Witam Ostatnio oracuje siedem dni w tygodniu i tak jest od lipca. Mam pytanie co z tym moge zrobic. Na codzien zostajemy po godzinach wprowadzają nam zmiany, bo podobno nie wyrabiamy sie w terminach.I najciekawsze jest to ze to wszystko przychodzi odgórnie a nasz kierownik twierdzi ze tak ma byc.Jest to panstwowa firma co najciekawsze. malo tego kto chce pracowac musi uczestniczyc w zjazdach parti i juz( no bo przeciez mamy wybory) Nie bede pisał szczegułow z jakiego jestem miasta bo niestety zwolnia mnie z pracy.lecz takie cyrki dzieja sie we wszystkich miasteczkach gzie tylko znajduje sie ta firma( ARiMR )PRACA przez siedem dzi w tygodni i spotkania parti obecnosc obowiązkowa. I normalnie nie chce mi sie tego wszystkiego opisywac bo sie tylko wkur...m. Mam pytanko co z tym mozna cicho zrobic? bo jednak chce pracowac ale nie w niedziele Pozdrawiam wszystkich Arek