyciel się pośpieszył i mimo, że nie dosłałem mu wszystkich dokumentów, wysłał mi przekaz pocztowy (nie odebrałem go jeszcze).
Proszę o radę, co mam w takim wypadku robić? Nie chcę obciążać dodatkowo swojego konta AC i tracić zniżek, skoro ja nie jestem winny kolizji. Chcę odzyskać pieniądze z funduszu gwarancyjnego, ale czy w wypadku wykonania naprawy z mojego AC, będę miał taką możliwość? Co teraz mogę zrobić?