Długi okres oczekiwania jest rzeczywiście zniechęcający. Według danych KE, tylko 0,59 i 0,77 proc. Polaków zdecydowało się zmienić operatora (odpowiednio komórkowego i stacjonarnego).
No i właśnie o to chodzi telekomom- jak się zniechęci to zostanie a my wtedy go będziemy, rzeźbić, rzeźbić i rzeźbić i rzeźbić.........
A gdyby ludzie się "spięli" tzn. uparli odczekali swoje ( chociaż nie wiem dlaczego mam czekać- owszem jeśli nie mam na określony czas) to mówią "Sayonara" i mam gdzieś daną firmę i idę do drugiej.
Ale łatwo się zawsze mówi niż robi..........