Forum Forum inwestycyjneWydarzenia

Marazm i spadki pod koniec sesji

Marazm i spadki pod koniec sesji

Money.pl / 2006-08-17 17:40
Komentarze do wiadomości: Marazm i spadki pod koniec sesji.
Wyświetlaj:
wiejskababa / 2006-08-18 08:58
2006-08-18 06:35:51
Oczekiwanie na wejście funduszy

Dziś czeka nas sesja bez żadnych istotnych danych makroekonomicznych zza oceanu. Po wczorajszej konsolidacji można się raczej spodziewać kontynuacji tego trendu, choć przy płytkim rynku prognozy krótkoterminowe są zawsze obarczone sporym ryzykiem.

Publikowane dziś przez GUS o 14.00 dane o cenach produktów rolnych w lipcu i wskaźniki cen produkcji sprzedanej przemysłu nie powinny wpłynąć na
notowania akcji. RPP dawała wyraźne sygnały, że podwyżek stóp procentowych w Polsce nie należy się spodziewać w tym roku. W tej sytuacji na wydarzenie dnia wyrasta debiut giełdowy Hyperiona. Przy małej liczbie akcji w obrocie i wysokiej redukcji zapisów, walory które sprzedawane były po 7 zł, mogą wziąć na cel spekulanci.

Spośród akcji wchodzących w skład indeksu WIG20 warto zwrócić uwagę na
Bioton, którego służby PR zostały wysłane do boju. Z reguły takie akcje
propagandowe kończyły się znacznym wzrostem kursu. Nie najlepsze perspektywy zaś rysują się przed spółkami surowcowymi. Wygląda na to, że ceny miedzi i ropy weszły w fazę korekty, co powinno się odbić na notowanych w Warszawie spółkach.

Inwestorzy czekają na przyszły tydzień, który powinien wiele wyjaśnić, jeśli
idzie o przyszłość trendu na GPW. Ostatnio fundusze rodzime jak i zagraniczne unikały zakupów w Warszawie, choć taką tendencję można też
zauważyć na pozostałych emerging markets, więc nie jest to jakaś unikatowa
cecha GPW. Problem w tym, że nie wiadomo, czy wrócą kupować, czy zrzucić
balast. Dzisiejsza sesja niestety tego dylematu raczej nie rozstrzygnie.




Daniel Gąsiorowski
paróweczka / 83.18.17.* / 2006-08-18 09:21
To jest grubymi nićmi szyta prowokacja !!!
Kto za tym stoi ?
Rafi1 / 80.53.164.* / 2006-08-18 09:17
Dzięki za komentarz. Ja bym na miejscu Money tego tak nie zostawił - co najmniej kubek Ci się należy :))
Pozdrawiam
wiejskababa / 2006-08-18 11:40
ups...a jeżeli cofnięcie komentarza było zamierzone przez Money??? chyba zamiast kubka dostanę wówczas bana y:(((
wiejskababa / 2006-08-18 08:54
a gdzie sie podział poranny komentarz Pana Daniela? z tytułem: Oczekiwanie na wejście funduszy! był a się zbył:((
gabrik / 2006-08-18 08:52 / portfel / Wierny Forumowicz
ups? zgubiłem się???
szprotek / 83.29.73.* / 2006-08-18 09:17
idzie przez Forum! Na Portalu Moskal stoi.... :)
Romi / 2006-08-18 08:55 / portfel / Koci Tata
nie wiem gdzie on jest też go szukam :)
jędrzej / 2006-08-18 01:01 / portfel / Uznany Leszcz giełdowy - III miejsce w Konkursie giełdowym
To ja na dobranoc z taką refleksją:

Przez ostatnie trzy sesje były dobre preteksty do wzrostów (dobre wieści ze Stanów, dobre wyniki, itd.) jednak nie liznęliśmy 3000. Zwłaszcza dzisiejszy dzień mnie zastanawia. Ja tu ostatnio czepiam się Kenobiego, ale żeby była jasność, nie dlatego że on mówi o spadkach, ale dlatego że straszy bessą, a nie potrafi tego uzasadnić.

Teraz do rzeczy:
Uważam (i piszę o tym od początku sierpnia), że czeka nas korekta letniej hossy. Podtrzymuję swoją prognozę osunięcia się rynku do 2800 i dlatego wychodzę z akcji. Będę czekał na okazje (liczę na PMX).

Jednocześnie nie namawiam nikogo do totalnej wyprzedaży, zwłaszcza gdyby to miało przynieść realizację strat. Jeśli zjedziemy teraz to po to żeby odrobić we wrześniu przy dużych obrotach, a to może znaczyć ponowne bicie rekordów (a w każdym razie zdecydowane przekroczenie poziomu 3000-3100) - stóp pewnie nie podniosą, a 3Q będą zapewne bardzo dobre.

Dobranoc.
jędrzej / 2006-08-18 01:03 / portfel / Uznany Leszcz giełdowy - III miejsce w Konkursie giełdowym
No to pisałem po ciemku :-)
warren buffet / 2006-08-18 00:34 / 10-sięciotysiącznik na forum - LIDER rankingu
dobranoc. tez uciekam. nie gasze swiatla. niech ktos zgasi. pa
odlewniczy / 2006-08-18 00:36 / Uznany Gracz Giełdowy (I miejsce w konkursie giełdowym!)
niech jutro na parkiecie sie zazieleni co by kazdy pare groszy zarobil:)

gasze swiatlo
do zobaczenia o 9
Batman / 2006-08-18 00:08 / portfel / Uznany Gracz Giełdowy
Dobra czas spać, zanucę sobie jeszcze "pora na dobranoc, bo już księżyc świeci, dzieci lubią misie, misie lubią ... spadki na giełdzie"
warren buffet / 2006-08-18 00:09 / 10-sięciotysiącznik na forum - LIDER rankingu
dobranoc batmanie, dobranoc :D
risky-rainmaker / 2006-08-18 00:12 / Ostatni Optymista
I ja odpadam....Dobrej Nocy .....oj Kabelki mi się będą śniły...a co myślisz jeszcze na dobranoc...o Hutmenie....długo on tak może....
warren buffet / 2006-08-18 00:33 / 10-sięciotysiącznik na forum - LIDER rankingu
wole kable jesli chodzi o moje zdanie ;-)
risky-rainmaker / 2006-08-18 00:02 / Ostatni Optymista
Przed chwilą mówili o tym co się dzieje z darami (komputerami - używanymi) dla Afryki np. z Wysp....jak dzieci się szybko uczą w tej Afryce i handlują danymi np. nr kart kredytowych , nr kont i innymi...:)))) odzyskanymi z dysków
risky-rainmaker / 2006-08-18 00:03 / Ostatni Optymista
To tak odnośnie dobrego serca...Warren Ty się ciesz , że ludź nie krzyczał złodziej i Cię nie spuścił ze schodów...różnie bywa...ale zazwyczaj dobre serce warto mieć...i czasem twardą dupe do tego...
warren buffet / 2006-08-18 00:10 / 10-sięciotysiącznik na forum - LIDER rankingu
tak. mam kolege co dymał ludzi ( najblizszych ) na wszystkim. teraz jego wydymali na granicy ( 150 000 zl )


gielda, natura - wszystko w rownowadze. pamietaj o tym
warren buffet / 2006-08-17 23:54 / 10-sięciotysiącznik na forum - LIDER rankingu
jako ze dzis z moją lubą bylem na spacerze i przypadkiem dostrzegłem telef komorkowy na lawce, zadzwonilem pod spis tel pod DOM i oddałem - dostajac 20 zł za uczciwosc na piwo - pije je. wiec prosze mi swiatla nie gasic :)
risky-rainmaker / 2006-08-17 23:57 / Ostatni Optymista
Warren ...trzeba było gościa zapytać...co jutro urośnie...jak ma tyle szczęścia ;)
warren buffet / 2006-08-18 00:02 / 10-sięciotysiącznik na forum - LIDER rankingu
:D kurde nie zapytalem. ale mysle ze jeszcze do konca roku 2006 bedzie dalo sie zarobic na spolkach smieciach. z przykroscia mysle jednak ze hossa sie ma ku koncowi :(
risky-rainmaker / 2006-08-18 00:08 / Ostatni Optymista
A co będą robiły fundusze inwestycyjne....podczas bessy
warren buffet / 2006-08-18 00:12 / 10-sięciotysiącznik na forum - LIDER rankingu
wydaje mi sie ze gdyby nie one - juz w 2005 mielibysmy takie sobie wzrosty. to swiadomosc ludzi rosnie. od lokaty do bardziej niebezpiecznych zabawek. spod rusa wychodzimy w kapitalizm
odlewniczy / 2006-08-17 23:50 / Uznany Gracz Giełdowy (I miejsce w konkursie giełdowym!)
widze ze juz towarzystwo powoli zasyna wiec chyba zgasze swiatlo?!!
warren buffet / 2006-08-17 23:53 / 10-sięciotysiącznik na forum - LIDER rankingu
absolutnie
risky-rainmaker / 2006-08-17 23:29 / Ostatni Optymista
Warren...I co tam słychać z kablami....masz
risky-rainmaker / 2006-08-17 23:31 / Ostatni Optymista
Wiesz tak popatrzyłem sobie na Hutmen i Kable. I do chodze do wniosku że z tym zyskiem to Hutmen do przychodu to pikuś....Kable wypadają 2 razy lepiej....jutro zobaczymy
warren buffet / 2006-08-17 23:32 / 10-sięciotysiącznik na forum - LIDER rankingu
a dywidenda 4 zeta juz pewna ?
warren buffet / 2006-08-17 23:32 / 10-sięciotysiącznik na forum - LIDER rankingu
a dywidenda 4 zeta juz pewna ?
risky-rainmaker / 2006-08-17 23:35 / Ostatni Optymista
Coś mówili w TVN24 że tak ...słyszałem to z 3 razy...
risky-rainmaker / 2006-08-17 23:37 / Ostatni Optymista
Wiesz ja na to patrze trochę inaczej ...jako osoba nieco związana z budownictwem...takie małe zboczenie....jeżeli teraz są takie wyniki Hutmeni, Kabli...szczególnie producentów...bo budowlane to mają w cenie te kontrakty i zyski...to co będzie w 3 kwartale....jak późno wystartowało budownictwo w tym roku...przez zime
warren buffet / 2006-08-17 23:52 / 10-sięciotysiącznik na forum - LIDER rankingu
aaa. no nic. jutro pewnie wejde ;-) jak widze te zyski. choc moze byc roznie po wzroscie 100% ;-)
warren buffet / 2006-08-17 23:31 / 10-sięciotysiącznik na forum - LIDER rankingu
nie mam. ale jutro sie zaczaje. dzisiejsza sesja mysle to trzepanie leszczy
risky-rainmaker / 2006-08-17 23:34 / Ostatni Optymista
No też tak patrzyłem na te paczki...malusie...dobrze że na początku kupiłem i za 46 i sprzedałem za 51...i znów kupiłem bo bym trochę wtopił....Przy takim maraźnie niechce mi się wierzyć ,że spekula nie skorzysta z okazji żeby potrzepać z kilkadziesiąt procent
BK / 87.96.73.* / 2006-08-17 23:27
a co mozecie doradzic w temacie ecard i polnord?
warren buffet / 2006-08-17 23:31 / 10-sięciotysiącznik na forum - LIDER rankingu
mam ecard po 3,10 i niech lezy
BK / 87.96.73.* / 2006-08-17 23:41
myslisz ze niebawem ruszy?
risky-rainmaker / 2006-08-17 23:39 / Ostatni Optymista
A biotka puściłeś po całości
warren buffet / 2006-08-17 23:55 / 10-sięciotysiącznik na forum - LIDER rankingu
nie. mam. ale puscilem wiecej jak polowa. a co do ecarda - mysle ze ruszy. kiedys mialem po 3.25 i czekalem. teraz tez poczekam
DBS / 83.24.224.* / 2006-08-17 23:27
Panie Danielu, co pan do licha pisze? Jakie wskazniki techniczne sugerowały wzrosty? W jakim terminie? Jak pan mysli ze spadki byly reakcja na dane z usa, to... wspolczuje.
PS. Jak zaczely sie ostatnie wzrosty to interpretowal pan je jako korekte spadkow. Teraz gdy znowu mamy spadki to tlumczy to pan jako korekte wzrostow. Jak tak zaglebiac sie to mozna doszukac sie korekty korekty mikrocyklu na wykresie minutowym.

Z powazaniem, DBS
DBS / 83.24.224.* / 2006-08-17 23:43
ahh. gdyby pan jeszcze to czytal co do pana adresuja. Bo juz dluzej tak byc nie moze. TAK CALKIEM SERIO, to takiego rodzaju komentarze, jak pan sporzadza bardzo czesto nie pasuja do ideologii "finansowego portalu numer jeden".
Niech pan cos z tym zrobi, moze jakies ksiazki poczyta na temat analizy techniczenj. Polecam Larrego Pesavento i Bryce'a Gilmore'a. Bo widac ze pan to najwyzej przeczytal Murphego...
warren buffet / 2006-08-17 23:07 / 10-sięciotysiącznik na forum - LIDER rankingu
BRYDZIA do CIEBIE:

czytalem nizej ze uczysz sie kontraktow. a co to za trudnosc jak moge spytac ? wystawiasz 1 kontrakt na sprzedaz - krotka. kupno - dluga. jesli udanie - 1 pkt = 10 zł


tu nie ma co sie uczyc. i tak stracisz
brydzia / 2006-08-17 23:22 / 10-sięciotysiącznik na forum
akcje też można kupić i sprzedać , i wiesz jak pierwszy raz zaczęłam kupować tak jak mówisz to przez miesiąc straciłam 10 000 zł
Batman / 2006-08-17 23:10 / portfel / Uznany Gracz Giełdowy
Cholera, ciekawa sprawa, ja też nie znam nikogo co by na kontraktach coś zarobił. A jak kogoś spotkam co mi będzie mówił, że zarobił to od razu będzie wiadomo, że ściemnia :-)
brydzia / 2006-08-17 23:18 / 10-sięciotysiącznik na forum
a pani która wygrała jaguara
Batman / 2006-08-17 23:24 / portfel / Uznany Gracz Giełdowy
No właśnie pani z Jaguarem akurat osobiście nie znam :-)
warren buffet / 2006-08-17 23:32 / 10-sięciotysiącznik na forum - LIDER rankingu
ja bym chetnie poznal :)
Batman / 2006-08-17 23:35 / portfel / Uznany Gracz Giełdowy
Myślisz, że dałaby się przejechać, Jaguarem oczywiście :-)
warren buffet / 2006-08-17 23:12 / 10-sięciotysiącznik na forum - LIDER rankingu
;-)
gabrik / 2006-08-17 22:46 / portfel / Wierny Forumowicz
Dla wszystkich zainteresowanych kontraktami -jeśli idzie wam dobrze na kasowym to na tym się skupcie,wszyscy jakich poznałem (z naprawdę sporymi nawet kapitałami) stracili na kontraktach w długim terminie
warren buffet / 2006-08-17 23:06 / 10-sięciotysiącznik na forum - LIDER rankingu
gralem na kontraktach 2 miesiace. wynik ?

tydzien potow, nerwowek, puls 180, i dziennie ugrywalem po 8-10 pkt.

przychodzi pech i tracilem po 50 pkt.


nie gram juz w to. wole akcje.
Batman / 2006-08-17 23:21 / portfel / Uznany Gracz Giełdowy
A ja miałem swojego czasu na kontraktach takie ładne zyski, ale chciwy byłem i chciałem więcej i zamiast realizować zysk to czekałe i to mnie zgubiło. Na kontraktach nie da się grać długoterminowo jak na akcjach i przeczekać złą tendencję na rynku. Kontrakty trzeba obserwować cały czas bo niekorzystne zmiany kursu błyskawicznie mogą zamienić zyski w bardzo duże straty, które zjadają cały depozty i jak nie mamy więcej środków na uzupełnienie depozytu to jest "GAME OVER". To coś w rodzaju jakby kupić akcje i ich wartość spadła by do zera po czym zostałyby wycofane z giełdy.
brydzia / 2006-08-17 23:05 / 10-sięciotysiącznik na forum
Ja bym wzięła dla zabezpieczenia akcji , pisałeś , że jak kupie jeden kontrakt to mogę go cały czas mieć , a batman pisze o jakimś uzupełnianiu depozytu codziennie , więc jak to jest i ile kasy potrzeba na jeden kontrakt
czy jeżeki biorę jeden kontrakt na spadki np, z 3000 na 2500 więc 500 pkt
czyli 2400 zł mam w tym kontrakcie i czekam aż będę miała te 500 pkt lub mogę wcześniej sprzedać , i mam wtedy 10 zł od każdego pkt
czy tak ? jestem kiepska z kontraktów
szprotek / 83.29.21.* / 2006-08-18 00:18
Sam próby z kontraktami zaczynałem jakieś 2 miesiące temu. Trochę o naliczaniu depozytów/rozliczeniach znajdziesz tutaj:
http://futures.onet.pl/1126771,1529,abc.html
i tutaj:
http://bossa.pl/edukacja/kontrakty/na_indeksy.html

Jedna przestroga od początkującego, ale już ciężko doświadczonego (:-) : grając na kontraktach nigdy nie wolno być pewnym swego. Zawsze trzeba być przygotowanym na najgorszy scenariusz i wiedzieć ile nasz budżet może wytrzymać.

Kilka tygodni temu byłem przekonany, że rynek już nie ma prawa iść wyżej - po prostu musi spaść. Otworzyłem kilka krótkich na 2930, rynek oczywiście olał moje zdanie i "przeczołgał" mnie w okolice 3150. Uzupełniałem depozyt i jakoś wytrzymałem tę jazdę; wreszcie w ostatni piątek mogłem z ulgą zamknąć połowę krótkich (wychodząc na nich ledwie na zero!). Nie było tak źle jak w historii Batmana, ale i tak tę lekcję zapamiętam na długo.

Ale i tak gram dalej (kontrakty i akcje :)
Batman / 2006-08-17 23:15 / portfel / Uznany Gracz Giełdowy
Depozyt trzeba uzupełniać tylko wtedy kiedy notowania kontraktów idą w niekorzystnym dla nas kierunku (czyli jak sprzedamy kontrakt i gramy na spadki, a kontrakty rosną). Straty na kontraktach odejmuje się od depozytu, co powoduje jego pomniejszenie. Jednak depozy musi stanowić odpowiedni procent wartości kontraktu i trzeba go uzupełnić, gdyż innaczej biuro maklerskie zamknie pozycję.
warren buffet / 2006-08-17 23:11 / 10-sięciotysiącznik na forum - LIDER rankingu
poczytaj jeszcze
Batman / 2006-08-17 22:51 / portfel / Uznany Gracz Giełdowy
Potwierdzam co pisze Gabrik. Kontrakty to gra na kredyt, gdzie przy depozycie w uproszczeniu np. 10% gra się środkami 10x większymi. W tej sytuacji wystarczy niekorzystna zmiana notowań kontraktów o 10% (na naszym rynku wystarczą dwie sesje na taką zmianę) i traci się 100% zainwestowanego kapitału (depozyt). Jak się nie ma środków na dopłatę do depozytu to biuro zamyka pozycję i nie ma czym grać, aby odrobić straty.
brydzia / 2006-08-17 23:07 / 10-sięciotysiącznik na forum
pamiętasz jak pisałam że kolega mi odradził kontrakty , bo stracił dużo pieniędzy
to napisałeś że jestem głupia i się nie znam
Batman / 2006-08-17 23:33 / portfel / Uznany Gracz Giełdowy
Pamiętam, że zbyt pewnie się czułem mając początkowo zyski na kontraktach. Nie do końca pamiętam, że napisałem Brydziu, że jesteś głupia (tak dosłownie). Jeżeli były w moich wypowiedziach jakieś negatywne sformułowania pod Twoim adresem to przepraszam. Dziś uważam, że Twoje wypowiedzi na forum są rozsądne, mnie tego rozsądku zabrakło parę miesięcy temu i dziś trudno mi wejść na rynek po stratach jakie doznałem. Mam nadzieję Brydziu, że nie będziesz żywiła do mnie już urazy.
gabrik / 2006-08-17 22:57 / portfel / Wierny Forumowicz
niestety po sobie wiem że i tak każdy chce się sam przekonać......
P.S. ciekawe co u JANUSZA bo ostatnio go nie słychać?I KANE?
Kane / 2006-08-17 23:30 / portfel / Pirania - obserwator giełdy
jestem cały czas. Nie chce mi się pisać, bo jak przeczytam 500 wypowiedzi (250 między Kenobim a opozycją) to mam dość wszystkiego ;)

Ja mam krótkie otwarte w piątek (zdaje się) - 2940. Mało to popularny kierunek, ale nie o popularność w tym wszystkim chodzi. Nie puściłem, choć walczyłem wewnętrznie, gdy 3000 indeks zachaczył.

Plan miałem taki: na spadki grałem od poziomu 3226. Jak indeks miał dojść do ok. 2940 miałem otwierać długie. Jednak zjazd był nieco niższy (2917) i miałem wrazenie, ze to nie koniec obsuwy. Wziąłem krótkie wbrew wczesniejszym planom.
Zastanawiam się, co z tego wyjdzie. Miałem odwrócić na długie wczoraj lub dzisiaj, gdy w20 ruszy zdecydowanie ponad 3000 przy obrocie przynajmniej 1,5 mld - taki plan zrobiłem na ten tydzień. Na razie jednak nie odwracam, bo nie mam potwierdzenia, co do przyszłego kierunku. Wszyscy jakby oddech wstrzymali - coś się święci.
Wg. mnie wszystko zależy teraz od Kghm - ostatnio wszytstko się dzieje jakby bez tej spółki.
Strokuś stanął dziś po drugiej stronie - gorąco się robi.
Batman / 2006-08-17 23:03 / portfel / Uznany Gracz Giełdowy
Może urlopy?
janusz / 2006-08-17 23:39 / Bywalec forum
Witam wszystkich .
Gabrik jak " S i L -ki " ( trochę człowieka niema i co wyprawiasz -miałeś zwalić "to" na 2500 , a wyciągnołeś z grubasami pod 3200 )
Trochę mnie nie było ,narazie pogram jako kibic ,a co do postu Batmana to sie nie zgadzam -ja trochę zarobiłem na kontraktach ( choć bywało lepiej)
Człowiek w pewnym momencie za bardzo czuje się pewny i to go gubi , najlepiej wtedy poprostu odpocząć. W moim przypadku było to maniakalne obstawianie S-ek od 2535 ,a indeks spokojnie maszerował na północ. Dzisiaj wydaje mi się trochę trudniej grać ( za duży obrót i LOP, przejadą Cię na open lub podczas sesji w jednym momencie)
Kane / 2006-08-17 23:58 / portfel / Pirania - obserwator giełdy
Dokładnie - zbytnia pewność siebie gubi. Na początku zabawy z kontraktami zarobiłem w tydzień więcej niż na akcjach w pół roku. Potem zysk się rozpłynął, gdy na chwilę "odwróciłem wzrok". popełniłem też zasadniczy błąd: wszedłem wększą ilością, gdy mi dobrze szło.
Batman / 2006-08-17 23:42 / portfel / Uznany Gracz Giełdowy
Janusz, gratuluję zarobku na kontraktach. W końcu jak ja straciłem to ktoś musiał zarobić :-)
janusz / 2006-08-17 23:58 / Bywalec forum
Znowu nie jest to suma astronomiczna ,ale nie nadszarpnołem depozytu .Choć jak pisałem wyżej Gabrik i ja trochę straciliśmy nerwów i punktów jak odbijało od2500.
Druga sprawa to mój poczatek był na wzrostach ,gdzie nie robiac praktycznie nic ( przy obstawionych L-kach) dziennie coś się skubło punktów , póżniej piękny zjazd na S-ach.
I co najważniejsze, że kontrakty "szły " za indeksem ,a nie jak dzisiaj wig poddaje się kontraktom.
Batman / 2006-08-17 23:45 / portfel / Uznany Gracz Giełdowy
A tak przy okazji to mamy dziś wieczór spotkania starej gwardii. Gabrik! dawno na forum nie było tylu kontraktowców :-)
keskese / 2006-08-19 01:47 / Reprezentacja Polski
kontrakty ?? nigdy nie próbowałem i nie zamierzam. ale polecam opcje tu naprawde mozna zarobic. gra ktoś na opcjach ??
Wpisy na forum dyskusyjnym Money.pl stanowią wyraz osobistych opinii i poglądów ich autorów i nie powinien być traktowany jako rekomendacja kupna bądź sprzedaży papierów wartościowych. Money.pl nie ponosi za nie odpowiedzialności.

Najnowsze wpisy