Forum Polityka, aktualnościKraj

Nawrocki: Kierowcy płacą za chciwość spekulantów

Nawrocki: Kierowcy płacą za chciwość spekulantów

Wyświetlaj:
zaphod7777 / 213.93.209.* / 2011-03-23 21:58
Żałość, ale czego się spodziewać po money.pl?
tego samego co po expanderze czy innych otwartych finansach.
Niekumający / 91.94.157.* / 2011-03-22 22:23
Czegoś tu nie rozumiem. Firma zajmująca się dystrybucją paliwa umawia się z dostawcą ropy na całoroczną dostawę pewnej ilości paliwa, które później tankujemy na stacji. Ta cena jest z góry ustalona i nie ma prawa się zmienić. Spekulant chce kupić ogromną ilość paliwa, a sprzedawca mówi "sorry gościu, ale mogę ci sprzedać tylko kilka kropelek bo resztę zakupił dystrybutor". I cena ani drgnie. A jak mamy? Spekulant kupuje całe paliwo, przechowuje je w swoim basenie i odsprzedaje je dystrybutorom z 200% narzutu? Nic nie kumam :-]
dortexxx / 62.233.241.* / 2011-03-22 20:37
Ja myślę że ropa idzie w górę bo trzeba wiercić coraz głębsze dziury w ziemi a narzędzia są drogie.
i to by było na tyle / 83.30.189.* / 2011-03-22 18:14

surowiec nie może zbankrutować.

Chyba że jest to "mydło Zabłockiego" !
francoreza / 2011-03-22 15:34 / portfel
Panie Nawrocki, zostaw Pan tych spekulantów w spokoju, bo widać pojęcia Pan nie masz o co chodzi.

Wg. Pańskiej definicji emeryt trzymający (pod przymusem) pieniądze w OFE, to też spekulant, bo jego OFE kupuje np. kontrakty na ropę.
Po co kupuje?

Bo nic innego nie opłaca się trzymać. Akcje, obligacje - to wszystko rośnie wolniej niż inflacja wyprodukowana przez FED, banki centralne i banki komercyjne.

Surowce i dobra trwałe kupuje się po to by nie dać się okradać inflacji. To bardzo dobrze, że jest tyle możliwości inwestowania w surowce, bo dzięki temu zwykły Kowalski może powiedzieć państwu i bankom:

"Okradacie mnie inflacją? To nie kupię waszych obligacji i nie skorzystam ze zbyt nisko oprocentowanych lokat. Wolę kupić ropę lub złoto. Owszem, może nie zarobię, ale przynajmniej nie stracę pieniędzy, które odkładam na swoją emeryturę"

Rozumie już Pan w czym rzecz?

To, że coś rośnie nominalnie wcale nie oznacza, że rośnie realnie.
A realna inflacja wynosi obecnie 13%. Sugeruję przestudiować dane nt. podaży pieniądza na stronach NBP.
Pilsener / 2011-03-22 14:45 / Sofciarski Cyklinator Parkietów
A gdy ceny spadają to też spekulanci? Haha, mechanizm jest prosty i ogólnie znany, przykład to cukier:

1. Politycy ogłaszają, że z X różnych powodów (ZWŁASZCZA by uderzyć w spekulantów) należy uregulować rynek poprzez cła, limity, dotacje, ceny minimalne tudzież skupy interwencyjne.
2. Polityczna prowizja i biurokracja w końcu przekłada się na wzrost cen cukru - i kto za to odpowiada? Spekulanci! Wyzyskiwacze! I co robimy? Nowe regulacje, więcej urzędników....

W ten sposób powstaje błędne koło socjalizmu, biedy i zwykłej głupoty, które samo się napędza.
mariomed / 94.75.84.* / 2011-03-22 11:52
Jakby zlikwidować odsprzedać kontraktów (aby kupowali je tylko rzeczywiście zainteresowani) to nagle okazałoby się ile to niepotrzebnej kasy jest dodrukowanej. Ale co tam, w ten sposób (poprzez pompowanie cen surowców) "pusty" pieniądz nabiera wartości (a wartość poprzednich pieniędzy spada (np. oszczędności)). Jak jesteś fałszerzem i fałszujesz pieniądze to idziesz do więzienia. Jak to robi Bank Centralny to zbawia świat.
KelThuz / 78.88.216.* / 2011-03-22 11:02
Tego typu felietony, pisane przez ekonomicznych dyletantów o antykapitalistycznej mentalności, nie mających pojęcia, jak działa gospodarka, nie przysporzą serwisowi money.pl powagi.
Co to w ogóle jest "chciwość spekulantów"? Każdy człowiek jest chciwy w sensie, iż preferuje posiadać więcej dóbr niż mniej dóbr, lub tę samą ilość dóbr teraz, niż np. za rok. Spekulant, to przedsiębiorca, który, widząc niedopasowanie rynku, wykorzystuje je - kupując tanio teraz, i sprzedając drogo później, gdy danego dobra będzie mniej - tym samym spełniając bardzo ważną funkcję w gospodarce, pozwalając cenom szybciej i łagodniej się stabilizować, i zaspokaja pragnienia konsumentów.
Kto tego nie rozumie, jest idiotą, i nie powinien pisać felietonów w miejscach, gdzie winien panować intelektualny rygor.
wszechwiedzący / 213.189.36.* / 2011-03-22 15:31
Śmiałe stwierdzenie: "kto tego nie rozumie, jest idiotą" - pozdrawiam serdecznie pana który zapewne wszystko rozumie, heh. Widać, że skoro ktoś wg KelThuz ma antykapitalistyczne (tutaj w rozumieniu: nie tylko nastawione na zysk) poglądy, to jest dyletantem. I kolejne wspaniałe stwierdzenie - "co to w ogóle jest chciwość spekulantów"? Przypomina do złudzenia - "Cóż to jest prawda?". Gratuluję światopoglądu. Dokąd zmierzasz, Człowieku?
Kelthuz / 78.88.216.* / 2011-03-28 12:45
jak ktoś ma "nie tylko nastawione na zysk" poglądy, to nic mi do tego - ale gdy motywowany takimi poglądami zakazuje innym (bądź ich gani) pogoni za zyskiem (a zysk jest święty - oznacza triumf woli nad naturą i satysfakcję żądań konsumentów) w imię swojej martyrologicznej religii potępienia zysku - to jest nie tylko idiotą, ale przede wszystkim nikczemnikiem.
Przez takich walczących z zyskiem dobrodziei miliony ludzi umierało z głodu
Pilsener / 2011-03-22 14:51 / Sofciarski Cyklinator Parkietów
Spekulant to po prostu gość, który kupuje i sprzedaje nie płacąc politykom prowizji, chodzi mu tylko o kasę zamiast tak jak partii - o pracę społeczną i wolontariat na rzecz kraju i obywateli :)
ireneus / 95.40.32.* / 2011-03-22 13:44
Ten portal juz dawno stracil dziewictwo w tym zakresie. Troche idzie w kieruku czegos pokroju "faktu" dla drobnych ciulaczy.
ireneus / 95.40.32.* / 2011-03-22 13:46
Poza tym kto kaze nam jezdzic na rope? Jest jeszcze LPG i w Polsce ma sie dosc niezle.
krasnoludki_z_pejsami / 83.24.20.* / 2011-03-22 10:21
spekulanci wiadomej proweniencji - takie krasnoludki z pejsami...
a propos p. Nawrocki chyba drzewiej był prezenterem DTV, tak o spekulantach prawi :)
niewolnik / 87.139.103.* / 2011-03-22 09:21
Całkowicie zgadzam się z opinią autora, przy czym należy dodać, że fundusze banków inwestycyjnych są jedynie narzędziem w rękach FED.
Wystarczy spojrzeć na przekrój działan owych bangsterów na przestrzeni ostatnich 100-lat i efektów w postaci kolejnych coraz większych baniek spekulacyjnych niosących za sobą spustoszenie portfeli przeciętnych podatników, inflacyjnego spadku wartości nabywczej i co najgorsze, wywoływanych wojen.
Ostatnia bańka "subprime" po masowym dodrukowaniu pustych dolarów musiała zamienić się w inną, a najłatwiejszym obiektem były surowce.
Cele zorganizowanej ponadnarodowej mafii bangsterskiej są widoczne jak na dłoni.
Artiq / 77.45.15.* / 2011-03-22 09:11
Jak rosną akcje i wszyscy zarabiają, to kupują dobrzy inwestorzy. Natomiast gdy rośnie cena wybranych towarów, do których gawiedź nie ma dostępu, to wina tych złych spekulantów. Przecież inwestor i spekulant to jest jeden pies.
niewolnik / 87.139.103.* / 2011-03-22 09:56
Niestety nie zgodzę się z twoimi twierdzeniami. Jest kolosalna różnica pomiędzy inwestorem i jego spekulacyjnymi działaniami, a tym co się obecnie na rynkach światowych wyprawia.
Inwestor posiada zawsze pewne ograniczone środki, a jedynie przez posiadanie lepszej wiedzy od innych, może prowadzić swoje działania, jednocześnie przejmując w całości ryzyko z tym związane, może więc całkowicie splajtować.
Zupełnie inaczej jest kiedy spekulant realizuje scenariusz, z góry okreslonych działań, posiadając do dyspozycji znaczne większe środki od przeciętnego inwestora, a nawet mając swój wpływ na niego, jednocześnie nie ponosząc ryzyka, ponieważ scedowane jest ono na grupę osób zupełnie nieświadomych działań oraz bezbronnych wobec systemu, nawet jeśli zdają sobie z tego sprawę.
Pozdrawiam
francoreza / 2011-03-22 15:44 / portfel
Inwestor, to także spekulant.

Nie ma wyraźnej różnicy pomiędzy inwestorem, a spekulantem. Zasadniczo to ta sama grupa.

Inwestor inwestuje spekulując, że inwestycja w którą wkłada pieniądze przyniesie mu zysk. Każde działanie dotyczące przyszłości to spekulacja.

Jak kładziesz się wieczorem spać, to spekulujesz, że rano się obudzisz - spekulancie. Tyle, że w tym wypadku spekulujesz za darmo, a niektórzy robią to dla pieniędzy.
majkk / 91.213.255.* / 2011-03-22 08:08
Prawdziwą przyczyną wysokiej ceny paliwa na stacjach jest horrendalne obciążenie podatkowe tego towaru. Niech rząd zrezygnuje z akcyzy, Vatu i opłaty paliwowej to benzyna będzie kosztować 2,5zł
lusticus sardonicus / 195.114.163.* / 2011-03-22 07:10
Spekulacji walut nie wolno poruszać.

Najnowsze wpisy