Money.pl do UOKiK-u: Pomóżcie klientom banków!
Money.pl
/ 2006-06-20 15:06
Komentarze do wiadomości: Money.pl do UOKiK-u: Pomóżcie klientom banków!.
Randy
/ 195.187.66.* / 2006-06-26 09:03
Ja bym się jeszcze zajął przymusowym łączeniem ofert przez banki np. chcesz kupić fundusze inwestycyjne-musisz miec u nas ROR, chcesz miec lokatę-musisz miec u nas ROR. Każdy z RORów kosztuje miesięcznie kilka do kilkunastu PLN. Biorąc pod uwagę dzisiejsze stopy procentowe, wiele osób, które zakładają niewielkie lokaty w banku i muszą otworzyć rachunek za kilkanaście PLN miesięcznie ma faktycznie ujemne oprocentowanie, przez co im dłużej oszczędza, tym niej dostanie, albo po kilkudziesięciu latach będzie musiało dopłacić jeszcze bankowi.
wacek
/ 193.111.166.* / 2006-06-26 12:56
uzależnianie zawarcia jednej umowy od drugiej jest zachowaniem abuzywnym i z mocy prawa w stosunku do konsumenta niedozwolonym (choć banki starają się taką praktykę stosować)
Jeżeli potrafisz to udowodnić - dajesz info do uokik. A jeżeli zależy ci na danej ofercie tego banku - załóż "obowiązkowy" ROR, a po zawaciu docelowej transakcji - po prostu wypowiedz umowę..
Jeżeli potrafisz to udowodnić - dajesz info do uokik. A jeżeli zależy ci na danej ofercie tego banku - załóż "obowiązkowy" ROR, a po zawaciu docelowej transakcji - po prostu wypowiedz umowę..
wacek
/ 193.111.166.* / 2006-06-23 11:30
KNB ma statutowo przestrzegać bezpieczeństwa systemu bankowego (czyli zapobiec masowej niewydolności) i może w trybie administracyjnym ograqniczać określone zjawiska.
Przy takich rządach jakie mamy gwałtowana deprecjacja PLN jest wysoce prawdopodobna.
Najwyraźniej KNB doszła do wniosku, że w pogoni za zyskiem (pożyczaniem waluty osobom nie posiadającym zdolności kredytowej na wypadek zmiany kursu) niektóre banki nie są zdolne do podejmowania rozsądnych decyzji kredytowych/ biznesowych.
A masowa windykacja nieruchomości za długi (klientów, kórzy radośnie pożyczają w "tanich" walutach - pamiętacie te "super tanie" kredyty w EUR, które po 3 latach stały się gwoździem do trumny niejednego?) może skończyć szybką utratą płynności dla... banku.
Osobiście uważam, że KNB powinna zacząć od restrykcji wobec takich banków, a dopiero w drugiej kolejności wprowadzać systemowe ograniczenia (kultywując komunistyczne metody regulacji państwowej).
Przy takich rządach jakie mamy gwałtowana deprecjacja PLN jest wysoce prawdopodobna.
Najwyraźniej KNB doszła do wniosku, że w pogoni za zyskiem (pożyczaniem waluty osobom nie posiadającym zdolności kredytowej na wypadek zmiany kursu) niektóre banki nie są zdolne do podejmowania rozsądnych decyzji kredytowych/ biznesowych.
A masowa windykacja nieruchomości za długi (klientów, kórzy radośnie pożyczają w "tanich" walutach - pamiętacie te "super tanie" kredyty w EUR, które po 3 latach stały się gwoździem do trumny niejednego?) może skończyć szybką utratą płynności dla... banku.
Osobiście uważam, że KNB powinna zacząć od restrykcji wobec takich banków, a dopiero w drugiej kolejności wprowadzać systemowe ograniczenia (kultywując komunistyczne metody regulacji państwowej).
Kero
/ 2006-06-22 08:26
/ -
Tak oto wygląda FAŁSZYWA troska banków o "swoich" klientów:
2006-06-22 07:35:25
Bank robił interesy z biznesmenem oszustem
Bank BGŻ stracił 240 miliony złotych na podejrzanych operacjach. Organizator przekrętu Bogusław Nadaj, który wyłudził blisko 28 milionów, dostawał od banku prowizję za wskazanie kredytobiorców oszustów.
2006-06-22 07:35:25
Bank robił interesy z biznesmenem oszustem
Bank BGŻ stracił 240 miliony złotych na podejrzanych operacjach. Organizator przekrętu Bogusław Nadaj, który wyłudził blisko 28 milionów, dostawał od banku prowizję za wskazanie kredytobiorców oszustów.
kuba3
/ 2006-06-21 09:35
Nareszcie Money cos zrobił i dobrze, że nasze wpisy na forum pod protestem do czegoś wykorzystał!!!
Teraz nadzieja w UOKiKu!
Teraz nadzieja w UOKiKu!
Jack LIght
/ 83.5.2.* / 2015-01-24 23:02
Ile masz teraz do spłacenia?
:)
:)
Mada
/ 150.254.235.* / 2006-06-21 08:25
Dziwi mnie to ze nikt nie stara sie ograniczyc okradanie nas klientow przez banki, chocby marze bankowe ale to tylko czesc tego co "polskie" banki wyciagaja nam z kieszeni. Jestem dorosla osoba jesli moge wziasc kredyt i nie zycze sobie by KNB i ZBP traktowalo mnie jak
niedorozwinietego przyglupa, ktoremu nalezy wytlumaczyc gdzie i jak ma wziasc kredyt. To moja sprawa czy biore go w zlotowkach czy np frankach. I nie ma tutaj nic do rzeczy ze odbieram pensje w zl bo jak przyjdzie "krach" to i tak nie bede miala na splate kredytu. Kazde zaciaganie kredytu w naszym wspanialym kraju niesie za soba powazne zagrozenia ale to chyba tylko ja sama musze podjac decyzje czy ryzykowac czy nie. Ten przepis ma za zadanie li tylko i wylacznie ochrone bankow kolesi. Poniewaz sa poza konkurencja i grunt im sie pali pod nogami. przykro zyc w kraju gdzie zwykly obywatel jest tak traktowany
niedorozwinietego przyglupa, ktoremu nalezy wytlumaczyc gdzie i jak ma wziasc kredyt. To moja sprawa czy biore go w zlotowkach czy np frankach. I nie ma tutaj nic do rzeczy ze odbieram pensje w zl bo jak przyjdzie "krach" to i tak nie bede miala na splate kredytu. Kazde zaciaganie kredytu w naszym wspanialym kraju niesie za soba powazne zagrozenia ale to chyba tylko ja sama musze podjac decyzje czy ryzykowac czy nie. Ten przepis ma za zadanie li tylko i wylacznie ochrone bankow kolesi. Poniewaz sa poza konkurencja i grunt im sie pali pod nogami. przykro zyc w kraju gdzie zwykly obywatel jest tak traktowany
jliber
/ 212.180.147.* / 2006-06-21 09:55
Przesadziłaś, banki mogą sobie zrobić marże jakie chcą i nic ci do tego. Tak samo jak osiedlowy sklepik może podnieść ceny milion razy i też nic ci do tego. Po prostu przestan byc klientem i tyle.
szymon_g
/ 2006-06-20 21:14
/ Bywalec forum
OK, pozwólmy też na piramidki finansowe... przecież to tylko większe ryzyko
Pozwólmy na brak obowiązkowego OC, przecież to też tylko dodatkowe ryzyko, najwyżej kierowca z własnej kieszeni wybuli...
A może takie ograniczenia są potrzebne? Tak dla dobra obywateli, którzy nie zdają sobie sprawy z ryzyka kursowego?
Pozwólmy na brak obowiązkowego OC, przecież to też tylko dodatkowe ryzyko, najwyżej kierowca z własnej kieszeni wybuli...
A może takie ograniczenia są potrzebne? Tak dla dobra obywateli, którzy nie zdają sobie sprawy z ryzyka kursowego?
bb
/ 83.27.113.* / 2006-06-22 09:02
....a wiesz, ze do wyliczenia zdolności kredytowej banki udzielajac kredytu walutowego biorą 130% raty takiego kredytu? czyli już na wejsciu brane jest pod uwagę ryzyko kursowe...raty kredytów walutowych juz posiadanych są również tak ujmowane w wyliczeniach...no to do zabezpieczenia bezpieczeństwa klienta przed TAKIM kredytem pozostaje juz tylko zabronić udzielania kredytów walutowych:)
jliber
/ 212.180.147.* / 2006-06-21 09:48
Sytuacja wolności którą opisałeś szymon, według Ciebie absurdalna, istnieje w USA. Piramidki możesz sobie budować, OC obowiązku nie ma. USA różnią się od Polski właśnie tym że tam każdy bierze za swoje życie odpowiedzialność. U nas zwala się ją na urzędników, z wiadomym skutkiem.
Kero
/ 2006-06-21 08:32
/ -
Ode mnie jako od obywatela to Ty się "doradco" odsuń jak najdalej.
Ja brałem i będę brał nadal to ryzyko wyłącznie na siebie bez względu na haki jakie zostaną ustawione przeciwko mnie. Nikt inny za mnie tego ryzyka nie weźmie i przestań mi próbować wmawiać, że to banki otaczają mnie troską.
Dlaczego tak cichutko niknie "troska" banków w postaci kredytów refinanswoych??
To jest najprawdziwsza troska podkupowanie klientów innych banków i szybko się szubrawcy zoriętowali, że ta troska działa na ich niekorzyść.
Bujaj się zatem ze swoją o mnie troską np. do Aryki.
Ja brałem i będę brał nadal to ryzyko wyłącznie na siebie bez względu na haki jakie zostaną ustawione przeciwko mnie. Nikt inny za mnie tego ryzyka nie weźmie i przestań mi próbować wmawiać, że to banki otaczają mnie troską.
Dlaczego tak cichutko niknie "troska" banków w postaci kredytów refinanswoych??
To jest najprawdziwsza troska podkupowanie klientów innych banków i szybko się szubrawcy zoriętowali, że ta troska działa na ich niekorzyść.
Bujaj się zatem ze swoją o mnie troską np. do Aryki.
prawdziwek
/ 83.15.162.* / 2006-06-20 21:34
No przestań - liberalizm to prawo dżungli - kto źle wybierze, niech zdycha pod płotem. Najważniejsze to wpuścić obywateli w kanał, a potem mieć pretensje, że nie chcą suię rozmnażać i produkować kolejnej generacji frajerów...
jliber
/ 212.180.147.* / 2006-06-21 09:52
Wolę brać odpowiedzialnośc za moje czyny, zamiast być zależnym od wszechwładnego urzędasa prawdzika który zdecyduje czy będę zdychał pod płotem czy nie. Najpierw taki urzędas mówi, "nie pozwólmy ludziom wpuszczać się w kanał, trzeba za nich decydować!" a potem decyduje za ludzi tak że i tak są pocięci a urzędas ma piękny dom.
Jerzy S.
/ 82.139.179.* / 2006-06-20 18:22
Smutno mi, że bardzo rozsądne i umiarkowane regulacje NBP, nakirowane na uniknięcie problemów w sektorze finansowym, są tak polityzowane prez nieuzadnanioną krytyką tego portału. Też nie bardzo rozumiem, na mocę czego portal ten mówi w imieniu czytelników i klientów wszystkich banków, ponieważ duża częsc ich z tym się nie zgadzą. Moim zdaniem, nie jest zachawanie ani profesionalistycznie, ani uczciwie.
wacek
/ 193.111.166.* / 2006-06-26 13:04
Panie Jerzy S - a pan skąd wie, że większość klientów wszystkich banków "chce" takiej (lub jakiejkolwiek) regulacji?
Około roku 2000 stojący na czele GINB publicznie ogłosił, że GINB przestaje mieszać się w wewnętrzne zasady dziąłania banku i zaczyna koncentrować się na tym , aby na wypadek upadłości wystarczyło na ustawowe zobowiązania wobec deponentów.
Najwyraźniej jeddnak ostatnio moda na "aktywne" uczestnictwo instytucji centralnych w prowadzeniu narodowej polityki [którego to modelu licznych dobrodziejstw zaznaliśmy już przez lat 40] stało się obowiązujące wszędzie.
Około roku 2000 stojący na czele GINB publicznie ogłosił, że GINB przestaje mieszać się w wewnętrzne zasady dziąłania banku i zaczyna koncentrować się na tym , aby na wypadek upadłości wystarczyło na ustawowe zobowiązania wobec deponentów.
Najwyraźniej jeddnak ostatnio moda na "aktywne" uczestnictwo instytucji centralnych w prowadzeniu narodowej polityki [którego to modelu licznych dobrodziejstw zaznaliśmy już przez lat 40] stało się obowiązujące wszędzie.
ten sam
/ 83.15.162.* / 2006-06-20 21:35
To jest Money.pl - za pieniądze zrobią wszystko...
Kero
/ 2006-06-21 08:33
/ -
A co Ty człowieku robisz za darmochę? - jedynie pod siebie.
DA
/ 195.225.71.* / 2006-06-20 17:22
To dziwne, że money.pl jest inicjatorem takiej akcji. Nie jest tajemnicą, że jest to portal zwiuązany raczej z instytucjami finansowymi a niue z klientami. Łatwo jest wtedy napisać "Chcemy ryzykować", prawda? Całe ryzyko zaciągania kredytu w walutach obcych przejmuje przecież pożyczjący.... Bank pożycza na zmienny procenyt. Ale cóż. Jak się ma media, ma się władzę...
A może niech banki pożyczą tym ponoć 70 tysiącom
klientów na stały procent np. 2,8 % w CHF. Skoro chcą pożyczać w walutach obcych niech też zaryzykują. Prawda?
A może niech banki pożyczą tym ponoć 70 tysiącom
klientów na stały procent np. 2,8 % w CHF. Skoro chcą pożyczać w walutach obcych niech też zaryzykują. Prawda?
jliber
/ 212.180.147.* / 2006-06-20 15:06
UOKiK nie ruszy banków, lobby bankowe zapewniło sobie nietykalność ze strony rządu, a UOKiK to urzędnicy jak reszta. Potrzebujemy silnej niedochodowej organizacji prawniczej takiej jak ACLU w stanach która będzie naprawdę niezależna i walczyła o wolność Polaków zarówno przed zakusami rządu jak i korporacji.
gość
/ 62.233.207.* / 2006-06-20 15:59
Szkoda, że Rekomendacje GINB-u postrzegane są jak ograniczanie wolności klientów. Warto spojrzeć na ten problem również ze strony banku. Całkowita swoboda w kredytowaniu nieruchomości może spowodować spadek rentowności banku - oczywiście przy nienależytym zarządzaniu lub załamaniu się rynku nieruchomości. W takiej sytuacji wolność klienta zostanie ograniczona czy to mu się będzie podobało czy nie. Jeśli natomiast wolność rozumieć jak możliwośc zarżniećia się kredytem w walucie innej niż ta, w której pracodawca wypłaca pensję, to proszę bardzo. Jednak każda zabawa małpy z brzytwą kończy się źle dla małpy.
wacek
/ 193.111.166.* / 2006-06-26 13:16
rentowność czy nieudolne zarządzanie Banku (który - w ramach profesjonalizmu - powinien brać pod uwagę m.in. możliwość załamania rynku nieruchomości) to nie zmartwienie klienta.
KNB jest od tego, aby 'rozsądnym' bankom dać działać jak chcą, a nieudolnym w porę odbierać licencję (na tym powinna polegać dbałość o dobro małp, a nie na powszechnych odcięciu małp od noży zagranicznych przy jednoczesnym nakazie korzystania z noży krajowych - tak samo zabójczych i - wskutek zakazu - jeszcze droższych).
KNB jest od tego, aby 'rozsądnym' bankom dać działać jak chcą, a nieudolnym w porę odbierać licencję (na tym powinna polegać dbałość o dobro małp, a nie na powszechnych odcięciu małp od noży zagranicznych przy jednoczesnym nakazie korzystania z noży krajowych - tak samo zabójczych i - wskutek zakazu - jeszcze droższych).
Kero
/ 2006-06-21 11:03
/ -
"Jeśli natomiast wolność rozumieć jak możliwośc zarżniećia się
kredytem w walucie innej niż ta, w której pracodawca wypłaca
pensję, to proszę bardzo. "
A powiedz mi gościu co za różnica w jakiej walucie się zarżnę jeśli np. stracę pracę?
Jak będę miał kredyt w PLN to bank go za mnie spłaci? Tak samo bezlitośnie zlicytuje mnie do piachu jakbym miał kredyt w jakiejkolwiek innej walucie.
kredytem w walucie innej niż ta, w której pracodawca wypłaca
pensję, to proszę bardzo. "
A powiedz mi gościu co za różnica w jakiej walucie się zarżnę jeśli np. stracę pracę?
Jak będę miał kredyt w PLN to bank go za mnie spłaci? Tak samo bezlitośnie zlicytuje mnie do piachu jakbym miał kredyt w jakiejkolwiek innej walucie.
Krzysztof
/ 83.21.13.* / 2006-06-21 21:35
GINB ma dbac nie tylko o bioracych kredyty, ale takze o depozytariuszy, ktorzy powierzaja swoje oszczednosci bankom. Takze jakies regulacje, ale glownie dla bankow powinny byc. To bank powinien sie odpowiednio zabezpieczac majac duza grupe ryzykownych kredytow walutowych. Problemy walutowych kredytobiorcow przeloza sie na banki, a potem na caly system bankowy
jliber
/ 212.180.147.* / 2006-06-20 16:04
Gość, jak zrozumiesz kiedyś że ludzi nie można traktować jak małpy, to zrozumiesz też co znaczy słowo wolność.
antyliber
/ 83.15.162.* / 2006-06-20 21:36
Szkoda, ze liberałowie tego nie rozumieją
adamkam
/ 212.160.236.* / 2006-06-20 15:20
jasne
tylko ze prwnicy tez sa dosc zalezni od wladzy...
za transformacji wszystko jest zalezne od wladzy...
tylko ze prwnicy tez sa dosc zalezni od wladzy...
za transformacji wszystko jest zalezne od wladzy...
jliber
/ 212.180.147.* / 2006-06-20 16:12
Jeżeli prawnik jest urzędnikiem, to oczywiście że reprezentuje punkt widzenia rządu, dlatego właśnie nie można liczyć na prawników-urzędników (UOKiK) jeżeli chodzi o obronę wolności obywateli. Większość prawników jednak nie jest urzędnikami, więc marzę aby znalazła się grupa która będzie chciała nieodpłatnie poświęcić trochę czasu na obronę wolności obywatelskich, tak jak w ACLU w stanach. To są prawnicy tacy jak z wymienionej wyżej Kancelarii Prawnej Misztal, Onichimowski, Paskart, Włodarek s.c. Jest naprawdę dużo ludzi dobrej woli, trzeba by było ich tylko dobrze zorganizować a rząd i korporacje (w tym prawnicze korporacje) nie mogłyby już nas traktować jak śmieci.
janusz 33333333
/ 81.190.136.* / 2006-06-20 20:27
po co te łzy skoro są tak dobre te kredyty to obronią się same
lulek@ostroda.mm.pl
/ 81.190.136.* / 2006-06-20 20:27
po co te łzy skoro są tak dobre te kredyty to obronią się same
PODOBNE WĄTKI NA FORUM
Najnowsze wpisy
Kredyty hipoteczne - najlepsza oferta:
