kochani, to przecież chyba jasne: stawka %
VAT to tylko waga, którą trzeba przemnożyć przez wartość obrotu, żeby zobaczyć realny pieniądz; państwo na pewno nie straci, bo jego służby finansowe to wyliczyły, jak myślę; ale to, czy straci przeciętny Kowalski-konsument, zleży od struktury jego spożycia; na pewno będzie grupa społeczna, która starci najwięcej, bo w jej spożyciu istotną rolę odgrywają produkty o stawkach 0%, 3% i 7%, na pewno też wystąpi grupa społeczna, która zyska, bo akurat (wartościowo) przeważa u niej stawka 22%; i będą też tacy, ilu - nie wiem, ale symulacje MF pewnie to obejmują, którzy nic nie zyskają i nie stracą (zapewne niewielu); ja, jako ów szary Kowalski, doprawdy nie wiem, czy zyskam, czy stracę, bo rzadko wnikam w wysokość stawek
VAT i ich wartościowy udział w moim spożyciu; i myślę, że nie wie tego większość z nas; dlatego łatwo tutaj o bełkotliwe dyskusje oparte na mglistych wyobrażeniach; wniosek: niech MF przedstawia szerokiej opini publicznej wyniki swoich symulacji i niech one stanowią podstawę do dyskusji, a niech nas (tj. społeczeństwa) nie traktuje jak stado głupich baranów!