Korek
/ 82.160.49.* / 2006-08-21 10:41
To, że wyższych pensji domagają się co raz to nowe grupy zawodowe , a w akcie rozpaczy wyjeżdżają za granicę, należy ocenić jako zjawisko pozytywne. Dość wyzysku, dość różnych kombinacji i pracy "na czarno" (szara strefa). A to, że wzrosną koszty pracy, spowoduje konieczność racjonalizacji działań w gospodarce, np. wdrażanie nowoczesnych technik zarządzania, w tym pojmowania zasobów ludzkich jako najważniejszego kapitału w każdej firmie, podniesienie wydajności pracy, uproszczenie i uszczelnienie systemu podatkowego, itp., itd. Inaczej, wyszkoleni młodzi ludzie będą emigrować na stałe, bez powrotu. A w Polsce "...zostanie po nas złom żelazny i głuchy drwiący śmiech pokoleń..." (Tadeusz Bororowski "Apokalipsa" - cyt. z pamięci). To wielkie zadanie dla polityków, by przyszłośc nie była tak ponura.