obserwator
/ 83.20.247.* / 2006-08-11 17:36
nie chcę sie licytować, bo są dni ,że umysł jest jasny jak słońce a sa dni że świat wydaje się smutny i nic sie nie udaje.Każdy czyta co lubi , lub to co włoża mu do ręki. Jednak wydaje mi sie, że wiarygodność gazety przekłada się wprost w atorytet szefów, a czytam i słysze że kłopotów przybywa a sprzedaż spadnie jeszcze wiecej , jak takich wyroków bedzie więcej. Procesowanie sie z byłą damą zatrudnioną w dyplomacji raczej chwały nie przyniesie, pozostaje niesmak i zniesmaczenie. Innwesycje rozpoczete, trzeba je skończyć, czas ochrony minął, kapital zagraniczny ten od zachodu jest bezlitosny, a czas sie skończył. Myśle że Mops, że nie trafileś z mialkością intelektualną , widocznie nie był to Twój najlepszy dzień.