nadgodziny

śnieżka / 77.91.63.* / 2008-01-03 09:40
Pracuję na 3/4 etatu i w związku z tym moj tydzień pracy wynosi 30godzin. Nadmienię iż pracuję w wsklepie.w okresie przedświątecznym pracujemy w zwiększonej ilości godzin(nadgodziny).Jak sie potem okazuje nasz pracodawca dni świąteczne odlicza nam od całego tygodnia pracy i wychodzi na to,że zamiast nadgodzin, które powstały w związku z dłuższą pracą mamy niedogodziny i tak np.przepracowałam więcej 20 godzin-pracodawca odejmuje 16godzin za święta i wychodzi,że zostało tylko 4 nadgodziny lub przypadku osób na cały etat są tzw.przez pracodawcę "niedogodziny".Jesteśmy bardzo zdziwione takim postępowaniem pracodawcy przecież nadgodziny nasze to nasz czas wolny więc jakim prawem w zamian za to mamy zabierane godziny przypadające w święta.Nadmienię że w umowie mamy określone wynagrodzenie miesięczne nie za ilość przepracowanych godzin.Wiem,że od lipca 2006roku zmieniła się ustawa o odpracowywaniu jednego z dwóch ddni wolnych przypadających w środku tygodnia ale u nas nic sie nie zmieniło.Kto ma rację??Jeszcze jedno pytanko o kwotę nadgodzin za pracę w normalny dzień tygodnia oraz za pracę w sobotę i w niedzielę??U nas liczone jest to tak samo jedna kwota za godzinę w każdy dzień?Czy tak powinno być?
Wyświetlaj:
przewodnick / 2008-01-03 10:23 / portfel / Uznany Gracz Giełdowy
A jestes pewna, ze odlicza dni swiateczne? Może macie tylko 4 nadgodziny ponieważ regulamin pracy określa, ze pracujecie w systemie zrównoważonego czasu pracy z dopełnieniem. Innymi słowy - rownowazny czas pracy to taki w którym kazdy dzien tygodnia jest wynagradzany tak samo o ile w inny dzien (który byłby Twoim dniem pracy) będzie dniem wolnym. Np. pracujesz w sobote i niedziele, a za to masz poniedziałek i wtorek wolny. Nadgodziny w takim systemie moga byc rozliczane np. kwartalnie. A dopełnienie to praca bez wypłącanego dodatku za nadgodziny o ile nie przekroczy się normy dla pełnego etatu (w tym przypadku 40 godzin tygodniowo). W takim systemie dodatek za nadgodziny (ale nie za prace w niedziele czy swieta) wynosi 100%, ale tak jak wspomniałem moze byc wypłacony raz na kwartał lub wcale jeśli w kwartale liczbe nadgodzin zrekompensuje sie dniami wolnymi (proacodawca musi dodatkowo stosować przepisy o nieprzerwanym odpoczynku dobowym i tygodzniowym).
żka / 77.91.45.* / 2008-01-03 11:53
Troszkę to skomplikowane.W umowie o prace nie ma żadnej wzmianki o tygodniowym czasie pracy.Wynagrodzenie jest podane za miesiąc pracy brutto(najniższa krajowa)i w moim przypadku za 3/4 etatu.Prowadzony jest tzw.grafik, w którym tydzień rozpoczyna się od niedzieli i kończy w sobotę.W takim oto tygodniu muszę przepracować nie mniej niż 30godzin (3/4 etatu) Grafik ten jest potrzebny po to aby pracownice wiedziały jak układa się ich tydzień pracy .W tym oto grafiku wpisujemy nasze godziny pracy i potem są wyliczane nadgodziny jeśli takowe są.Nadmienię że grafik dla każdej z pracownic jest stały,tzn od dłuższego czasu nie mamy zmian w naszych godzinach pracy.Nie wiem czy ujęłam to obrazowo.Każda z nas wie z wyprzedzeniem jak bedzie pracowała no chyba,że właśnie wypadną nadgodziny.Jeśli w danym tygodniu pracy zastępujemy koleżankę wtedy tworzą się nadgodziny i zwiększa się nasz tygodniowy czas pracy np. powiedzny pracuję nie 30 godzin tygodniowo a 49 godzin czyli na koniec tygodnia w danej rubryce wpisujemy 49godzin co daje w moim przypadku 19 nadgodzin.Na koniec miesiąca sa one wypisywane i czekamy na zapłatę.Ale jeśli teraz weżmiemy właśnie okres świąteczny i ten sam przykład tj.przepracowałmam w danym tygodniu zamiast 30 49 godzin czyli mam 19 nadgodzin i rozpoczynamy kolejny tydzień(przypominam od niedzieli do soboty)w którym są dwa święta 25 i 26 grudnia w jednym z tych dni przypada mój dzień wolny (zgodnie z grafikiem)ale 26grudnia -8godzin pracy odliczny jest od ogólnych godzin pracy co zmniejsz mi tygodniowy czas pracy o 8godzin czyli mam nie 30 a 22 godziny pracy w tym tygodniu więc mam tzw niedogodziny, które zabierane są z nagdodzin!!!Dla mnie to paranoja czy to zgodne z kodeksem pracy???
A co byłoby, gdybyśmy nie musiały pracować dłużej i mieć nadgodziny ?Przecież teraz jest więcej dni świątecznych w których sklepy są zamknięte i wtedy nie ma tego problemu pracodawca nie każe nam odpracowywać??Gdzieś tkwi problem i wydaje się, że to pracodawca nas oszukuje ale jak to jest w kodeksie pracy???Proszę uprzejmie o odpowiedż
przewodnick / 2008-01-03 13:31 / portfel / Uznany Gracz Giełdowy
Musisz pozyskać regulamin wynagrodzenia (podpisywalas to zapewne, lub oświadczenie o zapoznaniu sie z nim, w momencie podpisywania umowy o pracę).

Najnowsze wpisy