I mamy idealny przykład funkcjonowania naszego Państwa. Jak się znajdzie grupa osób chcących zainwestować w energię tej samej jakości, ale czystszą i może tańszą, to pod dyktando energetycznego lobby usłużna administracja wprowadza "konieczność dostarczenia operatorom wyrysu z miejscowego planu zagospodarowania przestrzennego" oraz "obowiązek wpłaty zaliczki". Jakoś do tej pory do uruchomienia inwestycji nie było to niezbędne, ale czasy się zmieniają. Zapewne niebawem jakaś centrala związkowa ogłosi, że ci inwestorzy to złodzieje i wyzyskiwacze i ruszą na nich hieny z PIP, ZUS, US i pozostałych przestępczych organizacji...