Proszę o radę. Mieszkam w bloku. Moją sąsiadką jest kobieta w wieku ok 70 lat. Od początku wykazywała skłonności do tzw. "u************", ale teraz zwyczajnie już jej odbija.
Problem polega na tym, że Pani nie pozwala mi się kąpać w moim własnym mieszkaniu po 22 (twierdzi, że rury jej skrzypią) i za każdym razem, kiedy to robię budzi mnie o 6 rano głośno grającym radiem. Poziom głosu odbiornika jest tak wysoki, że dokładnie słuszę treść podawanych wiadomości i każde słowo śpiewanej piosenki.
Jestem osobą pracującą do późna, przynoszącą jeszcze duże ilość pracy do domu i jedyne czego mi potrzeba do zwyczajnie się wyspać. Jakie mogę przedsięwziąć środku wobec problemowej sąsiadki?

Bardzo proszę o pomoc.