jak widać po niektórych komentarzach , w Polsce media mogą posiadać np. były agent wsi, były ubek czy były rzecznik prasowy komunistycznego rządu ale katolicki zakon już nie.
Tak wygląda postkomuno-liberalna demokracja i wolność słowa ?
Dokładnie tak wygląda.
Nie bez powodu Józef Wissarionowicz Dżugaszwili, ksywa partyjna Stalin został WIELKIM JĘZYKOZNAWCĄ.
To on skapował, że kto panuje nad językiem, panuje nad ludźmi.
Ile bezsensownego jadu w takiej wypowiedzi.
Zakon nie liczył w tym wypadku na zyski, a na stworzenie porządnej katolickiej telewizji.
Widać się nie udało, ale ten komentarz pokazuje jak silna jest antyklerykalna propaganda w Polsce