piotr824
/ 2007-12-19 00:04
/
Tysiącznik na forum
Może i nie na temat , ale............. po dzisiejszej wizycie u swojego młodszego dziecka w przedszkolu i obejrzeniu jasełek naszła mnie refleksja , mianowicie
na forum codziennie scenariusz podobny , dwie grupy ludzi , z których jedna cały czas ma jeszcze nadzieje na wzrosty i stara się dopsaować rzeczywistość do przyszłych (ewentualnych ) wzrstów i druga , która w swych iście demonicznych i dekadenckich wizjach straszy recesją , inflacją , bessą , powiem tak :
wzrośnie czy spadnie , hossa czy bessa , a może tylko korekta , pieniądze rzeczywiste czy wirtualne , zysk czy strata wszystko to blednie i traci znaczenie kiedy patrzysz na swoje dziecko , jego zaangarzowanie i przejęcie podczas takiego przedszkolnego przedstawienia TO DLA TAKICH CHWIL WARTO ŻYĆ