Zasiedzenie związane jest z zamieszkiwaniem, a nie posiadaniem kluczy i dozorowaniem. Niezbędne jest ponoszenie kosztów ( np. podatku od nieruchomości, mediów, napraw, eksploatacji ) itd. Czyli postępowanie takie, jak w przypadku rzeczywistej własności.
W Pana przypadku byłoby to zasiedzenie " w złej wierze" czyli ze świadomością braku własności, czyli skuteczne dopiero po 30 latach.
Więcej:
art. 172 do 176 KC:
http://prawo.money.pl/kodeks/cywilny/dzial-iii-nabycie-i-utrata-wlasnosci/rozdzial-ii-zasiedzenie
oraz w artykule:
http://prawo.money.pl/aktualnosci/wiadomosci/artykul/uzyskanie;prawa;wlasnosci;przez;zasiedzenie;nieruchomosci,240,0,1095920.html