Zaznacza, że zgodnie z umowami lekarz będzie płacił 200 złotych, gdy zrobi najdrobniejszy błąd na recepcie
A co w jakże częstej sytuacji, w której pacjent wraca z apteki, bo błędne wypisanie recepty skutkuje brakiem refundacji lub niemożnością wykupienia leku w ogóle ?
Recepta poprawiona, kary nie ma. Czas, nerwy, upokorzenie pacjenta- BEZCENNE.