Witam i proszę o poradę!moja(była) sąsiadka mająca niewykupione mieszkanie z adm ma już 78lat, ostatnio jak wróciła ze szpitala zaproponowała, że po jej śmierci moglibyśmy w jej mieszkaniu zamieszkać, tylko że najpierw musielibyśmy je wykupić
1. jak to załatwić by nie stracić tych pieniędzy ani mieszkania w razie gdyby rodzina przypomniała sobie o niej?
2.czy rozwiązaniem byłaby np. umowa dożywocia?czy w jej przypadku należy odczekać 5lat od wykupu mieszkania?
dziękuję za pomoc!pozdrawiam!